dziś pierwszy dzień czuję się jako tako, niestety od trzech dni boli mnie lewa nerkaostatecznie od wczoraj zwiększyłam węglowodany do 72 i włączyłam warzywa i w sumie z Atkinsa wyszedł Lutz (zaczęłam też czytać jego książkę "życie bez pieczywa" - wygląda, że jego dieta jest całkiem rozsądna ); rano wreszcie zaliczyłam i A6W i 20 min. ćwiczeń ogólnych; całe szczęście, że nie odczuwam głodu - ograniczenie węglowodanów to jet jednak to! mam nadzieję, że teraz już wreszcie będzie ok
moja Kasia dzielnie walczy na 1000kcal
i bardzo się z tego cieszę
![]()
Zakładki