Wątek: dieta, tak po prostu :)

no z nauka to idzie ale jak po grudzie hm lubie to powiedzenie hihi
ale na basenie znow bylam i fajnie bylo hihi mowilam juz, ze kocham plywac?
Waszko sprzet jezdziecki to rzeczywiscie niezly szok cenowy ale jazda konna to tez niezly szok przyjemnosci
Xixa ja Ci dam kawalek mojego mozgu i bedziesz super madra chcesz? i nawet muzyka sie moge podzielic ewentualnie
Julcyk sama wiesz jak z ta nauka jest ale damy rade

dobranoc

Kaja, miłego wtorku!

I oczywiście owocnego wysiłku umysłowego, co by nauka szła lekko, łatwo i przyjemnie

Buziaki

Kaja
ozeszty
ja tu pływam i pływam bez tchu
i sobie myślę - że Cię zdystansowałam
i co? stale mi depczesz po płetwach

Aniu ja to wszystko robie, zeby Cie zmotywowac do pływania hihihi
Dzieki Kasiu, Tobie tez zycze miłego wtorku
a w ogole to wpadlam sie przywitac z kawka. moja druga juz dzisiaj jak chcecie sie przylaczyc to zapraszam:

ja chce na basen... a musze czekac do piatku!! ech.

a dzisiaj mi sie snilo, ze trenowalas zawodowo plywanie i pan Pawel mowil, ze masz wielki potencjal... a ja nie mialam;/

no to do nauki... ech

taaaak wielki potencjal i Pan Pawel to zapewne doskonale zestawienie

ja zacznę z basenem po weekendzie - teraz jest u nas zima w miescie i nie da się tam spokojnie popływać

napisz cos.

hej
no wiec weekend byl zupelnie nie dietetyczny
ale za o pelen wrazen i dobrej zabawy
dzis sie postaralam i lepiej a moze to nie tylko napiety plan zajec.. w kazdym razie dlugo bylam w miescie wiec podjadac za bardzo nie moglam :P
na basenie oczywiscie bylam

ciesze sie ze juz nowy semestr sie zaczal

corsi, ty niegrzeczna dziewczynko u mnie weekend był bardzo dietetyczny