-
Nie no 800 kcal. Ty chyba oszalalas Skonczysz jak Paulaniunia jak nie zaczniesz jesc normalnie, zobaczysz
-
racja... 800 kcal to za mało...
-
Chciałam 800 kalorii tak wyjątkowo - w piątek i sobotę miałam sporą wyżerkę więc chciałam z dwa dni mniej zjeść, ale chyba nic z tego - już zjadłam prawie 800 a mam ochotę na serek wiejski Zobaczymy... W dodatku jak jestem w domu to mało palę a ciągnie mnie do fajek, więc nie mam co z rękami zrobić i najchętniej bym podjadała Zastanawiam się nad rzuceniem palenia, ale boję się, że nie dam rady być na diecie i jeszcze na dodatek nie palić
Tak poza tym Unhappy pytałaś się co jeszcze zdaję. Więc w środę mam ustny angielski, w piątek biologię a ustny polski dopiero 21 maja
-
No i wiedziałam, że tak będzie zjadłam 950 kalorii - tyle wyszło z mojego planu żeby jeść ciut mniej przez te kilka dni... Dobrze chociaż, że tysiaka nie przekroczyłam. W ogóle dzisiaj cały czas mi zimno i głowa mnie boli - żeby tylko żadne choróbsko się do mnie nie przyczepiło
-
Bedzie dobrze, zobaczysz. Teraz masz mature na glowie wiec sie kuruj i ucz. Buziaki :***
-
Wczoraj myślałam, że będę chora, ale na szczęście nic mi nie jest - nie wiem czemu się źle czułam wieczorem...
Robię ciacho dla mojego mężczyzny Niech ma coś z życia Nie musi cierpieć tylko dlatego, że jestem na diecie Chociaż ten tydzień już spisuję na straty jeśli chodzi o odchudzanie, ale postaram się nie przytyć. Obiecuję, że zjem tylko jeden kawałek ciasta i to dopiero jutro jak mój chłopak przyjedzie. No i winka się napiję - to już masza tradycja, że zawsze robimy sobie romantyczny wieczór z winkiem... No, ale póki co trzymam dietkę
Pogoda dzisiaj paskudna, zbiera się na deszcz a wiatr jest okropny. Jak szłam do sklepu to myślałam, że głowę mi urwie Gdzie jest ta WIOSNA?
Miłego dnia życzę!
-
Wiosna to mit A ciasto chyba tez bede piec, z rabarbarem
-
Za mną od kilku dni chodzi taki drożdżowy placek z rabarbarem Pychota... No, ale zrobiłam karpatkę - udała mi się Cieszę się, bo dopiero uczę się piec i gotować Chociaż karpatka to akurat żadna filozofia
-
miłego wtorku ;*
heh, a ja jeszcze nigdy nie jadłam ciasta z rabarbarem a piec i gotować to ja uwielbiam, dlatego ide do Technikum Gastronomicznego
powodzenia jutro na angielskim ;*;*
-
Ja też lubię gotować ale dopiero od niedawna to robię. W sumie zaczęłam z konieczności. Będąc na diecie nie mogę jeść tego co wszyscy w domu, bo moja babcia gotuje dość tłusto a poza tym nie mogłabym dokładnie policzyć kalorii Więc wszystko robię dla siebie sama.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki