Kasieńko, napisz koniecznie, jak było na angielskim :P :P To łatwy język, szybciutko się go nauczysz :P
Bardzo się cieszę, że tak pozytywnie jesteś naładowana po tej terapii, cudownie
Buziaczki, pozdrawiam cieplutko
Kasieńko, napisz koniecznie, jak było na angielskim :P :P To łatwy język, szybciutko się go nauczysz :P
Bardzo się cieszę, że tak pozytywnie jesteś naładowana po tej terapii, cudownie
Buziaczki, pozdrawiam cieplutko
...no i ???? How are you Kasia ?
Jak tam angielski??
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Kasieńko ja tez jestem ciekawa jak pierwsze wrażenia
Pozdrawiam serdecznie
Miłej środy Kasieńko :P :P :P
Czekamy na relację
Cześć Dziewczynki!
Mam doła.
Mega doła.
Wczoraj na języku była gruba 10 osobowa.
Uczyliśmy się słówek i dużo mówiło się.
Wszyscy mieli już styczność z tym językiem w szkole lub gdzieś tam.
A ja jedyna co wogle nie miałam.
Mam pracę domową i ją zrobię ale zanim to zrobię kupię sobie słownik i płytę z wymową.
Ale mnie to przerasta....
Mój ślubny powiedział że dam radę i jak to ukończę pozytywnie to prawko pójdę.
Czy ja dam radę.....
Wczoraj z nerwów zjadłam 3 gofry i poszłam spać o 20.
Dziś brak sił ale muszę sie pozbierać bo jutro druga lekcja a w pt dodatkowa dla chętnych.
Trzymajcie kciuki - potrzebne są mi
Miłego dnia Wam życzę
Kasiu, nie martw się!
Nauczysz się!
Wszystko na początku jest trudne, wydaje nam się, że nie damy rady a jednak dajemy
A pamiętasz, jak ja się zamartwiałam, czy zdam prawko? a zdałam! to co, że za piątym razem, ale o własnych siłach :P
I Ty się nauczysz, tylko się tym tak nie stresuj! Podchodź na większym luzie, to i w Twojej ślicznej główce wtedy wtedy więcej zostanie :P :P
Dasz radę! a to że inni mieli styczność, to na pewno im ułatwia sprawę, no ale to jest chyba grupa dla początkujących, prawda?... więc nie każdy musi już coś umieć, prowadzający zajęcia powinien to wziąć pod uwagę!
Płacisz i wymagasz
Buziaczki
Kasieńko to jest dla początkujących kurs.
1 poziom.
A lekcja się zaczęła że każdy uczestnik miał od pierwszej litery swego imienia napisać przymiotnik po angielsku!
Jak ja to miałam zrobić jak ja nigdy się nie uczyłam tego języka.
Oczy wielkie zrobiłam i purpurowa.
To ona podeszłą do mnie i mi pomogła.
Kind zostałam czyli miła.
Naprawdę mnie to przerasta.....
Nauczyć słówek się mogę ale gorzej z wymową.
Nie znam jej.
Najlepsze było to że jak wołała każdego po kolei i mówiła jakiś przedmiot a my mieliśmy go jej dać to rozumiałam ale już nie umiałam powtórzyć tej nazwy.
Czy ja dam sobie radę
Dasz sobie radę, dasz!
Slowly, slowly jak to mówią, czyli pomalutku wszystkiego się nauczysz, tyle że będzie Cię to kosztowało więcej wysiłku niż innych, ale na pewno sobie poradzisz!
Wierzę w Ciebie
Kasiu - dziękuję Ci bardzo.
W domku we mnie nie wierzą.
A wręcz przeciwnie śmieją się że i tak nie dam sobie rady....
To nie jest motywujące.
Ja tyle staram się zrobić dla siebie.
Cieszę się jak już widzę że kształtuje się pomału to czego chcę a tu nagle ktoś się śmieje...
To bardzo mnie boli i przygnębia
Zakładki