Strona 86 z 97 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 851 do 860 z 969

Wątek: O MARZENIA TRZEBA WALCZYĆ!

  1. #851
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Ulenko zycze powodzenia i duzo motywacij


  2. #852
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Ula trzymam za Ciebie cały czas kciuki bądź dzielna buziaczki

  3. #853
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Jak Ci idzie?????

    Ula pozdrawiam

  4. #854
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Witajcie

    Właśnie siedzę w domciu - mam dwa dni uropu, zaległy z zeszłego roku musiałąm w tym miesiącu wykorzystać, a przed Świętami, to wszyscy będą chcieli, więc teraz wzięłam
    I taką piękną mam pogodę

    Chyba się przejadę na rowerze, żeby się zacząć rozkręcać i rozpocząć powoli sezon rowerowy Chciałabym w tym sezonie przejechać na rowerze minimum 2000 km.

    Co do diety - idzie mi jakoś dziwnie opornie... Wogóle jakaś niewyspana jestem ciagle... Ale tych koszmarnych 120 kg nie przekraczam.
    Wiem, to mało, powinnam dążyc do dwucyfrówki...

    Ech, niech już ta wiosna na dobre się zacznie, zaczne do pracy na rowerze jeździć, zaraz będzie więcej ruchu

    Doooobra, narazie tyle - później sie odezwę
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  5. #855
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Niestety nie rozpoczęłam sezonu rowerowego, muszę jednak najpierw napompować koła i naoliwić wszystko (głównie łańcuch), dziś jakoś nie miałam do tego nabozeństwa, szczególnie, że zawieruszyła mi się gdzieś pompka, a do stacji daleko. Zresztą ja nie lubię sama na stacji pompować kół w rowerze, wolę jak to Darerk robi, bo nigdy nie pamiętam ile tych atmosfer i zawsze się boję, że zamiast napompować, całkiem wypompuję powietrze :/

    Więc może jutro...

    W każdym razie tickerka nowego załozyłam...

    Buziolce - kolorowych snów
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  6. #856
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Uleńko, zaglądam z pozdrowieniami
    oj, bierz się za siebie kobieto, bo jak spojrzałam na Twój tickerek, to aż dwa razy musiałam sprawdzać pamiętam dobrze, jak jeszcze nie tak dawno było na nim 104, a tu już 119
    Uleńko, trzymam mocno kciuki, żebyś znalazła wreszcie motywację, bo szkoda młodych lat i zdrowia
    nie obrażaj się tylko bo dobrze wiesz Słońce, że Cię bardzo lubię i jesteś mi bardzo bliska i dlatego leży mi na sercu to, co u Ciebie się dzieje
    całuję mocno

  7. #857
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    ja tez sie przylaczam ze swoimi skromnymi kciukami w koncu mamy podobna wage startowa..wiec solidarnie

  8. #858
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Dziękuję Wam za wsparcie
    Beatko - pisałam już u Ciebie - o cóż ja się miałąbym gniewać?

    ------------------

    Tak z ciekawostek - wylądowałam dziś w nocy na pogotowiu... Obudziłam się nie wiem czemu i serce mi waliło jak oszalałe (to mnie chyba obudziło). Puls mi w sumie nie wiadomo dlaczego skoczył na 120 i jeszcze doszły dreszcze - i nie chciało przejść. W końcu mąż zadzwonił na pogotowie - rzecz jasna najpierw wywiad, łącznie z pytaniem do jakiej przychodni należę i u jakiego lekarze pierwszego kontaktu się leczę (??!!) Nie wiem doprawdy jakie to miało znaczenie Pytała o inne objawy, w końcu kazała zażyć coś na uspokojenie (na to sama wcześniej wpadłam :/ ) i odczekać pół godziny, jak nie przejdzie to zadzwonić. No dobra - odczekałam 40 minut, na chwilę przeszło, już się miałam położyć spać, a tu znów zaczęło skakać. Więc zadzwoniliśmy, znów dyskusja o dupie Maryny i na koniec czy możemy podjechać na pogotowie, jak nie no to musimy poczekać wyślą lekarza. To już woleliśmy sami podjechać, niż czekać nie wiadomo ile i jeszcze mogliby stwierdzić, że przecież nic takiego się nie dzieje i wezwanie jest bezzasadne
    W pogotowiu wyszło mi już prawie wszystko w normie i w sumie nie wiem co to było
    Mam zrobić badania na tarczycę i coś tam jeszcze, zażywać potas i magnez, bo mogą moje lekarstwa je wypłukiwać.
    Już nic nie mówiłąm o kawie, bo pewnie nie powinnam pić, a znów piję sporo, to chyba też wypłukuje minerały
    Więc narazie z kaw - Inka i Anatol Ale lepsze to niż nic, a chyba nic nie wypłukuje?

    A z moich przemyśleń - kiedyś przeczytałam, w jakiejś gazecie, chyba Super Linia to była, jak kobitka (otyła) opisywała, jak jej lekarz porównał ją do samochodu, a jej serce do silnika. Że jak się silnik od malucha włoży do Żuka, to tak to właśnie wygląda....
    Tak więc definitywny koniec z niezdrowym żarciem i dieta! I to nie tylko ilość się liczy, ale jakość!!

    Narazie tyle tego mojego smucenia, później sie odezwę
    buziaki
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  9. #859
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Hej Ula ...ale mnie nastraszyłaś tym pogotowiem...to nie przelewki ...musisz wziąć się za siebie ... Niezdrowe żywienie robi swoje ... Do jakiegoś czasu jest Ok a potem organizm zaczyna się buntować ... I ma rację bo fazszerujemy go niezłą dawką g...

    Ulka dobrze, że odstawiłaś kawę ...na jakiś czas ... ja też piję jej zdecydowanie za dużo ...Ostatnio w wsobotę zrobiłam sobie dzień czyszczający ...kefirek, koktajle owocowe ...zupka ... Spróbuj czasem ....

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #860
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    wielkie powroty wielkich kobiet
    witaj Usiaku!!!!!!!!!
    przespałam zimę bo myślałam że tłuszcz tak jak u niedźwiedzia pomniejszy się
    Zamiast sie zmniejszyć to go przybyło
    Jak mi radzisz co teraz mam zrobić?
    a miałam już 114kg
    o ja głupia

Strona 86 z 97 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •