oj, to ja mam dobrze, bo tu u mnie na basen chodzą rózni ludzie, nie same pannice-szkietely, dużo starszych ludzi chodzi i nie muszę się martwić ,że wolno pływam![]()
HI HI HI dobry pomysł, trzeba będzie go wykorzystaćZamieszczone przez rejazz
we wtorek sie wybieram zobaczymy jak będzie,Zamieszczone przez jola27"
A CO DZIEWCZYNY MYSLICIE O SAUNIE ??
COS MNIE KUSI SIE TAM WYBRAć
Nigdy nie byłam w saunie więc nie potrafię nic powiedzieć![]()
![]()
![]()
Ale też mnie kusi, żeby spróbować, bo działa bardzo odprężająco, zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym a mi ciągle tego brak.. Poza tym wizyta w saunie ponoć przyspiesza przemianę materii a tym samym spalanie kalorii. Poprawia kondycję, oczyszcza skórę ze zrogowaciałych komórek, nadmiaru tłuszczu i łoju - same zalety.
Gdybyś się wybrała to koniecznie daj znać jak było!
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
Jaki jest wpływ sauny na nasze ciało?
* Oczyszcza organizm z produktów przemiany materii i toksyn,
* dochodzi do przemieszczania się płynów ustrojowych,
* temperatura skóry wzrasta do 40°C, rozszerzają się naczynia podskórne, natomiast kurczą wewnętrzne.
* przyspieszenie akcji serca, początkowo rośnie ciśnienie krwi, ale pod koniec zabiegu spada,
* wzrasta częstotliwość oddechów, co powoduje wentylację płuc.
Dla zdrowego człowieka wszystkie te zmiany są korzystne, stanowią trening układu krążenia i układu oddechowego.
Podczas zabiegu zachodzą też zmiany w układzie hormonalnym. Pobudzony zostaje układ przysadkowo-podmózgowy, zarządzający całym systemem wydzielania wewnętrznego. Podsumowując:
sauna ma zbawienny wpływ na układ nerwowy i kondycję psychiczną. Po okresie pobudzenia następuje uspokojenie z sennością włącznie.
Pamiętajmy! Sauna nie jest zabiegiem leczniczym, ale jej dobroczynny wpływ na nasz organizm znany jest od dawna.
Hartuje, oczyszcza, podnosi wydolność - czyli wiele dobrego robi dla naszego ciała!
Przebywanie w saunie powoduje zwiększone wydzielanie potu, nie oznacza to jednak, że sauna odchudza! Spadek wagi jest chwilowy i szybko go wyrównujemy.
Uwaga - kiedy nie należy korzystać z sauny:
* Schorzenia ostre i przewlekłe z podwyższeniem temperatury ciała,
* nadciśnienie tętnicze powyżej 200/120mmHg,
* choroby układu krążenia ze zmianami spowodowanymi miażdżycą,
* niewydolność krążenia,
* organiczne choroby układu nerwowego, płuc, nerek, wątroby,
* nowotwory złośliwe, grzybica skóry.
W czasie przebywania w saunie nie wolno smarować ciała i twarzy żadnymi kremami!
Są różne rodzaje sauny:
Sauna fińska, zwana również suchą, to sauna w której temperatura dochodzi do 85-100°C, a wilgotność jest mała.
Sauna parowa, zwana również łaźnią rzymską, charakteryzuje się niższą temperaturą (40-50°C), natomiast wilgotność jest o wiele większa i może dochodzić do 100%.
Z sauny suchej zaleca się korzystać raz w tygodniu, bez względu na porę roku. Aby jednak odczuć poprawę kondycji, stymulację sił odpornościowych organizmu potrzeba systematycznego odwiedzania sauny.
Natomiast z sauny parowej możemy korzystać częściej.
Sauna na podczerwień
Obecnie coraz częściej słyszymy na temat sauny na podczerwień. Jest to sauna bez pary i z niską temperaturą powietrza (40-65°C), gdzie zamiast tradycyjnych pieców wykorzystywane są ceramiczne promienniki podczerwieni. Z systemu głębokiego wnikania ciepła do organizmu dzięki podczerwieni może korzystać każdy.
Badania medyczne wykazały niezwykłe rezultaty zdrowotnego działania promieniowania cieplnego i zostało ono uznane za nadzwyczaj efektywne. Przede wszystkim dlatego, że ciepło wnika w ciało aż 4cm w głąb i rozgrzewa organizm bez wykorzystywania powietrza jako jego nośnika. Dzięki tej możliwości ciało dużo mocniej poci się i traci o 250% więcej płynów niż w tradycyjnej saunie.
System powoduje, że organizm wydala nie tylko wodę, jak to było dotychczas (wcześniej 97% to woda, teraz tylko 80%), ale także tłuszcz (20%), cholesterol, metale ciężkie, kwasy i związki toksyczne. W czasie jednego 30-minutowego seansu organizm spala około 600 do 800 Kcal.
Mam nadzieję, że troszkę pomogłam - sama nie korzystam z sauny, ale na pewno jest to pomocne w trakcie odchudzania :P
Najfajniej pod kątem odchudzania działa ta na podczerwień, ale nie wiem, czy i gdzie jest taka dostępna :P
Pozwól, że odpowiem tak, jak już odpowiadałam Karatece na jej wątku
Masz 6 ćwiczeń: na rysunkach mają swoje numerki obok pani ćwiczącej
1 seria = robisz ćwiczenie nr 1, po nim nr 2, potem nr 3, 4, 5 i 6
2 serie = robisz ćwiczenie nr 1, po nim nr 2, potem nr 3, 4, 5 i 6 i znowu robisz ćwiczenie nr 1, po nim nr 2, potem nr 3, 4, 5 i 6
3 serie = robisz ćwiczenie nr 1, po nim nr 2, potem nr 3, 4, 5 i 6 i znowu robisz ćwiczenie nr 1, po nim nr 2, potem nr 3, 4, 5 i 6 i znowu robisz ćwiczenie nr 1, po nim nr 2, potem nr 3, 4, 5 i 6
Maksymalnie są 3 serie, czyli 3 x 6 ćwiczeń z ćwiczącą panią, dlatego nazywa się to Aerobiczna SZÓSTKA Weidera, bo jest 6 ćwiczeń do wykonania.
Pierwsza rubryka w tabelce to kolejny dzień, druga rubryka to liczba serii, trzecia rubryka to ilość powtórzeń w każdym ćwiczeniu, czyli ile razy unieść KAŻDĄ NOGĘ , jeśli trzeba unieść każdą OSOBNO - ćwiczenie 1, 3 i 5 albo OBIE NARAZ - ćwiczenie 2, 4 i 6 :P
=================================================
I to samo, tylko innymi słowami![]()
Otóż seria to 6 ćwiczeń robionych po kolei: w 1 serii robisz po kolei 6 ćwiczeń z rysunków
1 dzień. 1 seria 6 ćwiczeń po kolei
2 i 3. dzień 2 serie po 6 ćwiczeń po kolei - kończysz pierwszą serię i od razu robisz drugą z tymi samymi 6 ćwiczeniami po kolei
od 4 do 42 dnia: robisz 3 serie, czyli 6 ćwiczeń po kolei 3 razy
Seria to 6 ćwiczeń pokazanych na rysunku, 2 serie to te same 6 ćwiczeń - najpierw robisz wszystkie i zaraz robisz je znowu.,
Każdego dnia robisz to, co w tabelce jest przewidziane na dany dzień, np.
np. dzień 4. to 3 serie po 6 ćwiczeń - w każdym ćwiczeniu robisz 6 powtórzeń, przy czym musisz pamiętać, że w ćwiczeniach 1, 3 i 5 jest liczy się je podwójnie, bo mamy 2 nogi - ilość powtórzeń podana w tabelce dotyczy JEDNEJ NOGI.
Mam nadzieję, że w miarę jasno wytłumaczyłam?
Nio teraz to wszystko jasne, kurcze przeciez to banalne a jakie LOGICZNE :P
TO Z TYM MIAŁAM PROBLEM , JA MYŚLAŁAM ŻE MAM ROBIĆ TAK2 serie = robisz ćwiczenie nr 1, po nim nr 2, potem nr 3, 4, 5 i 6 i znowu robisz ćwiczenie nr 1, po nim nr 2, potem nr 3, 4, 5 i 6
2 serie (ćwiczenie 1 ćwiczenie 1) potem (2 2)( 3 3) itd.
3 serie (ćwiczenie 1 ćwiczenie 1 ćwiczenie 1) potem( 2 2 2) itd.
i niewiedziałam o co chodzi z tymi powtórzeniami ...ale teraz już jest okey![]()
JESCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI :P
BUZIACZKI
A to taki 'problemik' był![]()
Cykl ćwiczeniowy obejmuje wykonywanie 6-ciu ćwiczeń jako jednej serii:P
I jeszcze to:
Gwarancją całego sukcesu, czyli otrzymanie po sześciu tygodniach wymaganego efektu, jest dokładne wykonywanie wszystkich ćwiczeń i bezwzględne ćwiczenie każdego dnia od chwili rozpoczęcia programu.
Każdy dzień ma swoją wartość dla motorycznego pobudzenia mięśni brzucha tak, aby nie miały one większej przerwy niż jednodniowa, w innym przypadku zostanie przerwane ich długotrwałe obciążenie, co nie rokuje uzyskania oczekiwanego wyniku końcowego.
kurcze, a mi tak cięzko zrobić ćwiczenie 3,że wymiękam zawsze na nim...![]()
![]()
![]()
ja też śmigam na saune, dziś byłam, bo wydaje mi się,że pomaga się pozbyć wody z organizmu, tej zbędnej znaczy![]()
ale czy mnie zrelaksowało to nie wiem![]()
![]()
bo przyszłam do domu zmęczona taka,że chciałam każdego kto się do mnie odezwał pogryżć, ale potem mi przeszło....
tylko dlaczego raz w tygodniumy chodziłyśmy jeden tydzień prawie codziennie z koleżanką, ale teraz już się tak nie chce i mniej więcej 2 razy na tydzień chcę chodzić.
Zakładki