oj, co sklep to rozmiar ja wchodzę w jednym w 34 (hennes) a w innych w 40.....
choc zwykle 36/38
oj, co sklep to rozmiar ja wchodzę w jednym w 34 (hennes) a w innych w 40.....
choc zwykle 36/38
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Chwila przerwy pomiędzy warcabami a eurobiznesem
Jakoś trzeba zorganizować czas choremu ...tylko ile razy można grać w gry planszowe
Teraz idę ugotować synkowi wzmacniający rosołek z ryżem - sama troche zjem .
Mam straszną ochote na słodkie....to chyba z powodu zbliżającej się miesiączki myślę że kawałek czekolady nie zaszkodzi.
Byle to był kawałek, a nie cała
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
tez mysle ze ie zaszkodzi
heheh zjadaj zjadaj nie przejmuj sie w cale - pozdrawiam i zaprasza do odwiedzin kwiaciarko
Cześć kwiaciarko. Wpadam na odwiedziny. Wczoraj faktycznie byłem z dziećmi w domu więc nie miałem mozliwości pisać. Dzisiaj moich chłopaków zawiozłem do przedszkola bo nie mam z kim zostawić a opiekunka droga .
hej - z samego rana pozdrawiam forumowe kolezanki
Nowe założenia, nowe działania... koniec męki
zainteresowanych zapraszam tędy:
ćwicząć wychodzę z diety
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
NO, kochana... taka robierznośc no właśnie, ale jak tu wierzyć rozmiaromZamieszczone przez kwiaciarka
No i jak opieka nad maluchem Mój ma zapalenie oskrzeli Chcieliśmy go zabrać na sanki dizś, tak ładnie bieało... śniegu tyle... a ty nici.... a jak u Ciebie Dietka Pisz... kochana... czekamy... ale tak z wyrozumiałością
Milutkiego czwartku i mało zmartwień
Witam serdecznie.
Młodszy syn czuje się całkiem dobrze - jutro idzie do szkoły
Teraz starszy posiedzi w domu Zadzwonili ze szkoły że syn zle się czuje i ma podwyższoną temperature......zabrałam go ze szkoły i teraz się kuruje w domu.
Mnie zaczyna boleć głowa i drapać w gardle......czyżby i na mnie przyszła kolej
Z dietą tak sobie. Od kilku dni nie ćwicze nawet spacery z psem są bardzo krótkie ( teraz tylko ja wychodze z psem- reszta zbyt chora )
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tutaj
Nie wiem kiedy się odezwę.....nic mi się nie chce.
Trzymaj się i nie choruj, poczekaj, aż wyzrowieją, żeby miał kto koło Ciebi chodzić
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki