Strona 231 z 272 PierwszyPierwszy ... 131 181 221 229 230 231 232 233 241 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,301 do 2,310 z 2713

Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

  1. #2301
    Awatar Osmiorniczka
    Osmiorniczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-11-2004
    Mieszka w
    Reda
    Posty
    194

    Domyślnie

    Witaj Saro
    Jak tam wyjazd?
    U mnie tragedia..przytyłam 2 kg jak nei wiecej ..własnie zjadłam 3 paczki i jest mi z tym okropnie ciagle sie ozeram ..wchłaniam co mam na drodze..co mi jest..? a miało byc tak pieknie Saro wracaj do nas szybko!
    [url="http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/pamietnik-odchudzania/6073-kolejna-walke-czas-zaczac-i-juz-nie-upasc.html"]kolejna walke czas zaczac i juz nie upaść... - Grupy Wsparcia Dieta.pl[url]


  2. #2302
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    wreszcie mam czas,zeby do Ciebie zajrzeć,a tu Ciebie nie ma:] Uciekłaś m i ale odpoczywaj sobie Należy Ci się.

    Napisz jak było i co się wyjaśniło,czy potrzebny był test,czy też nie"
    Wiesz,ja kiedyś też tak sobie pomyślałam,ze jak w końcu uda mi sie schudnąć,a wtedy zajdę w ciążę,to się .... wkurzę Aczkowliek,jak pojawi się maleństwo,to chyba o figurze tak się nie myśli,tylko ciszy swoim szczęsciem...:]

    Wracaj szybko

  3. #2303
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Saro, a ja ci po własnych doświadczeniach powiem, ze w razie ewentualnej ciąży... nie warto folgować swoim zachciankom. Zwłaszcza, jak ktoś ma skłonności do tycia (jeśli można to tak nazwać). Ja w ciąży przytyłam 25kg i to była tragedia. Pod koniec ważyłam ponad 100kg. Teraz to wydaje mi się nie możliwe, ale to nie było fajne z wielu powodów. Co prawda fizycznie czułam się super, ale osoby z taką nadwagą mają dużo trudniejszy poród, a juz szczegółem jest, że nawet ciuchy w sklepach ciążowych były dla mnie za małe.
    Wiem, ze gdy teraz (znaczy za kilka lat) zajdę w ciążę, to dietę zaplanuję albo z dietetykiem, albo z ginekologiem, bo nie chcę znów przechodzić tego samego. Pod koniec diety jadłam tylko poczki i połam colę - już nie powiem, jakie to zdrowe było...

  4. #2304
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam kochane dziewczynki



    Na początek małe sprostowanie : na urlop jadę 1 lipca dopiero Teraz jestem jeszcze w domciu Ale wyjazd zaliczyłam w weekend i zaraz Wam wszystko opowiadam

    Zacznę od soboty Zleciało jakoś , a drodze powrotnej po pracy odważyłam sie w końcu pójść na solarium Bosko było Relaksik 6 minutowy i już mam w planie kolejne wizyty Tylko nie wiem kiedy dokładnie bo wczoraj sie troszkę przypaliłam na słońcu
    Nie wiem czy mogę iść mimo to Nic mi nie jest tylko mam czerwoną skórę, najbardziej buzia Wygladam troszkę jak "czerwona twarz" Musialam sie mocniej przypudrować

    Acha, w sobote po pracy Męzulo przywiózł mi przepiękny bukiet Normalnie tak mnie zaskoczył
    Już Wam pokauje jaki (z moich ukochanych białych róż) :




    PO obiadku pojechaliśmy na zakupy i za butkami dla Mężula, ale nic nie znaleźliśmy

    Za to jak wróciliśmy do domu wpadliśmy na pomysł wyjazdu nad morze - teraz , juz
    No i spakowaliśmy stroje, koc, trochę jedzenia, aparat i w drogę Od na sponad 600 km.
    Tu w drodze:



    Wyjechaliśmy przed 23ą, a na miejscu w Ustce bylisy o 9ej rano.
    Najpierw śniadanko na prawie pustej plaży
    Potem zwiedzanie okolicy, poszukiwanie muszelek i jadza jakims dziwnym pojazdem napędzanym siłą miesni (co czułam ) Dłuuugi spacer plażą
    Potem obiadek, oczywiście ryba
    Deser (gofr i lód ) i odpoczynek na plaży
    Mówię Wam, ale się objadłam, ale pozwoliłam sobie W końcu nad morzem byłam dopiero 2 raz w życiu

    Fotki ze spacerku nad morzem:






    Było wspaniale, nawet na jakiś automatach graliśmy

    Co do plaży, to było pięknie i nawet nie czułam sie zakomleksiona Oczywiście nie skorzystałam ze stroju kompielowego, bo bylo mi bardzo zimno. Wiał wiatr, co mnie zmyliło i spaliłam buzie i nogi od kolan w dół
    Ale było cudownie i powiem Wam, że dawno tak świetnie sie nie bawiliśmy z Mężem i nie było takich motylków w brzuchach A teraz są

    Co do diety, to leżąc na plaży weryfikowałam swoje myślenie i tworzyłam nowy plan.
    Doszłam do wniosku, że świat sie nie zawali jeśli zjem gofra, ale też muszę nauczyć się żyć zdrowo. Wiec dodaję wiecej ruchu i odżywiam sie świadomie. Zamierzam też więcej czasu poświecić innym rzeczom, i zając sie moim małżeństwem
    A przede wszystkim cieszyć sie wszystkim
    Dziś się nie ważyłam. Zrobię to dopiero w piatek
    Okresu nadal nie ma Zobaczę jeszcze trochę i w piątek robie test
    A teraz biorę sie za prace, bo przed urlopem muszę wszystko pozamykać

    Buziaki wielkie Wam przesyłam i mam dla Was jeszcze jedno zdjęcie z moją kizią




  5. #2305
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Saro no to super weekend przeżyłaś
    No chyba nie było za ciepło w ten weekend
    Ale nic i tak pięknie wyglądałaś
    A gofra to bym sama zjadła
    Pozdrawiam
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  6. #2306
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Super są takie niezaplanowane wyjazdy... Rozmarzyłam się... Świetne fotki - fajna z Ciebie babeczka Pozdrawiam serdecznie:*

  7. #2307
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Fantastyczny weekend, bardzo sie cieszę, ze tak dobrze się bawiłaś. Powtórek życzę. I całego stada motyli

  8. #2308
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Saruniu!
    gratuluję Ci cudownego wyjazdu, nawet tego gofra i loda, bardzo dobrze zrobiłaś, tylko proszę Cię - nie miej z tego powodu wyrzutów sumienia! Przeciez tak pięknie schudłaś przez ten czas, jeden lodzik i goferek Ci nie zaszkodzi, jeżeli to nie będzie codziennie, a nie będzie! Przecież MUSISZ żyć normalnie, wiesz już jak się odżywiać, nie można odmawiać sobie wszystkiego, ja wczoraj jadłam sernik na zimno własnej roboty i dzisiaj jestem chudsza o jeden kilogram! To głupi zbieg okoliczności ale pisze Ci to po to żebyś się czasem nie zamartwiała. Bo od tego człowiek wariuje psychicznie. Lepiej więc zjeść tego loda i go potem spalić ćwicząc niż nie zjeść i katowac się myślami o pysznym smaku. Ja gdy sobie zbyt długo czegoś odmawiam, zjem potem tego więcej, tak było z plackami po komunii. Echh, szkoda gadać. Więc lepiej zjedzmy kawałek sernika czy gofra i dajmy temu spokój!
    Trzymam kciuki za Twoją równowagę psychiczną i wierzę, że jesteś mądra babka i Twoja psychika nie cierpi za bardzo z powodu tych 200 g!
    Pozdrówka i duuuuuuuuuuuużo buziaków
    ps. podziwiam jak zwykle Twojego Męzusia za spontaniczność, wspieranie Ciebie zawsze i wszędzie i za cierpliwość do Twojego dietkowania! Pa

  9. #2309
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej

    ja też sobei obejrzałam zdjecia i wygląasz ślicznie i buzię masz cudną i figurę też
    ależ fajnie spędziłaś ten weekend
    taki spontaniczny wypad nad morze
    ech jak ja uwielbiam nasze polskie morze nigdzie mi nie jest lepiej niż tam

    Pozdrawiam i życzę miłego dnia

  10. #2310
    tootsie4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    1

    Domyślnie

    ale śliczny kotek!
    a jak zobaczyłam Twoje fotki to aż mi mowe odjebło! GRATULACJE!!!!
    wyglądasz teraz świetnie!!! rewelacja!!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •