no super, tylko zapomniałam dodać ze ważyłam 64 kg wiec dalej waże 61 kg masakra, to jakas magiczna cyfra dla mnie bo nie chce iść w dół ......a przeczytałam dziś coś co moze jest przyczyną tego
Bez odżywczych składników twój organizm czuje się jak na głodzie, przed którym się broni, spowalniając przemianę materii. Dlatego, jeśli zmieniasz swoją dietę ze „sporo, ale dobrze" na „mniej, ale byle co", zamiast schudnąć, możesz nawet przytyć. .
wogóle duzo rzeczy przeczytałam w tym artukule na pierwszej stronie forum... o ktorych dobrze wiedziałam, ale zapomniałam ... dobrze sobie przypomnieć...
plan na dziś:
sniad: kanapka z sałatą i wędliną , jabłko
II sniad: maślanka duża, do kawy batonik zbożowy
obiad: ryba z wrzywami na patelnie
kolacja: chyba nic, bo na aerobik ide , a pózno wieczorem nie lubię jeść
pozdrawiam, buziaki, papapa
Zakładki