Wątek: Pamiętnik przyszłej dietetyczki

Cześć dziewuszki

Mija dziś już powoli 7 dzień Sb a więc jestem na połowie. Wczoraj wróciłam z imprezy głodna jak cholera i zabijcie mnie albo nie ale zjadłam ogórka kwaszonego, 1/3 papryki, plasterek serka zółtego light, plasterek wędlinki a konkretnie fileta z indyka i do plastry mozarelli

No głupio mi jak nie wiem, ale siedziałam znów na imprezie. NIe ruszyłam piwa, wódki, chipsów ani nic tylko trochę migdałów zjadłam i ..no kurde wróciłam głodna. Jednak nie jestem na siebie zła. Niby czemu miałabym być. Nie powinnam zjeść tego ok, ale przecież nie zjadłam nie wiem czego. Wychodzę z założenia,że takie gnębienie siebie nie wychodzi diecie na dobre.

Wczoraj wystroiłam się na imprezę. Michała siostra pożyczyła mi bolerko (matko czułam sie jak idiotka w nim) założyłam taką dłuższą bluzkę czarno- białą i w sumie wyglądałam inaczej niż zawsze. NIgdy nie włożyłabym jakiegoś bolerka bo to jakieś takie...no nie wiem...masowe....ale namówiła mnie Ania i spojrzałam w lusto i sobie mówię "Kurde a co mi tam i tak nie należe do szczupłych więc czy załozę bluzkę i bolerko czy bluzę to na to samo wyjdzie" No i Michal powiedział,że ślicznie wyglądam i tak inaczej. Także plus dla mnie

Dzisiaj sobie zjadłam kawałeczek świeżego ogórka, kwaszonego ogórka, troszkę papryki i tuńczyka w sobie własnym Mniam mniam Wracam dziś w nocy do domku w Wildze. Nic nie załatwiłam w Warszawie z tego co miałam załatwić. Trudno. Nie będę płakać Przynajmnie na imprezy poszłam

Trochę się ostatnio zdołowałam że jestem głupia. Nie wiem co mnie naszło ale już w sumie przeszło. Mój chłopak ma średnią na studiach 4,7 i w sesji same piątki dostał z egzaminów a kurde studiuje bardzo ciężki kieirunek....Ja też bym chciała takie oceny mieć albo przynajmniej czwórki żeby stypendium dostać Muszę pokonać lenia i zacząć się uczyć zawsze wcześniej niż jedne dzień przed kolosem...Ech...ale ja nie umiem się zmusić nigdy do nauki DObra już nie jęczę...

Vanessa nie było Cię o ho ho i jeszcze dłużej Nie wiem ile schudłam na SB. Jestem na 7 dniu w tej chwili czyli na połowie I fazy. Vanessa Ty za mało jesz. Jak jesz już koło roku 1000kcal to nie dobrze. Powinnaś jeśc te 500kcal mniej. Wiesz co ja bym Ci radziła. Pójść do jakiegoś dobrego dietetyka i powiedzieć mu o wszystkim albo jak pisałam zacząć chodzić na siłownię czy basen lub inne ćwiczenia wybrać, dlatego że Ty jesteś szczupła i najwyraźniej organizm wie,że nie powinnaś już chudnąć. Wiem jaki chcesz problem zniwelować i obowiam się że dieta nic nie da tylko ćwiczenia.

Kitolciu - racja Warzywa i owoce są niezbędne.

Westalko -skąd wątpliwości co się stało??

Super że imprezka sie udała i że odmieniłąs na nią swój wizerunek Takie udane odmiany poprawiaja humorek :P
Nie przejmuj sie tym co zjadłaś - ostatecznie to były same zdrowe i dozwolone produkty!!! A umartwiać sie i nie spac z powodu burczenia w brzuchu po "głodnej" imprezie nie warto!!!
Już jutro będziesz miała z gorki do końca pierwszej fazy Trzymam kciuki i czekam na efekty

w sumie nie zjadłaś nic zakazanego... ale późno było, mogłaś wypić dużą herbatę i iść spać, zapomniałabyś o głodzie :P
ale już nieważne, było minęło

a bolerka są fajne mam dwa. jedno nietypowe- taką bluzę z kapturem, a drugie czarne, do ładnych bluzek. i je bardzo lubię
fakt, że trochę oklepane, ale i tak chyba, aż tak popularne nie były :P

i nie pozwalam Ci myśleć, że jesteś głupia! przecież też wszystko zdajesz rewelacyjnie, ciągniesz dwa kierunki. i jesteś bardzo mądrą dziewczyną, ok? zrozumiane?
mojemu też lepiej wychodzi niż mi ale to co :P
co Twój Michał studiuje?

buziaki

Ja nie lubie bolerek, czuje się w nich jak stara baba :P.

Black- nie jesteś głupia, ja myśle, że masz bardzo ładne oceny, chociaż może nie wszystkimi się chwaliłaś

jak stara baba? dlaczego?
ja myślę, że wyglądam w nich szczuplej i na wyższą chyba

No nie wiem, tak mi się z moją matką kojarzy :P

No ja właśnie o dziwo jakoś szczuplej wyglądałam w tym czrnym bolerku i czarno-białej bluzce

Westalka - o wszystkich ocenach mówiłam nawet o tych poniżej 4 Nie ma co ukrywać. Mi si ę bolerka kojarzą z super laskami i dlatego nie chciałam go założyć :P


Kurde ale się najadłam. Zjdałam warzywa na patelnię z bazylią i tymiankiem i 20dag piersi z indyka Matko ale to było dobre Dzisiaj przesadziłam z jedzeniem orzechów Muszę sobie ich zacząć odmawiać bo coś za dużo ich jem Ale spoko jutro już nie będę jadła

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

moje bolerka :P i nie czuję się jak stara baba :P

O faktycznie młodzieżowe te bolerka ;p, ja myślałam o takim poważnym na bal .

Ale ja to bym w takim śmiesznie wyglądała, bo grubas jestem

Agassi to ja miałam takie czarne ale bez wiązania