Strona 417 z 478 PierwszyPierwszy ... 317 367 407 415 416 417 418 419 427 467 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,161 do 4,170 z 4780

Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

  1. #4161
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam).
    Ja bym zjadla....wszystko).
    Jestem glodna.
    Buziaki.

  2. #4162
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    No i mamy walentynki.W takim razie życze Wam wszystkim przede wszystkim duuuuużo miłości.

    Agapinko cos chyba głodna jesteś.Wszystko byś zjadła.
    FrOZeN ale to musiałoby by być przekomiczne takie łapanie świniaka
    Tussiu to podobnie jak Agapinko.

  3. #4163
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    dzieki ale dla mnie to swieto tylko komercyjne i dzis mam w planach sie dolowac

  4. #4164
    pipuchna Guest

    Domyślnie






    KAWY!!!!!!!!!!!!!

  5. #4165
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Taaa śmiejcie sie ze mnie nie dałabym rady gonic prawdziwego swiniaka.

    Reniu nie posikałas sie?

  6. #4166
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Reniu witam
    Szczęśliwych Walentynek zyczę
    A na kawę przyjdę poźniej
    Albo i za chwilkę

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  7. #4167
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Zycze duzo miłosci nie tylko w tym dniu ale przez cały rok

  8. #4168
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Tiska ale czemu się dołować?Ja np wiem że nic nie dostanę.Bop całą wypłatę co do 1 zł mąż mi przynosi i żeby coś dostać to musiałabym sobie sama kupić.Ale i tak miłe święto.
    Pipuchna bardzo mało brakowało.Kawę już robię.
    Agapinko kawę jak napisałam do Pipuchny właśnie robię.
    Mikuś bardzo dziękuję.

    A ja się właśnie zdenerwowałam.Jak zobaczyłam plan zajęć to po prostu odechciewa sie wszystkiego.Dzisiaj już pokazali nowy.W piątki muszę jeździć W soboty od 8 rano do 21 wieczorem a jeszcze dojechać.... Tragedia.

  9. #4169
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    Czyżbyś szykowała wojnę, jak co semestr, o lepszy plan? Ja jeszcze swojego nie mam...
    A jak tam praca? Zostajesz przy tym pszczółkowym temacie?
    A jeśli chodzi o walentynki, to nie uznaję. Dla mnie to jest dzień, jak co dzień.

  10. #4170
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    o qrde jezdzic w piatki na zajecia!!! oj ja bym tu wojne rozpoczela a w soboty od 8 do 21 masakra!!!! wspolczuje mam nadzioeje ze cos wam jednak zmienia!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •