-
miłych snów życze
-
witam
i znowu trzeba isc na wykłady :/ a mi sie tak nie chce, wkońcu było tyle wolnego i troszke sie rozleniwiłam
ja juz po śniadanku: 2 kromki razowca z polędwicą i herbatka pu-erh
a jak tam dzisiaj humorki?
-
Już jestem.Wszystko było prezciwko mnie-zebym tu nie weszła
Wczoraj jak juz miałam czas i ochote-to brat mnie nie dopuscił-a dzis rano 30minut meczyłam sie zeby net mi zaskoczył No ale jestem
____________________________________
niebieskooka1986 ja mam jeszcze wolne-dopierow piątek ide na jedne zajecia i we wtorek na dobre sie zacznie Łdanie Ci idzie i oby tak dalej.
Fajnie,ze wrociłas-ale nie ładnie,ze nie podzieliłas sie wrazeniami z Sylwestra
I widze jeszcze cos-jutro wazenie na pewno bedzie mniej
Violettesimon zanm ten bol-w kółko nauka i nauka.Ja i tak mam tak,ze ZAkuje-Zdam-Zapomne.Nic mi w tym głupim łebku nie zostaje-a przynajmniej nie wiele
andziuhna ja jestem na 3dzionku-dzis juz mam za soba.A idzie mi niezle i od razu zaczełam od 3 serii-bo ja mam dosc mocny brzuszek-tylko skryty pod tłuszczem
sunnydaaay sny były bardzo miłe
Troszke to nudne-ale jak włacze TV to jakos zleci
_____________________________________________
No a teraz sprawozdanie.Boje sie,ze przy tej ilosci zarelka nicnie schudne...
=============================
2.Dzień/1.Tydzień/
2.Stycznia 2007r.
Wtorek
Śniadanie:8.05-owsianka z cynamonem,cukrem wniliowym i mleczkiem 2%/310kcal/
IIŚniadanie:10.30jogurt ananasowy Lidl+15g suszonych śliwek(1szt )/100kcal/
Obiad:13.20-50g makaronu razowego+plaster zółtego serka+sosik/311kcal/
Podwieczorek:16.00-kawa z mleczkiem 2%,jogurt Lidl pomarańczowy/92kcal/
Kolacja:17.40-300g mandarynek/126kcal/
RAZEM:940kcal
80minut na stacjonarnym-42,65km
10minut hula hop
5minut hantelki
2Dzień A6W-11minut.
SPALONE:909kcal
=============================
Ten sosik była całkiem całkiem-zostało mi pół na jutro Całosc 166kcal Wiec ok.Dałam tam pzretarte pomidory,pieprz,bazylie,oregano,papryke konserwowa i poledwiczke-prawie jak saghetti
A na te mandarynki to wściekła byłam Juz po godzinie burczało mi w brzuszku-wiecej na taki numer nie ide
Dzis Mama mnie juz zaopatrzy odpowiednio
Na śaniadanko owsianeczka i kawka-na drugie planuje te nieszczesne mndarynki-zreszta na drugie sniadanko sa całkiem znosne
A na obiad odmaraza sie mi piers z kurczaczka. Bedzie dzis smakowicie-jak zwykle
Oki,zmykamdo Was ponadrabiac zaleglosci i do nauki-wpadne wieczorkiem
Buziolki
-
Ja też po owocach wieczorem głodna się robię. Ale barzdiej głodna po waflach ryżowych (mają wysoki indeks glikemiczny!), i tak źle i tak niedobrze. Wczoraj na kolację zjadłam 3 plasterki żółtego sera
Dobrze Ci! A ja idę dzisiaj na wykłady... chlip...chlip...
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
wczoraj śliczneio sobie poradziłaś pięknie spaliłaś kcale GRATULUJE nie mart się schudniesz na tysiaku + ruch to gwarantowane
owoce strawiamy po 20min i dlatego potem takie głodne jesteśmy , mnie jabłko zawsze zapycha
całuski :*
-
Evelinqo sylwester był cudowy, świetnie sie bawiłam! co prawda wpadło pare pustych kalorii przez alkohol no ale juz nie pozwalam sobie na takie wpadki
ojj tak jutro ważenie i mam nadzieje, że będzie mniej
no nic lece na wykłady
-
niebieskooka1986 to swietnie a alkohol-było mineło-nowy rok sie zaczał
A jutro waga napewno pokaze mniej
sunnydaaay tez słyszałam o tych owockach.ale wolałam to niz nic
Olifka1 ja wafli juz nie kupuje-paczka to ok.400kcal-a na jednym nigdy nie skoncze.Opamietuje sie gdy zostaje torebka
Właśnie pojezdziłam na rowerku 50minutek-potem wskocze jeszcze na poł godzinki.Korzysytam poki jest zcas
Na podwieczorek był jogurcik z corn flakesami-mogłam sobie pozwolic bo po treningu-czyli moich aerobach-i tak wszystko spale
A na kolacje Mamusia kupiła mi serek homo naturalny-3g wegli,duzo białka i tylko 192kcal-czyli idealnie na kolacje I tak zakoncze dzien z 970kcal na koncie.
No to do "napisania".Wpadne rano
PS.jutro mam ksiezda po koledzie
-
Hej Evelinqa:*
Dziekuje za Twoje odwiedzinki. Zycze Ci udanego wieczorq i jutrzejszego dnia.
To swietnie ze zmobilizowalas sie do sporej ilosci cwiczen- mi niestety brak checi.
Oczywiscie a6w wykonuje regularnie ale co do reszty... hmmm
Wiesz tez Ci powiem ze miesnie to ja mam dosc wyrobione na brzuszku jednak spora opona tluszczu zaslania moje piekne miesnie :P Ale juz niebawem faldki beda musialy sie ze mna pozegnac na dobre , hehe i mam nadzieje ze z Toba tesh sie pozegnaja NA ZAWSZE!!!!!
Buziaki , pozdrawiam Cie serdecznie
-
juz po obiadku: pomidorowa z ryżem
i po kolacji: duży jogurcik
i było dzisiaj tez troszke pomarańczy a jutro ważenie nie iwem czemu ale jakoś nie mam odwagi stanąc na wadze
-
Witaj
Super Ci idzie, ćwiczenia i dieta Oby tak dalej
Gratuluje
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki