Strona 109 z 111 PierwszyPierwszy ... 9 59 99 107 108 109 110 111 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,081 do 1,090 z 1104

Wątek: ZACZYNAM dalszą walkę o piękne ciałko ;)

  1. #1081
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ja bym chyba na te pierogi sie skusiła a najwyżej zjesz mniejszą kolację.

  2. #1082
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Myszko od dzisiaj jem 1200 ale jak mowisz ze powinnam wychodzic z diety. Dzisiaj wazylam 55,8 przez to pieprzone obzarstwo ale ja nie chce tyle wazyc . Chce wrocic do mojego 53,8 ktore wazylam na koncu odchudzania a watpie, ze to tylko woda. W tym tygodniu bede na 1200 , pod koniec dostane @, w srode sie skonczy i wtedy zobacze wage po utracie wody i zastanowie sie co dalej

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  3. #1083
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    miłego początku tygodnia ;*;*

    i jak skusiłaś sie na te pierogi z truskawkami? ;>

  4. #1084
    PszczolkaGienia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hey ! Mam podobną wagę do ciebie
    Ja także mam do stracenia ok. 8 kg ;D I także jestem na diecie 1000 kcal. Dużo się ruszam, lecz marne są efekty..Kocham jedzenie :P Lecz ostatnio zauważyłam, że brzydzę się mięsa. Może zostanę wegetarianką

    Trzymam za ciebie kciuki

    Baby zawsze dadzą radę !

  5. #1085
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Puk, puk jest tu kto

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  6. #1086
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    Mycha gdzie jesteś? :>

  7. #1087
    Guest

    Domyślnie

    Witajcie kochani!

    Nie było mnie dłuuuugo bo byłam u narzeczonego :P Byliśmy sobie nad morzem na tydzień później u niego w domu. Oświadczył mi się

    Przytyłam troszkę, ale nie wiem dokładnie ile - myślę, że tak z 2-3kg. Nie ważę się, bo mam zbyt dobry humor żeby się tym dołować i przejmować, czy przybyło mi centymetr, czy nie

    Teraz czekają mnie pracowite dwa tygodnie Muszę wysprzątać mieszkanie i cały mój pokój - pozbędę się starych, niepotrzebnych przedmiotów i ciuchów. Wreszcie zrobię generalny przegląd mojego bałaganu... Od lipca będę mieszkać z moim mężczyzną Przeprowadza się do mnie - narazie bedziemy mieszkać z rodzicami a po ślubie sami

    A co do diety to narazie się troszkę poograniczam żeby już więcej nie tyć, ale na ścisłą dietę nie przechodzę. Może kiedyś schudnę :P


    Opowiadajcie co u Was, bo nawet mimo szczerych chęci nie nadrobię zaległości z dwóch tygodni...

    Buziaczki!

  8. #1088
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    a no to wszytsko wyjaśnia ;D pewnie świetnie sie razem bawiliscie

    oj,no to gratuluję ;*;* kiedy planujecie wziasc slub? ;>

    jejku, ale fajnie tak czytac Twoje posty, taka szczesliwa jestes i w ogole... gratuluje raz jeszcze KOchana ;*;*

  9. #1089
    Guest

    Domyślnie

    Unhappy - miło, że wpadłaś do mnie bo ostatnio świeci pustkami na moim wątku... Co tam u Ciebie słychać? Jak dietka Ci idzie? Chyba dobrze, co? Bo ładnie już schudłaś

    Do ślubu jeszcze trochę czasu nam zostało Chcemy poczekać aż mój M. skończy studia. Wtedy też rodzice kupią nam mieszkanko Czyli ślub za 2 lata

    Staram się nie jeść za dużo - trzymam się w granicach 1000-1100 kalorii Wczoraj się ważyłam. Obecnie ważę 57kg. Ale naprawdę nic a nic mi to nie przeszkadza Nie wiem czemu, ale pierwszy raz tak naprawdę nie mam poczucia, że muszę schudnąć. Nic nie muszę!

  10. #1090
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    a dziękuję, dziękuje, u mnie chyba ok, ostatnio różnie to bywało, miałam załamnie z powodu rozstepow, z moja klasa sie troszke nieukładało, ale teraz wszytsko ok, wczoraj mielismy zakonczenie roku szkolnego i juz tesknie za moja klasa

    dietka idzie mi dobrze, chociaz otstanio jakos mało schudłam... 0,6 kg w 2 tygodnie

    2 lata szybko zleca i nieldugo bedziecie mężem i żoną, jejku jak to fajnie brzmi... no gratuluje raz jeszcze ;* ;D ciesze sie Twoim szczesciem

    57kg, to bardzo fajna waga ciesze sie, ze Ci to nie przeszkadza, ze masz poczucie, ze nie musisz schudnac, oby tak juz bylo zawsze ;*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •