-
Hej!
U mnie kolejny udany dzien. Bylam takze na basenie :). A zjadlam dzis:
07:00 :arrow: platki zbozowe z mlekiem
10:20 :arrow: zupa jarzynowa
13:20 :arrow: 2 kanapki z chleba ciemnego z wedlina i serem zoltym light, pomidor
15:00 :arrow: banan
16:20 :arrow: jogurt owocowy light z ziarnami zboz (250 g)
18:45 :arrow: pyzy z miesem
20:10 :arrow: mandarynka, kiwi
Jak tak patrze na to co napisalam, to wcale nie jest tego tak malo, ale jak dla mnie to calkiem niewiele, bo przed odchudzaniem jadlam wiecej i takze pozniej + sporo slodkosci :roll:...
Fajny pomysl Kameleon z tym przymierzaniem ciuchow. A jaka radosc, gdy cos znow wchodzi na pupe :wink:! Ja nie mam zbyt wiele takich ubran, bo przez kilka ostatnich lat wazylam okolo 70 kg, a 62 kg, do ktorego zmierzam to juz dosc dawno 8)... Ale jaka radosc kupowac nowe ubrania w mniejszych rozmiarach : :lol:!
Ciesze sie Saro, ze dobrze sie trzymasz mimo, iz juz po Kopenhaskiej - i oby tak dalej :D!
-
Dziewczyny w padłam w sidła ćwiczeń :!: :!: :!: Ćwiczę codziennie a w niedziele (dzień wolny od ćwiczeń) bardzo mi ich brakuje. Na początku lał się pot i było strasznie ciężko :? , a teraz robię więcej ćwiczeń w krótszym czasie z większą energią i już się nie pocę :shock: :shock: :shock: A pamiętacie 30 stron temu jak marudziłam, że ćwiczyć nie lucię i nie będę :lol: :lol: :lol:
Biedroneczko jak czytam Twoje menu to zawsze, ale to zawsze mam apetyt na podobne rzeczy :lol: Mam chyba podobny smak :wink:
-
Kameleon - swietny nalog te cwiczenia :lol:! Ciesze sie, ze moje menu i Tobie by odpowiadalo :wink:.
Kolejny dzien przed nami :). Ciekawe co nam przyniesie :wink:... POZDRAWIAM!
-
Mi już dzisiejszy dzień sprawił niespodziankę - KILOGRAM MNIEJ :!: :!: :!: A tak naprawdę to wczoraj już to widziałam, ale ja zawsze wolę poczekać niż potem przesuwać tickera w lewo :D
ŻYczę wszystkim tak udanego dnia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
saro:) jak tam dietka??ale widze ze swietnie:)trzymam kciuki oby tak dalej
kameleon gratuluje kg mniej:)a moge wiedziec jakie to cwiczenia??pozdrawiam pa
-
Kameleonku gratuluje :D :D 1kg mnije ślicznie :D :D
-
Witam w kolejny dietkowy śnieżno-deszczowy poranek :)
U mnie dietka wzorowo :) Choć wczoraj menu w końcu troche zostało zweryfikowane przez życie ;) I tak:
8.00 czarna kawa bez cukru
10.00 jajko
16.00 grahamka z tuńczykiem
19.00 mała sałatka grecka z Fetą (pierwszy raz jadłam - pycha :lol: )
Po prostu miałam tyle pracy ze nic nie zdążyłam. No i wieczorem z mężem wypiłam lampke wina :D Ale nie byłam głodna w trakcie dnia, to chyba dobrze :)
Dziś:
8.00 kawa czarna bez cukru
10.00 Danone Fantazja
dalej planuje:
13.00 grahamka z polędwicą łososiową
16.00 barszcz biały
18.00 jabłko + banan
W ogóle wczoraj mąż mnie zabrał na zakupki i kupił wszystko co mi było potrzebne do dietkowania :) Wiec mam mnóstwo zdrowych pyszności. Pije też od dziś SlimFigurę :)
No i pracy mam sporo, więc powinno być dobrze :D
Co do ubrań to jeszcze trochę muszę poczekać bo obiecałam sobię że kupię jak będe ważyć 68 kg :) Czyli jeszcze trochę :) Ale mąż mi kupił wczoraj super zestaw kosmetyków z Dove :D
kameleonku trzymam kciuki za wagę. Tak ładnie dietkujesz i ćwiczysz, że waga spada :) GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERCA i ciesze sie razem z Tobą :D
Gratuluję wytrwałości w ćiczeniach. Fajnie się przekonać, ze ćwiczenia mogą sprawiać tyle przyjemności :D Ja już się nie mogę doczekać jutrzejszego stepu. A ponieważ męża mi się nie udało namówić na siłownie to pójdę na ten aerobik z Tae Bo :)
agapinko może to jednak nie postój. Trzymam za Ciebie kciuki. Tak dzielnie walczysz. Zobaczysz że waga na pewno zacznie znowu spadać :)
BIEDRONKO a ile kalorii wychodzi z Twojego menu :?: Bo wygląda smakowicie :) Co do objadania się kiedyś to fakt, jak pomyśli się ile człowiek jadł wcześniej :oops:
Ale już się opamiętałyśmy i walczymy o lepsze siebie :) To najważniejsze :)
Ktośku widzę, że wagę mamy taką samą i idziemy równo :D Gratuluję kiloska mniej :) Też trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieje ze będziemy dalej razem ślicznie chudnąć :)
Pozdrawiam dziewczynki i czekam na relacje jak idzie Wam dietkowanie :)
http://straznik.dieta.pl/show.php/3p...g_80_70_57.png
-
saro na jasne:) juz nam nie duzo brakuje to 6:)a jak juz bedzie 6 to bedzie i mniej:)buziaki
-
Witaj Ktośku,
ja osobiście mam wrażenie że jak przekrocze ta magiczną granicę i na przodzie mojej wagi pokaże sie 6 to już się nie cofne. Nie wiem kiedy ostatnio taka liczba widniała na mojej wadze. Wstyd się przyznać :oops:
Ale wierzę że jak już się pokaże to walka będzie jeszcze bardziej uzasadniona i wtedy dojście do 5 z przodu będzie formalnością ;)
Pozdrawiam
http://straznik.dieta.pl/show.php/3p...g_80_70_57.png
-
Saro masz wspaniałego męża, ja też chce aby w kuchni przeważały pyszne małokaloryczne produkty :D
Niedługo chyba pojdziesz na zakupy, bo na pewno waga pokaże 68kg :D