Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia! :P
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia! :P
Witam Arletko
Pozdrawiam czwartkowo
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Buziaczki
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witam.Wkońcu wróciłam.Dietka i ćwiczenia Ok.
Pozdrawiam.Niezłe mam zaległości w wątkach ale postaram się je nadrobić.
Zabieg nie był aż taki straszny ,najgorsze te czekanie,ale wszystko Ok.Już w tym samym dniu moje słonko chodziło głodne bo cały dzień nic nie jadł,więc poszedł do lekarza osobiście i spytał się czy może serek,lekarz ze smiechem mu pozwolił,niezły numerek z niego.A na drugi dzień młody już bułke wcinał.A co do lodów to już nie zalecają bo cukier lody mają.
Dzisiaj ćwiczyłam 60min,no i wstyd mi bo w ciągu dni wciągłam jedną czekolade całą tabliczke marcepanową-oj zaszalałam,ale chyba potrzebowałam tego.Obiecuję więcej nie robić takich czekoladowych wyskoków.
wcaleniedziwi mnie Twoja pozarta czekolada - stres, a czekolada ma dużo magnezu, uspokaja więc i podnosi serotoninę ("hormon zadowolenia" ) w mózgu....
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Ciesze się ze wszytsko wróciło do normy, i ze ty juz sie tutaj zjawiłas
a czekoalda raz na jakis czas jest dozwolona
Pozdrawiam
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Arletko, czy ta czekolada marcepanowa to jest ta gorzka nadziewana Goplany?
Ja ją uwielbiam :P
Jeśli to ta, to się tak nie przejmuj, tabliczka ma tylko 404 kcal, więc jak na czekoladę to niedużo (waży 90 g a w 100 g ma 449 kcal).
Tradycyjne mleczne czekolady mają w 100 ok. 600 kcal, więc zobacz, ile zaoszczędziłaś kalorii
Cieszę się, że już po wszystkim i że dziecko czuje się tak dobrze!
Miłego dnia!!! :P
arletko fajnie, e juz wszystko ok z maluchem. ja kiedy mam stresa, to jem doslownie wszystko......, ale dzis juz ok, wrocilam na tory
milego dnia
Witam.To tylko jednorazowy wybryk.Dietka OK,ale skończyłam z SB doszłam do wniosku,że to nie dla mnie i wróciłam na 1000-1200kcal i od jutra będe zapisywać co jem bo wówczas mam większą kontrolę nad sobą i nad jedzeniem.Ruch super ćwiczenia idą jak burza a pot leci ciurkiem.
miłego weekendu.pozdrawiam.
Zakładki