O kurczaki....
Nie wiedziałam... kurcze... noirmalnie urosłam pod samo niebo Dobrze, że to zdjęcie "Sprzed" wybrałam takie... inne były o wiele gorsze he he he
Na obiad pierożki matko... jak ja dawno ruskich nie jadłam u mnie dziś śliedziówka Przepis na moim wąteczku
I serdecznie Ci dziękuję za te wszystkie komplementy kurcze... ja naprawdę nie wiem, co powiedzieć strasznie się cieszę, że jestem komuś potrzebna
P.S. Czy Twoja żona wie, ze się odchudzasz i że tu z nami na forum jesteś? znów ciekawość... nie musisz odpowiadać... ale ciekawi mnie to... bo mój mąż wie... ale nie wie, że tu mężczyźni też sobie dietkują...
Zakładki