-
Hej hej. Dzięki za odwiedziny dziś
Wczoraj pomaszerowałam karnie niczym rekrut amerykańskiej armii, pomachałam ciężarkami, a jak tylko bieżnia sie zwolniła rzuciłąm sie w jej kierunku nie bacząc na niedokończone powtórzenia itp. Wybrałam program "bieg nad morzem", ale w moim wykonaniu to był raczej delikatny spacerek (nad wyimaginowanym morzem), tak czy owak kilkaset kalorii poooszło
I dobrze.
Tak jak przypuszczałam- nie chudnę
Wczoraj weszłam na wagę (skusiła mnie cholera jedna!), no i jet tyle ile było. Pozostaje sie chwycić nadzieji, że w centymetrach coś zeszło... Mięśnie mam na pewno twardsze, no i kondycję znacznie lepszą niż jak zaczynałam. Ale dziewczyny, ja bym chciała kilogramy tracić, hlip hlip...
Ale nie odpuszczę. W końcu muszą zacząć lecieć, do diabłą, nie?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki