aha zapomniałam Cię pochwalić za wytrwałość, gdy Cię kusiło!!!!
no brawo, brawo
teraz będzie tylko lepiej![]()
aha zapomniałam Cię pochwalić za wytrwałość, gdy Cię kusiło!!!!
no brawo, brawo
teraz będzie tylko lepiej![]()
Dzięki Moniko za pochwałę.Ale sama siebie już za bardzo chwalę.Co do papierosów to już nie raz próbowałam ale z tym to by było bardzo ciężko.W życiu miałam dużo problemów i to naprawdę poważnych a papierosy to było taka jakby odskocznia,wyciszałam się.Chociaż ktoś kto nie pali stwierdz że to jest tylko wymówka.
Kiedyś napewno rzucę.
Witam co do wędlin to można tylko chude drobiowe ja takie jadam, a parówki ja tez nie jadałam w trakcie tej diety, ale kolezanka jadała i chudła więc i ja wprowadziłam, ale również takie cienkie drobiowe, wiem że one nie są zbyt zdrowe ale cóż jadam je tylko jak jestem na tej diecie![]()
Gratulację że sie nie dałaś pokusom i tak trzymaćA co do papierosów, to cię rozumiem ja nie palę nałogowo, ale w wakacje wypaliłam troszkę, bo tak jak piszesz to była odskocznia od problomemów
Wiem jak ciężko rzucić, ja mam inny nałóg słodkie i przez cały adwent nie jadłam, takie postanowienie i przez kilka pierwszych dni czuam się jak na odwyku, ciągło mnie bardzo, troszkę i nerwowa jakaś byłam ale wytrwałam, ale w swięta znowu sobie pofolgowałam i 2 kg waga poszła w górę
![]()
ja dzis na obiad mam zupke pieczarkowa i piers kurczaka faszerowana pieczarkami
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Jak tak czytam wasze menu to sama juz chce byc na tej SBJuz nie moge sie doczekac
![]()
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
U mnie dzisiaj trochę dużo jedzenia ale dobre w tej diecie jest to że nie trzeba liczyć kalorii.
śniadanie i II śniadanie już pisałam
Obiad 4 plasterki polędwicy i 3 plasterki sera.
podwieczorek jogurt naturalny bez cukru
kolacja sałatka(tuńczyk, fasola biała i czerwona , groszek z puszki,ser feta light)Oczywiście nie zjadłam całej to byłoby niemożliwe.Ale zapewne jeszcze dzisiaj jej zjem i jutro na śniadanie będę miała.
Agapinko ale czasami chce się czegoś czego nie można i to jest problem.
Zakładki