No to całkiem ładnie :D Mi też się wczorak udało wskoczyć na rowerek na 38 minut (15 km ) :D
Wersja do druku
No to całkiem ładnie :D Mi też się wczorak udało wskoczyć na rowerek na 38 minut (15 km ) :D
I tez miałam pomidorową :D
Wybaczcie mi dziewczynki ,że tak żadko zaglądam do Was ale naprawde nie mam jak dostać sie na neta po pracy :(
Ale juz nie długo będe miała kompa u siebie w pokoju bo mama mi pozycza na okres pisania pracy lic i bede częsciej zagladała :D Naprawde tak bardzo chce a nie moge :(
Wybaczam Ci :D
Ja też coś czuję, że jutro będę miała zakwasy :roll: Nie lubię zakwasów choć to dowód na to, że solidnie ćwiczyłam. Ale mimo wszystko wole chodzić normalnie a nie jak kaleka :wink:
A ja wytrzymałam dwa dni na dietce owocowej. Jutro jem już normalnie, bo dzisiaj w głowie mi się kręci i czuję, że jakieś choróbsko się zbliża :evil:
Dobranoc:*
I co się tłumaczysz, laska? Ty masz tu ładnie pisać kiedy tylko możesz a reszta wybaczona :) I oczywiście ładnie meldować jak Ci idzie!
I gdzie Ty się znowu podziewasz?
Jestem jestem ale tylko na chwileczke bo zaraz wychodze do domku a teraz szefa nie ma wiec moge pisać :)
U mnie po staremu ;0 dieta, cwiczenia, herbatka :P Jest ok tylko strasznie duzo mam pracy i nauki i jestem padnięta :(Ide popatrzeć do Was nie mam dzis weny na pisanie u siebie :(
Weny to ja w ogóle nie mam. Szczególnie jak muszę napisać, że znowu zawaliłam z dietą :? A fe!
Jak Reniu minął wczorajszy dzionek?
U mnie nie za bardzo dietkowo, ale dzisiaj będzie lepiej. Zaczęłam dzień od owsianki i od razu lepiej się czuję. Poza tym oglądałam rano program "Jesteś tym co jesz" a to mi zawsze daje do myślenia. Mam nadzieję, że u Ciebie dobrze.
Buziaki:*
Witam Cie Newa :) dzieki za odwiedzinki :)
A u mnie po staremu , czasem lepiej czasem gorzej :) Ogolnie weekend minął mi srednio dietkowo. Wczoraj wzieła mnie straszna ochota na słodkie i jadlam jadłam i jadłam czekoladki, krówki. A dzis juz ładnie zjadłam rano bulke ciemną z serkiem i papryką a później obiadek ( rosólo z makaronem i ziemniaki+kotlet+ogórki kiszone ). Nie było to jedzonko dietetyczne no ale nic już wiecej do ust dzis nie wezme :)
A co do ruchu to zauwazyłam ze łatwij jest mi dziennie ćwiczyc po 35 min na orbitreku niz co drugi dzień po 50 min... Jak myslisz która wersja jest skuteczniejsza????
I tak wczoraj jeździlam sobie 35 minutek :) z lekkim obciązeniem :)
Ide popatrzeć co tam u Ciebie :) Buziaczki :*:*:*