Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

I walentynki minęły.

O plan oczywiście się wykłócę ale ze mnie zołza.
A czy coś pomoże zobaczymy zawsze pomagało.

Witam Reniu
No to plan nie masz za dobry
Oni to tak wymyślają tam że głowa mała

Renolku jak Ty z kawa to ja z herbata i mam nadzieje,ze mi czerwonej z cytrynka nie odmowisz

Witam serdecznie!
Ja też dziś zapraszam na kawę!

hejka :P

nic mi sie nie chce

Buziaki Reniu :* :* :*

No to skoro już ten temat został poruszony, to mi też się nic nie chce :P

to mam dziś dzień nie chcenia i nic nierobienia

O rany na podwórku wieje że głowę może urwać.Jestem strasznie przeziębiona i podobni jak wam nic mi sie nie chce.Czuję się cała połamana.A od nauki to jestem daleka.Liczę na łut szczęścia i na to że jutro inni będą bardziej przygotowani odemnie.

oj ja bede w niedziele liczyla na lud szczescia jutro mam ustny zaraz zasiadam do nauki bleee

to chyba jakas epidemia lenistwa bo ja tez złapałam lenia
I do tego spac mi sie chce moze dlatego ze jestem przeziebiona