-
Czołem!U nas nie pada!Ale jeszcze jest biało.......chociaz zaczyna topnieć.
Stwierdziłam dzis ze mam za mało zorganizowany dzien.Siedze i co robie????Mysle co by tu podjesc.Chwilowo mam chore dzieci wiec nawet na spacer nie moge isc,ale obiecałam sobie ze niebawem zaczne to nadrabiac.Za tydzien wyjezdzam do karpacza.mam nadzieje ze będzie to RUCHLIWY okres w moim zyciu!!!!Nie przy stole......
-
Hej :)
Witam popołudniowo - zimowo :D
U mnie dietkowanie ok. Zjadłam na lunch sałatkę z warzywami i fetą :D
A na obiad pierś z kurczaka :D
Jeszcze mam na dziś owocki. A więc już czają się na mnie jabłko i 2 gruszki :D
Strasznie mnie nosi na jedzenie. Nie wiem kiedy to się skończy :roll: Cały czas myślę co by tu zjeść. Dobrze że mam plan z góry narzucowny i brak lodówki w pracy ;) bo nie wiem co by się działo :lol: Chociaż dziś porządkowałam trochę biuro i natknęłam się na szufladę pełną słodyczy (michałki, paluszki, cukierki czekoladowe). Eh... to było ciężkie spotkanie. A najdziwniejsze że największą chęć miałam nie na czekoladę, ale na paluszki :shock: To chyba to napięcie przedmiesiączkowe ;) i nie myślę racjonalnie.
W każdym razie opanowałam się i nadal opanowuje, więc jest ok. Najbardziej to mnie motywuje myśl o sobotnim ważeniu :lol: Chciałabym zobaczyć mniej niż 66 kg :)
Pozdrawiam ciepło i życzę sympatycznego popołudnia :D
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/66/.png
-
Witam Saro :D
U mnie pada cały czas :) jest bardzo duzo śniegu, dzieci z pobliskich domów cały czas się bawią :)
Napewno niedługo zobaczysz mniej niż 66 :) tak ładnie jesz :D
Pozdrawiam
-
Saro normalnie jestes the best...trzymasz sie jak mało kto....
Z Ciebie chce brac przyklad...:)
A moze juz jakies zdjecia nam wkleisz ...siebie z waga 80 i siebie teraz ...wowow....14 kg mniej :) suuuper....chcialabym to zobaczyc na własne oczy :)
Jestes normalnie rewelacyjna :)....
Chyba zaraz pojde oddac moje ciastka siostrze...:)
-
witamn
saro no jasne ze zobaczysz mniej jak moglo by byc inaczej 8) bo trzymasz sie dzielnie i idzie ci bardzo dobrze:0pozdrawiam buziaki
-
Hej :)
Dzięki za taką wiarę we mnie :lol: To bardzo miłe :D
Tylko nie przesadzałabym z tym zachwytem nad moim dietkowaniem ;) Co prawda nie grzesze, ale kiedyś pewnie też mi się zdarzy ;) Teraz jestem tak zmotywowana i pełna zapału że nie tknę sie złego jedzenia :twisted: Po prostu nie chce sie widziec w lustrze taka gruba :roll:
A co do zdjęć, to wczoraj mój mąż mówi że zgrywał jakieś stare fotki na płytkę i je oglądał i że bardzo widać po nich jak schudłam teraz. Musze to dziś sprawdzic :twisted:
Ale zawsze bardzo niechętnie robie sobie fotki wiec jeszcze mniej kuszące jest dla mnie sielenie się nimi publicznie i musicie mi narazie wybaczyć, ale nie wkleję siebie na forum :roll: Może kiedyś ...
Ośmiorniczko, a Ty tez już masz dużo kilosków za sobą, więc pewnie też ładnie widać. To moze wkleisz zdjęcie :?: To by mnie pewnie ośmieliło. I wogóle inne dziewczyny moze również się skuszą :wink: :?:
Fajnie byłoby się poznać i wiedzieć z kim sie takie dyskusje o dietkowaniu prowadzi ;)
To co wklejamy fotki :?: ;)
Pozdrawiam i życzę spokojnego wieczoru
http://www.gifownik.pl/gify_12/rozmaite/pogoda/10.gif
ps. mnie jeszcze czeka aerobik po powrocie :D
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/66/.png
-
heh Saro..ja jescze nie...u mnie jescze az tak nie widac...jescze z 7 kiloskow...to by lepiej było...ale jak schudne do 60 to wkleje..mam nadzieje ze starczy mi odwagi...:)chodz ja tak 'upubliczniac' sie nie lubie :)
-
Witam słonecznie :D
Dziś pięknie świeci słoneczki i chociaż jest bardzo mroźnie to i tak mi sie podoba.
Humor mam doskonały, cieszę się że to już piątek ;) Dziś jeszcze wybieram się po pracy na jogę (zajęcia trwają 2 godziny :shock: ). Zastanawiam się czego się tam spodziewać i czy dam rade :)
A w menu dziś:
:arrow: śniadanko tradycyjnie 2 kanapki z chleba żytniego z soją + wędlina, ser i warzywa
:arrow: II Śniadanko ACTIVIA
:arrow: lunch: zupka warzywna :D
:arrow: na obiad sałatka z tuńczyka
:arrow: kukurydza
Dzień zapowiada sie smakowicie :lol: Oczywiście pracy jest sporo :? Ale i tak bede tylko odliczac czas do konca dnia 8)
A jak Wasze dzisiejsze samopoczucie :?:
http://republika.pl/blog_vj_3197923/3421032/tr/m2.jpg
A jutro wielki dzień - WAŻENIE :? Co to będzie :? :roll: Bez względu na wynik i tak muszę się wytoczyć z domu, bo zacyznam od jutra chodzic na kurs. I zajęcia trwają 4h od 9.00 :D Ale co tam, trzeba nad sobą pracować, uczyć się nowych rzeczy i stawiać sobie wyzwania ;)
Pozdrawiam ciepło :D
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/66/.png
-
[b]A ja znow jestem i walcze nadal :) !
U mnie raz lepiej raz gorzej, ale moge sie pochwalic, ze wczoraj bylo calkiem dobrze z dietka :D . Tylko przeziebilam sie (chyba w srode na basenie :( ), wiec teraz wsuwam leki i z sobotniego basenu nici :x . No, ale pociesza mnie jednak fakt, ze dietkuje, a wkrotce i chorobsko minie, to na basen znow pobiegne :lol: .
SARO :arrow: nie daj sie zachciankom - a takie ogladanie siebie na zdjeciach z kilkunastoma kilogramami wiecej to z pewnoscia swietna metoda na dodanie sobie checi do dalszej walki. A co do planowania posilkow, to rowniez zauwazylam, ze jak zaczynam jesc nie o tej porze co planowalam, albo nie mam sztywnego planu, to bywa roznie :? ...
Goraco pozdrawiam wszystkie dziewczyny :D :!:
-
wróciłam!!!! :lol:
dziękuję za pamięć na moim wątku :D
długo mnie nie było, ale niestety ten rok zaczął mi się nieciekawie, same problemki, ale dam radę.
dietki niestety nie trzymam, ponieważ coś kiepsko z moim zdrowiem, ale jak tylko się po wynikach okaże co mi jest i będzie lepiej znów zacznę SB
Tobie życzę powodzenia :D :D :D