Wątek: Odchudzanie po za granicami POLSKI

To fakt ryby są drogie wszędzie.A owoców morza to znaczy krabów itp nie jadłam.A tuńczyk też mi smakuje.
Ja dzisiaj zjadłam konserwę rybną w pomidorach,jajecznicę na wodzie,3 plasterki polędwicy, 2 ogórki konserwowe i plasterek żółtego sera.I na dzisiaj dość.No i oczywiście moja wpadka 3 kawałki czekolady.

Na kolacje zrobiłam domowe hamburgery Zjadłam za 2sztuki
Jutro robie zupke ogorkowa :P

uwielbiaja ryby... no tak! Pewnie dlatego sa szczupli ! Szkoda tylko , ze tyle kasy za nie sie placi ale wiesz od czasu do czasu mozna sobie "zaszalec" Chociaz ja tak mowie, a sama z moim chlopakiem latam do marketu , zamiast do polskiego sklepu bo tam jest taniej. Niemniej jednak zazdroszcze tak tanich, swiezych i roznorodnych owocow! Pozdrawiam serdecznie i zycze smacznej zupki ogorkowej

No,znalazlam temat,strasznie sie tu jeszcze gubie w dzialach i tematach i boje sie ,ze zamiast lepiej to gorzej z tym bedzie.
Ja tez myslalam,ze w Hiszpanii,to tylko fajne lekiie jedzonko.
W Niemczech mamy wszedzie mase dietetycznych produktow,o bardzo niskiej zawartosci tluszczu,wiec nawet nie jest tak trudno sie tu drowo odzywiac-w moim przypadku musze "wpasc" w te machine,to moze poleci.

Pinky jem ryby i to dosc czesto.Moze dlatego tesknie za polskim bigosikiem albo gołabkami :P
Teraz hiszpanie maja sieste i sklepy sa zamkniete.Po 4 pujde po ziemniaki do zupy bo sie okazało ze nie mam ich w domu
Gosiu ja nie stosuje diety ani nie jem laightowych produktow.Jem prawie wszystko i staram sie nie przekraczac 1000kcal dziennie :P Wcinam duzo warzyw i owocow nie jem pieczywa i słodyczy.Pije tylko wode,herbate i czasem multivitamine :P Oczywiscie czasem zjem kawałek dobrej czekolady lub migdałki w karmelu ale to wszystko miesci sie w 1000kcal,ktore sobie wyznaczyłam.

No nic mikamaly w takim razie pozostaje tylko pozazdroscic ja dopiero tydzien na diecie i narazie 3mam sie ale zobaczymy co bedzie po miesiacu, pewnie rzuce sie na czekolade hahaha choc wlasciwie to slodycze tak bardzo mnie nie ciagna, ja poprostu lubie "dobrze zjesc" [; heheh wiesz makarony, pizze, chlebek z serkiem zoltym itepe Pozdrawiam

Ja tez lubie zjesc ale staram sie to robic z umiarem-choc czasem nie wychodzi :P
Jak zaczynałam swoje dietkowanie to tez dobrze mi szło ale pozniej przyszedł kryzys i zamiast chudnac to przytyłam.Wiecej o tym przeczytasz na moim drugim temacie-upadki i wzloty :P Miłago dnia :P :P :P :P :P

Mozecie podpowiedziec mi,gdzie sie zaklada swoj temat -w tym dziale,czy w dziale pamietniki,czy tez jest to obojetne??

Mikamaly poczytalam Twoj topic i jestem pod wrazeniem,az zazdroszcze,ze juz na mecie jestes.

na pewno wpadne mikamaly i tez zycze milego dnia pa

Ugotowałam zupę groch z kapustą.Ale dodałam sporo grochu bo wyszła tak gęsta że prawie można widelcem jeść.Ale strasznie mi posmakowała.Zrobiłam ją w takim małym garnuszku i dzisiaj już dwa taerze zjadłam.Będę miała jeszcze na wieczór a jutro chyba znowu ją ugotuję.
Jak dla Ciebie dobrze Mikamaly że możesz tak jeść na co masz ochotę żeby tylko było 1000kcal.Ja tak nie potrafiłam a próbowałam.Jak juz zaczęłam jeść to koniec.Na szczęście na SB nie trzeba liczyć kalorii.