Wątek: Powrót Oskubanej

Dobry wieczór Kasiu, wpadłam życzyć koloerowych snów, buziaki

Kasieńko buziaczki wieczorowe dzięki za wsparcie :P

A ja tak sobi Cie lubię i jesteś moje chude guru

Dziękuję....

Cześć Dziewczynki!

Dziękuję Wam wszystkim za odwiedzinki mnie.
To jest bardzo miłe.
Teraz się czuję bardzo osamotniona i jest mi źle.
Ale walczę bo w domu muszę być twarda i nkit nie wie co mi jest.
Tak musi być.
Wczoraj po pracy pojechałam do babci na obiad.
Zjadłam jak małe prosie.
Żurek z białą kiełbaską i ziemniaczkami.
No i drugie ziemniaczki sałata ze śmietaną i mięsko.
Wiem że duzo, ale co zrobić....

Dziś waga pokazała 60,7 i cm zmierzyłam.
Tylko te podstawowe:
talia : 69 a biodra 93.
Na święta napiszę ile zgubiłam przez cały post i tyle!!!
Dziś przejechałam tylko 18min i kalorii spalonych 69 - masakra

22go biorę wolne bo chcę. Muszę pozałatwiać kilka spraw i mam nadzieję że jakoś mi się unormuje... Jestem tym wszystkim bardzo zmęczona. Brak mi tego motorka co miałam.

Pozdrawiam i miłęgo dnia

To sobie kup nowy motorek i do dzieła! Nosek do góry!

Kasieńko, Ty wiesz, jak bardzo mocno o Tobie teraz myślę....

Przytulam Kochanie i pamiętaj, zawsze jest nadzieja na lepsze jutro :P

Ściskam i całuję :P

Witaja Kasiu.Nie przejmuj sie tym wczorajszym jedzonkiem-moze kaloryczne ale generalnie nie z tych niezdrowych i przynajmniej duzo bialka i substancji odzywczych.
A co powiesz na to sloneczko dzisiaj?? Ja jestem zachwycona,to niewazne ze ledwo widze ekjran monitora bo tak mi sie odbija a zaluzje sa popsute.Jest dobrze,laduje akumulatory.
A wolne Ci sie przyda tylko szkoda,ze dopiero 22gi..

Kinus to nie takie proste. Nie w tym przypadku - ale dziękuje

Kasiu wiem że trzymasz kciuki i myślisz o mnie, wiem że przynajmniej mam komu napisac - dziekuję za to bo bym chyba zwariowała

Sava - 22gi to szczególny dzień, miałam inne plany ale teraz sie wszytko zmieniło

Kasiu, uśmiecham się do Ciebie i przytulam...