Podpisuję się pod tym, co napisały dziweczyny: Poleci ten kilogram szybciutko, to tylko przez te święta! Więc nie ma się czym przejmować
Miłego Świętowania!
Podpisuję się pod tym, co napisały dziweczyny: Poleci ten kilogram szybciutko, to tylko przez te święta! Więc nie ma się czym przejmować
Miłego Świętowania!
Renata, trzymam za słowo że od jutra koniec, i zaczynasz dietke poza tym jestem ciekawa czy wracasz do SB czy może coś innego teraz spróbujesz
U mnie dzisiaj też byli goście, ale zmyłam się do swojego pokoju - wkońcu sesja się zbliża
Za Twoim przykładem też zabrałam się za alkohol I nawet opłatek jeszcze znalazłam w szafce? Że też się ostał jakiś...
Ja wypiłam już dziś kilka lampek wina, ale pewnie się jeszcze skuszę na odrobinę... Uwielbiam wino!
Ja wychodzę z założenia, że po wszelkich świętach i imprezach nie należy się ważyć, ja daję sobie przynajmniej tydzień na dojście do siebie. Wierzę, że te wszystkie zbędne kilogramy szybko będą znikać, gdy już skończy się to świętowanie.
Od jutra będę rzadziej na necie, ale postaram się tu zaglądać w miarę możliwości. Trzymam kciuki i pozdrawiam! Powodzenia!
Witam
A gdzie ranny ptaszek dziś jest?
Pozdrawiam
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
witam;*
no i jak po swietach:>?
mam nadzieje ze odpoczelas
i nabralas nowej energii
buziol na mily dzionek;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Witaj
Życzę ci udanego startu z nową dietą :* trzymam kciuki, napewno ci się uda
Czesc dziewczyny! Bardzo przepraszam za moja nieobecnosc,ale to zlosliwosc rzeczy martwych.Padl mi komp a nie mialam serca wolac zadnego kolegi do naprawy w srodku swiat Nawet nie mialam jak pozyczyc wam zdrowych spokojnych swiat a za duzo ylo zamiesznaia zeby po kafejkah biegac,pewnie i tak wszystklo by bylo zamkniete. Ja przezylam najwspanialsze swieta w swoim zyciu za sprawa mojego chlopaka,z ktorym jestem od 7 ms. Cale swieta spedzilismy u mnie i bylam ciekawa jak sie zaklimatujze,tymbardziej ze przyjechala siostra z mezem z Niemiec i byl naprawde tłok obcych dla niego ludzi. Rodzicow znal "przelotem" ,ale bylo super. Mam nadzieje ze4 wasze swieta rowniez byly udane i wszystkie jestescie zadowolone. Ja polamalam reguly SB ale od dzis znow sie pilnuje Nie przytylam !!! A wrecz wszyscy powiedzieli,ze bardzo schudlam. Nie sadzilam,ze takw idac bo nie mialam zadnej nadwai przed dieta i 6w,ale najwyrazniej roznica jest widoczna. Jelsi chodzi o 6w to trzymam sie jej ostro i nie zrezygnuje w koncu zostalo mi 18 dni... Pozdrawiam was wszystkie goraco!!!
Zakładki