Wątek: Powrót Oskubanej

Sobotnie buziaki Kasieńko zostawiam :P

Witajcie Dziewczynki!

Zbliża się powrót zimy.....

Weekend minął miło tzn....
Piątek - tata przyjechał i byłam z nim u cioci do 23 ciej na ploteczkach

Sobota - dyskoteka i alkoholizowanie się tzn wypicie 2 drinków przez całą noc

Niedziela - spanie......

dietkowo....beznadzieja......

Dziś liczę znowu skrupulatnie kalorie.....

Dziś terapia grupowa....
Powrót do domu po20tej.....

Miłego dnia Wam życzę

Kasia,
gdybym ja sie tylko tak alkoholizowała.......
2 drinki na całą impreze?

Witaj Kasiu

Miałaś widzę bardzo udany weekend, a te 2 drinki na całą noc, to naprawdę niedużo

Udanego poniedziałku życzę

Cześć Dziewczynki!

Wczoraj zjadłam tylko lub aż....980kcal!!!
Tak tak jednak wzięłam się za siebie....

Wczoraj terapia i dzień zakończył sie dla mnie o 22giej.

Dziś ciężko było wstać.....
Waga dalej rośnie....urok tarczycy.....
Dziś mam angielski a nic nie umiem i nie mam nawet lekcji zrobionych.
Jak nigdy bo nie rozumiem...
Umówiłam się na jutro z koleżanką że mi to wytłumaczy a dziś to na luz....
Trudno głowy mi chyba lektorka nie urwie....

Kaszel mnie dalej męczy i głowa pobolewa....
albo pogoda albo skutki diety....

Miłego dnia Wam życzę

Kasiu, udanego dnia :P
U mnie pogoda ohydna, jest obrzydliwie gęsta mgła, pochmurno, wilgotno, brrr....
Też mi było dzisiaj ciężko wstać

Cześć Kasieńko bo chyba tylko Ty mnie odwiedzasz

Dziś jest środa....
Ciepła środa ale szara....
Angielski wczorajszy poszedł jako tako.
Mam ful do nauki i 3 prace domowe na jutro
Nie wiem jak się wyrobię ale muszę.

Dziś zrywam się z pracy o 13tej i jadę na indywidualną terapię.
Już się nie mogę doczekać.
Po terapii w domku będę po17tej to za angola się wezmę.

Wczoraj poległam z dietą bo nadprogramowo zjadłam talerz zupy szczawiowej z jajkiem i 2 kromki chleba...

Wieczorem mam problem z pójściem do łózka a rano problem zwlec się z łóżka...
Dziś zgasiłam budzik i usnęłam na godzinę i ledwo się wyrobiłam....
Może to ta pogoda....

Miłego dnia życzę

Kasieńko pozdrawiam tłusto-czwartkowo
Mam nadzieję, że nie padłaś wczoraj ze zmęczenia I, że wyspać się udało

Aga witaj - dzięki za odwiedzinki!

Dziś Tłusty Czwartek!!!!
Za oknem słońce a temperatura 2 stopnie...brrrry
Dziś angielski....
Grzecznie się uczę i lekcje robię i zaległości....
Wątpię abym się wyrobiła na dziś na zajęcia ale na przyszły wtorek na pewno.

Wczoraj z terapi wróciłam zmęczona ale i pouczyłam się trochę.
Nie wiem co ze mną jest ale spałabym, spałabym i spałabym.....
No nic trza rabotac.

Dziś sobie przyrzekłam że nie zjem pączka bo się odchudzam!
Wczoraj poległam bo zjadłam nadprogramowo całą paczkę herbatników petibery....
Ale taki mały grzeszek

Miłego dnia Wam życzę

Kasiu, pozdrawiam expresowo
ja się odchudzam, ale trzy pączki zeżarłam