hmmmm........jak się słodko zrobiło
hmmmm........jak się słodko zrobiło
Ja ostatnio tez jem za duzo "dodatków" moze nie tyle samych słodyczy ale jakies orzeszki itp... co tez ma sporo kalorii i do tego ciezkie to cholerstwo... :/ no cóz jak dostane @ to mi w tedy minie wiem to bo zasze tak mam...
hello
miłego dzionka życzę, Ziomale
hehe, takie orzeszki to strasznie są okropne, bo niby takie niepozorne, ale mają duuuuzo (chyba) kcal... :P
buziaczki
Trzeba żyć, a nie istnieć!
cześć
rzeczywiście słodko tu chyba sobie pójdę zrobić czekoladę!
nie, nie pójdę, bo już princessę zjadłam. i czekolady trochę
a popołudniu jeszcze do dziadków na słodkie jedziemy
shit! dobrze, że na diecie nie jestem
a orzeszki to rzeczywiście przekleństwo!!! tyle kcal ma to cholerstwo. najgorsze są te słone jak się do pary z piwem spożywa
ale są zdrowe! (tzn. nie te solone). jenny, przed maturą jak najbardziej polecane są!
miłego dnia :*
Corsa! I jak tu do Ciebie zaglądać - tak tu czekoladą pachnie . Marcepanowa i gorzka z tej firmy są pyyyyszne (niestety... ). Pistacjowej nie próbowałam. Spróbuję kiedyś. Na razie nie - wczoraj wpadł mi Prince Polo... . Ale ogólnie OK - średnio 1500kcal/dzień.
Widzę, że startujesz z podobnej wagi co ja na początku. Ale Ty wyższa jesteś ode mnie - mi jeszcze daleko do Twojego startowego BMI.
Trzymam kciuki za dietkę :P
to skoro rozmawiace o czekoladzie, ja też się przyłączę. kocham czekoladę!!! ale gorzkiej nie znoszę! kiedyś podczas diety jadłam tylko gorzką, teraz nie moge na nia patrzeć, mama dzisiaj akurat taką kupiłam, więc jestem spokojna, nawet gdy by leżała u mnie na stole
KAJA, MIłEJ NIEDZIELI!!!!
No i g........no, a nie ED..... leje
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Ten wątek chyba powinien zmienić nazwę na "Słodkie odchudzanie"
... bo odchudzanie może być słodkie ja tam tak całkiem nie zrezygnowałam ze słodkości, wszystko z umiaremZamieszczone przez blackrose1987
Jadłam i czekoladę i lody, ale troszkę i nie codziennie oczywiście
Zakładki