Ja też tak cche mieć na tickerze![]()
Ja też tak cche mieć na tickerze![]()
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
I ja![]()
Gartuluję athsheSuper Ci idzie. Pełna zapału, chęci, tylk brać przykład
Przeczytałam ze na początku stosowałaś kopenhaską, ale tylko 3 dniDlaczego
Czy coś było nie ok
![]()
Pytam bo własnie na niej jestem.
Pozdrawiam
Z kopenhaskiej zrezygnowałam, gdy zaczęło mi się kręcić w głowie w trakcie kapania córeczki. To był jasny sygnał, ze to nie dla mnie. Że ja padnę, to jeszcze, no ale na córcię muszę uważać.
Pochwaliłam się tym 76.2 no i mam za swoje dziś było równiutko 77. Już po @ więc i waga wraca do normy.
Byłam wczoraj na basenie. Pierwszy raz od roku. Było cudownie, ale kondycja juz nie ta. Po 30 długościach ciało odmówiło mi posłuszeństwa. A poza tym na całym basenie były tylko 2 osoby, więc pływało się fantastycznie. Co prawda kumpel o mnie zapomniał, ale nic to.
Tylko jest jeden minus. Na 20.30 basen jest tylko w poniedziałki i piątki. Będę chodzić w poniedziałki, bo w piatki studia. Ale umówiłam się tez z mama, ze w czwartki bede chodzić na 18.30, a po powrocie kłaść małą spać, a w między czasie zajmą się nieą dziadkowie. Super. W pozostałe dni na 20.30 można iść na aerobik w wodzie, ale to chyba nie dla mnie. W zupełności wystarcza mi pływanie, a poza tym jedne zajęcia aerobiku kosztują tyle, co karnet na 5 wejść na basen.
agapinko, jeszcze chwilę i mnie dogonisz, byle się nie poddawać. A ja postanowiłam, że po prostu sie nie poddam. Tak naprawde odchudzam się pierwszy raz w życiu, więc mam zamiar to doprowadzić do końca. No a przynajmniej do pierwszego celu, jakim jest 70. Twardym trzeba być, nie miętkim, pamietaj.
Athshe kochana, ja waże 85kg a Ty 77kg... może dogonię cie w następnym roku, lecz nie w tym![]()
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Dobrze ze zrezygnowalas z tej dietki. Jest bardzo niezdrowa i trudno to nazwac dietka. Bardziej odpowiednia nazwa to glodowka...Zdrowko najwazniejsze-pamietaj o tym.
Basen dobra sprawa, choc aerobic w wodzie dalej rowneiz wspaniale efekty. Kilka lat temu chodzilam i bylam zadowolona z zajec. Czas tak szybko biegnie. Nie czuc zmeczenia w wodzie,ale jak tylko wyjdziesz i poczujesz ciepelko-...spiszzzzzzz.
tusia
Agapinko, ja 1 listopada miałam 82, więc to nie aż taka różnica. Zobaczysz, niekoniecznie w tym roku, bo to by było za szybko - tempo niezdrowe, ale dogonisz na pewno
Witam Cie athshe!!
Wpadlam Ci pogratulowac!!!
Dietkujesz wspaniale i zycze Ci dalszych sukcesow!!
To super,ze zaczelas plywac ..to chyba najprzyjemniejsze jesli chodzi o cwiczenia![]()
A Ci faceci to tez sa spostrzegawczy jak cholera....moj maz zauwazyl,ze schudlam jak spadlo mi 8 kilo...niezle co...stwierdzil:chyba troszke schudlas,co?troszke???????8 kilo to jest troszke???
Szkoda gadac....
Zycze powodzenia!!POZDROWIONKA!!
Athshe witam w kolejnym dniu dietkowania![]()
Mam nadzieje cie dogonić![]()
![]()
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
witaj athshe,
jak mija kolejny dzionek dietkowania![]()
Widzę ze świetnie sobie radzisz, oby tak dalej a tickerek będzie się przesuwał w parwo
Pozdrawiam
Zakładki