Strona 267 z 367 PierwszyPierwszy ... 167 217 257 265 266 267 268 269 277 317 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,661 do 2,670 z 3666

Wątek: Powrót Oskubanej

  1. #2661
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki!

    Za kurs zapłacone już.
    Semestr kosztuje 900zł!
    Więc z Szefem po połowie + po połowie za książki!
    Czyli Mój Szef jest WSPANIAŁY!!!!
    Zaczynam od przyszłego wtorku!
    Ja w Szkole miałam język rosyjski a w średniej niemiecki.
    Którego mało pamiętam bo go nie lubiłam.
    Wogle w mojej szkole mało kto nauczył się niemieckiego bo ta "baba" uczyła nas czytanek na pamięć do dziś pamiętam Czerwonego Kapturka!
    No i po co mi ta bajka w głowie?

    Wczoraj kurtkę znalazłam ale nie ten kolor.
    W sobotę ma być dostawa czyli jadę znowu.
    Wczoraj mój ślubny powiedział że idziemy na studniówkę 5.1.08!
    Taaa czyli mój wydatek to suknia wieczorowa.
    Na sylwestra też gdzieś idziemy tzn kasę On płaci ja mam znaleźć.

    Co do kolegi to On dalej milczy i nie dziwię mu się.
    Po tylu przykrościach z przeszłości to ma prawo zamilknąć ale mógłby chociaż pisać maile.
    Ale czas pokaże.

    Dziś moje menu:
    serek wiejski lekki
    1 bułka
    2 jabłka
    warzywa na patelnię

    Dziewczynki dziękuję za odwiedzinki.
    Miłego dnia Wam życzę

  2. #2662
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kasiu, ja tylko na chwilkę, bo bardzo mam dużo pracy

    Strasznie się cieszę, że będziesz chodziła na angielski, super :P :P :P :P

    Już teraz Ci kibicuję

    Miłego czwartku

  3. #2663
    Guest

    Domyślnie

    Cześc Kasieńko - ja też angielski zaczęłam i przez to czasu nie mam Ale dobrze, że jeszcze chce nam się uczyc

    Pozdrowienia zostawiam na dobry dzień

  4. #2664
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Cześć Dziewczynki!

    Dziś do pracy na 8 przyszłam bo Szef w szpitalu na badaniach.
    Wczoraj zjadłam to co zaplanowałam tylko dodajcie paczkę orzeszków w czekoladzie...
    Nie umiałam się oprzeć.
    Dziś znowu będzie córka Szefa to wtedy wyskoczę do sklepu na chwilę.
    Jutro mam wolne.
    Jutro sama jadę za kurtką może w końcu dostanę.
    Dziś po pracy lecę po farbę do włosów bo mam odrosty juz.
    Pofarbuję i sprzątnę na dole i odkurzę mieszkanie.
    Jutro za kurtką latanie i wieczorem dyskoteka.
    W niedzielę chyba leniuchowanie i czytanie książki.

    Dziś bardzo zimno jest tylko 5 stopni.
    Zamarzam.W pracy włączam sobie od kilku dni farelkę i piecyk bo właściciel lokalu nie grzeje.

    Miłego dnia Wam życzę i udanego weekendu!

  5. #2665
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kasiu, współczuję zimna w pracy!
    U mnie już od ubiegłego tygodnia właściciel włączył ogrzewanie i jest cudownie :P :P
    Nawet okno mam uchylone

    Powodzenia w szukaniu kurtki

    Buziaczki, miłego dnia

  6. #2666
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Kasiu, pozdrawiam ekspresowo

    ps
    a Ty na czyją studniówkę się wybierasz, bo coś nie załapałam

  7. #2667
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Cześć Kasiu
    u nas w pracy rano było zimno, ale juz lepiej

    zazdroszczę angielskiego, a raczej zazdroszczę, że Ci się chce!!
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #2668
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kasieńko, buziaczki poniedziałkowe zostawiam i życzę przyjemnego dnia :P

  9. #2669
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki w zimny poniedziałek!

    Wczoraj dzień wyborów był i czekałam tak długo aż wyniki podadzą!
    Oczywiście wściekła byłam na te lokale wyborcze że zabałaganiły.
    Brak kart do głosowania , przewodnicząca widzi kiedy się kończą i powinna zareagować.
    Mówię tak bo 2 lata temu byłam w komisji i wiem jak wygląda praca w niej.

    Dziś się spóźniłam do pracy o 35 min.
    Tramwaj mi uciekł.
    Wczoraj byłam z moim ślubnym w kinie na "Po prostu razem".
    super film. Francuski ale super.
    Oczywiście przytyłam w weekend, bo dużo się jadło.
    Dziś po pracy terapia.
    Moje menu to : 2 jabłka i kawałek ciasta.

    Miłego dnia Wam życzę i pozdrawiam

    Beatko na studniówkę idę do mojego ślubnego.
    Po prostu troszkę późno poszedł do szkoły.


    Waszka myślisz że mi się chce się uczyć, ja po prostu miałam motywację bo kolega mnie zapraszał do siebie, a ja nie chcę jechać i słowa nie znać ani jednego. Dopóki się nie nauczę trochę to nigdzie nie jadę.

    Kasieńko dziękuję


  10. #2670
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kasiu, i w pracy zjesz tylko te 2 jabłka i kawałek ciasta? nie za mało?...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •