dobranoc =*
Wersja do druku
dobranoc =*
Witajcie !!!
Wy mówicie "dobranoc" a ja się dopiero pojawiam :lol: :lol: :lol: Jak ja lubię wieczory.... A jutro znowu będę miała problemy ze wstaniem :wink:
Widzę, że u was rewelacyjnie - cieszę się niezmiernie i gratuluję z całego serca :!: :!: :!: Nie było mnie cały weekend bo czas mi galopował przeokrutnie i jakoś nie było okazji tutaj zajrzeć :lol: Ogólnie jest ok - mogłabym troszkę zmniejszyć kaloryczność ale nie jest źle. Coprawda moja waga stoi w miejscu ponad miesiąc :evil: ale niestety mam świadomość, że to tylko i wyłącznie moja "zasługa"... Ale nie marudzę :D Dzisiaj pobiegałam godzinkę...za córką na rowerze :lol: :lol: :lol: A jutro siłownia :!: :!: :!:
W sobotę byłam na zakupach i kupiłam sobie super kurteczkę wiosenną i torebkę zamszową fioletową - to dla mnie nieodzowny znak, że przyszła wiosna bo głęboko wciskam swoje ulubione czarne ciuchy i mam potrzebę ubierać się jasno i kolorowo :!: :!: :!: :lol: Tak, tak ptaszki nie pozwalają zapomnieć o wiośnie. Dodatkowo na dworze widziałam dzisiaj:
- 2 pszczoły,
-3 muchy,
- 1 biedronkę / :wink: /
- 2 komary /na ścianie w moim pokoju :evil: /
To już wiosna :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ozdrawiam was bardzo serdecznie :!:
Ja to juz 3 muchy wykonczyłam.....
A jak wam idzie odchudzanko??Ja dzis na sniadanie zjadłam sałatke (w miseczce chinskiej)-zebyscie wiedzieli ile--z sałaty lodowej,ricoli,pomidora i kiełek rzezuchy z pestkami dyni.Mniammmmm
na obiad tez taka zjem.Dorzuce sobie tylko jajko:)
A waga stoi w miejscu:((((((((((((
Witaj Saro!! :D :D
Wczoraj mnie nie było, ale spowiedź jest na wątku 8)
Imponująca jest twoja lista ćwiczeń :shock:
Ja się ograniczam do rowerku w domu, bo na tyle mnie na ten moment stać :oops:
Myślę, ze jak się zrobię lżejsza to zachce mi się więcej ruszać :twisted:
Pozdrawiam serdecznie i wiosennie :D :D
U nas słońce i cudowny wtorek :D
Buziak
marisal
Witajcie wiosennie :D :D :D
http://www.gify.org.pl/gify/natura/slonce/1.gif
Piękny dziś mamy dzionek i widzę że na forum wszystkim humory dopisują :D Bardzo mnie to cieszy, bo taka atmosfera sprzyja gubieniu kilosków :D
W szoku jestem, ze uważacie moja listę ćwiczeń za ok :) Bo mnie się wydaje, że ja tak mało ćiwczę, że nigdy nie schudnę :roll: Ale skoro Wy oceniacie że jest w porządku, to już nie będę się zamartwiać :wink:
Wczoraj znowu nie udało sie z rowerami, ale to wszystko przez sprzedaż samochodu. Musieliśmy z mężem się tym zająć. Teraz mamy znowu jedno autko ;) Jeszcze trochę w nim musimy porobić, ale i tak bardzo jestem zadowolona, tym bardziej że chce się na nim uczyć jeździć :D :D :D
A co do dietki to wszystko pod kontrolą, choć muszę przyznać, że wczoraj walczyłam z małym głodkiem ;) Ale wygrałam i wstałam bardzo z siebie dumna. Poćwiczyłam aerobik i wszytsko to co wczoraj. W końcu mam tak robić przez najbliższe 2,5 miesiąca :shock: :wink:
A w menu na dziś:
:arrow: jajecznica z fasola (ależ to sycące :shock: )
:arrow: 2 wasa z dodatkami (wędlina, sałata, ser)
:arrow: jabłko z marchewką starte
:arrow: filet z indyka
:arrow: morele (20 sztuk)
Poza tym mam sporo pracy, wiec mam nadzieje że dzień szybko zleci ;)
marisial zajrzę oczywiście do Ciebie na wąteczek i sprawdzę jak Ci idzie :)
A rowerek w domu jest ok. Przecież najważniejsze zeby sie ruszać.
Jak ja pomyślę że kiedyś miesiącami nie zażyłam ani trochę ruchu to mi strasznie wstyd :oops: Tylko siedziałam i jadłam :roll: :oops: Nic wiec dziwnego, że uzbierało się kilogramów i teraz muszę cierpliwie walczyć i czekać na efekty ;)
rolini kochana, waga dopiero co spadła, daj jej chwilkę i się nie zniechęcaj bo kolejny kilosek pójdzie sobie nim się obejrzysz :D
Fajnie że lubisz takie zdrowe jedzonko, to bardzo ułatwia odchudzanie. Wiem po sobie. Ja też lubię ciemny chlebek, a w spagetti Fit to sie po prostu zakochała i zwykły makaron mi nie smakuje :shock: :lol:
Trzymaj tak dalej a będzie dobrze :D
WIdzę też że dzielisz się z nami fajnymi przepisami na niskokaloryczne pyszności. Ja też proszę o więcej :D
kameleonku tak myślałam że zażywasz ruchu na świeżym powietrzu, w końcu aura sprzyja :D
Bardzo dobrze że masz tak racjonalne podejście do dietki, że tak dużo sie ruszasz. Twoja waga jak już osiągnie wymarzoną ilość kilosków to będzie się trzymać bez żadnego jojo. A Twoje ciałko już pewnie jest ładnie ukształtowane :?:
Co do zakupów, to zgadzam się. Też kupiłam torebkę ;) Brązową i chodzę lżej ubrana. Cudownie :D
POdoba mi sie to wyliczanie oznak wiosny :D :D :D
sunnydaaaay bardzo sie cieszę, że będziemy się wspierać. W końcu raźniej dietkować z sąsiadka ;)
Biedroneczko mam nadzieje że ja też tak będę się ładnie trzymać po osiągnieciu wymarzonej wagi (zakładając ze sie uda ;) ).
lalika polecam ruch, bo daje fajne efekty i świetnie sie człowiek czuje wiedzac że zażył ruchu. Nie mówiąc o bardziej wygimnastykowanym ciele i lepszej kondycji :D
Masz racje, na wiosnę chyba będzie łatwiej.
Najbardziej cieszy mnie to, że moje lata najprawdopodobniej nie zacznie się od depresji, w którą zawsze wpadałam widząc te super laski na ulicach :roll: Kurcze, strasznie mnie to zawsze bolało. Nie mówiąc juz o wypadzie nad wode czy coś ....
A teraz jak tak dalej pójdzie to bedę sie świetnie czuła i nie będę sie wiecznie zastanawiać czy mój mąż zerka na te cudne lalki :wink: :lol:
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę słonecznego dnia :D
http://www.gify.org.pl/gify/natura/kwiaty/22.gif
ślciznie sobie radzisz :!: :)
miłego dzionka życze Ci Kochana :*
Hmmm,
siedzę od rana w biurze, do którego nie wpada nawet promyk słońca i mi nei do śmiechu było :?
Poszłam wiec do sali dzieciaków, otworzyłam balkon, usiadłam na dziecięcym krzesełku (nie połamało się :shock: :wink: :lol: ) i "wchłonęłam" trochę energii ze słońca :D :D :D
Zjadłam sobie jabłuszko z marchewką (pychota i bardzo sycące ) i pożąglowałam trochę. Własnie ciekawa jestem ile kcal sie pali podczas żonglowania :roll: Co prawda dopiero się uczę, no ale zawsze to jakiś ruch. Zwłaszcza jak biegam za piłeczkami, które mi ciągle wypadają ;)
Teraz mam trochę więcej energii do pracy i mam nadzieje że czas szybciej zleci ;)
Buziaki
http://www.gify.org.pl/gify/postacie/biuro/3.gif
w jakiej firmie/instytucji pracujesz :?:
u mnie leje :cry:
Hej :)
Pracuje w firmie, która prowadzi kursy dla dzieciaków, młodzieży i dorosłych :D
Niestety kursy są popołudniu, wiec cale przedpoludnie (do ok.14ej) siedze sama w biurze :? Potem zaczyna sie ruch i juz czas jakos leci. No i przychodzą takie słodkie przedszkolaki. Uwielbiam dzieciaczki :D Wiec popołudniu jest fajnie :D
A Ty czym zajmujesz sie na codzień :?:
Co do deszczu to ja faktycznie wolę juz to słońce, bo przynajmniej taka świadomość, że cieplej sie robi i niedlugo wiosna :D
Wysłałam adres na priva i czekam na wiadomość ;)
Pozdrawiam i życzę rozpogodzenia :)
studiuje :) teraz ejstem na wymianie chociaż nie zaliczą mi jej i od października rozpoczynam I rok w Polsce :) a od II roku jak zalicze I w Polsce mogę konczyć miedzyanrodowo studia :D
już wysyłam :)