obaliłam się ze śmiechuZamieszczone przez aniakuleczka
jak tam Corsa? jedzeniowo lepiej?
jedzeniowo zdecydowanie lepiej jestem od wczoraj na oczyszcajacej. same warzywa i owoce zero badziewi i uzywek! jupijaje!
Ooo, zero używek?
Brawo! Tak trzymaj :P :P :P
Cześć, Corsi,
wpadam żeby Ci życzyć miłego dnia. Jak tam Twoja dietka oczyszczająca? Dobrze się na niej czujesz?
Poza tym jeszcze cos, co chciałam Ci powiedzieć już dawno. Pamiętasz, co mi kiedyś napisałaś na moim wątku, jak narzekałam, że mój kurs w college'u nie jest zbyt ambitny? Napisałaś:
"ale skoro wymagasz czegos wiecej to wymagaj tez od siebie."
Szczerze mówiąc, jakiś czas zajęło mi przegryzienie się przez to i leciutko uraziłaś moją "dumę" ale oczywiście miałaś rację i chciałam Ci podziękować za to, co napisałaś. Pomogło mi.
Baw się dobrze i owocnego (albo warzywnego) dnia! Buziaki :***
i długo to chcesz ciągnąć?Zamieszczone przez corsicangirl
mi by się przydała zdrowa dieta- niekoniecznie oczyszczanie, ale właśnie alkohol, fajki, słodycze, kawa out :P
powodzenia!
no chyba przez dwa tygodnie a pozniej powoli dodawanie innych rzeczy. kolezanka, ktora na niej wlasnie od miesiaca jest wszystko mi rozpisala i mysle, ze nie bedzie zle podobno pierwsze 3 dni najgorsze wiec od jutra mam nadzieje, bedzie latwiej ale w sumie nie jest bardzo zle :P bez wyrzutow sumienia podjadam sobie ciagle a to ogoreczka, a to marcheweczke :P ale w sumie nie najadam sie tym co jem tzn nie jestem taka pelna jak po miesie albo chlebie ale w sumie nie chodze glodna :P
zabrzmialo podobnie jak " kiedys.....w 78 roku.....a zima wtedy byla straszna.....nie bylo co jesc i nagle....nagle ZIEMNIAKI "Zamieszczone przez aniakuleczka
co tam bylo na tej oczyszczajacej? aha! wszystkie chodzilysmy wzdete jak arbuzy, dlatego trzeba sobie jakies kiszone ogorki i kapuste czasem dorzucic
A kciuki trzymam
Brrr ja wspominam tę dietę strasznie myślałam, że mi jelita rozerwie
Dlatego po 3 dniach dałam sobie z nią spokój, ale Tobie życzę powodzenia
uwielbiam ziemniaki a czekolada to przecie tez warzywo. wiecie ?
corsi, jak ja pomyslę, że musiałabym nie pic, nie palić [choc nie palę od 5 miesięcy], nie jeść smakołyków na imprezach...a czasami mi odbija i chce sie umartwiać, bo czuje,ze za dużo rozpusty mam, ale teraz... jestem niegrzeczna dziewczynką
Zakładki