Strona 194 z 272 PierwszyPierwszy ... 94 144 184 192 193 194 195 196 204 244 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,931 do 1,940 z 2713

Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

  1. #1931
    Guest

    Domyślnie

    Witaj saro! Form juz dziala, co mnie ogromnie cieszy. W koncu bee mogla Cie pomeczyc Zartuje ...

    Pozdrawiam serdecznie weekendowo

  2. #1932
    rolini Guest

    Domyślnie

    Czecs Laska!Wpadłam sie przywitac i zyczyc miłego dzionka i nawet miłego weekendu
    Ja dzis jade za Wrocław na wioskęBedzie gril...pic dalej nie moge(a i dobrze bo wtedy mniej pochłaniam).Bede spacerowac i postaram sie nie denerwowac
    Sciskam cie mocniutko i do spisania sie dopiero w poniedziałek...
    no chyba ze jeszzce bede na necie to nie omieszkam spojrzec co tu w trawie piszczy..
    cmokus

  3. #1933
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie

    Ale się cieszę, że forum działa Mam nadzieje że tak już zostanie, bo straszna kapa bez niego Wczoraj to w ogole mi sie nie chciało włączyć Ale już jesteśmy
    Rano (wczoraj) chciałam się Wam pożalić, że na mojej wadze , mimo starań kilo więcej (czyli 61,3 ), ale forum nie działało
    No i nie wiedziałam skąd taki wzrost. Dopiero sie dowiedziałam po paru godzinach
    Dostałam okres
    Trzymałam się cały czas dzielnie i w mire możliwości ćwiczę, a dziś na wadze 61,0
    No ale wiem, to przez okres. Jednak mój cel jest znowu dalej niż bliżej
    Ale walczę A jakże
    No a teraz jak mam (sprawny) dostęp do neta to już nic nie stanie mi na drodze do 5

    Bardzo Wam dziekuje że mnie tak licznie odwiedziłyście, nawet jak mnie nie było :***

    Lecę Was poodwiedzać

    No i mam nadzieje że teraz będziemy na bieżąco

    Buziaki wielkie :*

  4. #1934
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej Saruś!
    Ja mam wprawdzie te moje wymarzone 57 kg, ale nie jest to zasługa dietki, tylko zatrucia pokarmowego . Zatrułam się wędzoną makrelką, smak był ok, ale musiało w niej coś być nie tak. Hmmm. I po dwóch dniach męki dzisiaj mam za to 57! Tylko ze to nie tak miało być...

  5. #1935
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    Saro,bez forum to jak bez ęki,no nie?! też się cieszę,ze juz działa!

    Dobrze,ze się wyjaśnił wzrost wagi W takim razie jak podczas okresu ładnie podietkujesz,to jak już Ci się skończy ,to pewnie od razu zanotujesz 2kg mniej!!!
    Czego naturalnie życzę!!!

  6. #1936
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie popołudniowo

    Po raz kolejny chcę wyrazić swój zachwyt nad "normalnie" działającym forum
    Ja niedługo kończę dzień roboczyi zaczynam czas relaksu
    Tzn. jutro też do pracy ale na krócej

    Dzień dzisiejszy upłynął dietkowo i tylko brzuch mi dokucza, ale jak pojade do domciu to zaparzę sobie mięty - zawsze mi pomaga
    A Wy macie jakieś niezawodne sposoby żeby mniej bolał brzuch Ja chętnie skorzystam

    Ciekawa jestem jak jutrzejsze ważenie Oczywiście wpadnę napisać jak i co Mam tylko nadzieje ze nie zobacze 61

    motylku bardzo mi przykro, że musiałaś przez to przechodzić. Mam nadzieje że już czujesz się lepiej A jak teraz idzie powrót do normalnego funkcjonowania żywieniowego Trzymaj się ciepło :*

    syciu dzieki za otuchę :***

    Życzę Wam miłego popołudnia i duuuużo słoneczka

  7. #1937
    qqłka Guest

    Domyślnie

    Witaj Saruś A może zważ sie dopiero dwa dni po @ Po co się dołować Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów

  8. #1938
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    hej słoneczko :*
    niedawno wróciłam z uczelni. Jestem skitrana po dzieiejszym dniu, a jutro mam koło i w niedziele też
    widzę, że Ty tez długo pracujesz.. zmęczona?

    a forum.. ojj tak ja tez przecieram oczy, powiedziałabym nawet, że działa mi sprawniej niż poprzednio, ale pewnie mi sie wydaje

    mięta? fffuujj blllleehehhh
    nie będzie 61 będzie 60, albo mniej

  9. #1939
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej Saro
    na pewno jutro waga będzie łąskawsza, tylko nie pozwól jej więcej na wędrówki w górę zostaw takie numery Kitolce, to ja tu jestem specjalistką od nieustannych zmian wagi

    Miłęgo wieczora życzę

  10. #1940
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie w sobotnie przedpołudnie
    Dodam, lżejsze przedpołudnie Na mojej wadze znowu 60 Ufff...ale ulga
    No to znowu czekam na 5 z przodu
    Dziś nie wzięłam do pracy II śniadania, w pośpiechu, wiec poszłam przed chwilą do sklepu ze zdrową żywnością i kupiłam sobie (na spróbowanie) - mleczko sojowe
    Próbowałyście kiedyś Ja zaraz spróbuje
    Poza tym wszystko oki Piękna dzis pogoda
    Po pracy jedziemy na zakupy, a wieczorkiem na koncert Raz Dwa Trzy

    Kitolko ja jej nie pozwalałam iść w górę Sama poszła
    Ale juz wraca do normy A jak Twoja dietka Mam nadzieje że humorek dopisuje, zresztą wpadnę sprawdzić

    Ago jak jest forum to w pracy nie jest tak źle
    Ty widzę do późna sie edykujesz A gdzie i czego sie uczysz

    Co do forum, to proszę jaki efekt , trochę chodziło gorzej i już każdy bardziej je ceni

    Dzieki za dobre słowo, faktycznie 60 wróciło :*

    Nie lubisz mięty

    qqłeczko dawno Cię nie było Ale ciesze sie że już jesteś
    Bez ważenia codziennego to ja póki cop nie umiem żyć
    Pozdrawiam ciepło :*

    Życzę Wam cudownej słonecznej soboty i jeszcze wspanailszej niedzieli
    Będę w poniedziałek :***

    Buziaki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •