Hej
Mysle, ze zrzucenie 23 kg ( z 80 na 57 ) jest bardzo realne. Ja startowalam z 71 kg ( w porywach bylo nawet 75 kg ) i udalo mi sie w ciagu niecalych 3 miesiecy dojsc do 57 kg. Czyli 14 kg. Bylam na diecie 1000-1200 kcal i staralm sie byc w tej kwestii konsekwentna. I cwiczylam codziennie godzinke. Teraz mu przybylo 3 kg, ale znow sie biore za siebie. Udawalo mi sie utrzymac wage ponad 2 miesiace wiec tu moge byc z siebie dumna ( bo jadlam normalnie i raczej nie cwiczylam, ale duzo chodzilam ).
Dziewczyny maja racje - sniadanie to podstawa. I kanapka z pracy, czy w drodze z pracy. Wiem jaki to bol, bo sama jak pracowalam to niezbyt wiele jadlam w pracy a wieczorem - totalne obzarstwo.
Pomysl ze spacerkiem jest ok. Sprobuj jeszcze dodac jakies cwiczenia. Chociaz po 30 minut dziennie. Wiem, ze z czasem jest kiepsko i z checiami tez, ale sprobuj wygospodarowac te 30 minut dziennie na cwiczenia. I spacerki z psem. No i moze do pracy na piechote ( o ile nie sa to jakies mega odleglosci ). Ja chodzilam do pracy 40 minut w jedna strone. Czasem mnie to juz nudzilo, ale zmuszalam sie. I zawsze bylam zadowolona.
Trzymam kciuki. Na pewno za pare miesiecy bedziesz kupowac ciuszki w duzo mniejszych rozmiarach
Zakładki