-
heh, chyba sobie skądś załatwię ten serial, bo wszyscy się nim tak podniecają :P
a ja też nie widziałam ani jednego odcinka.
za to chyba od dziś są nowe odcinki Magdy M.
black: świetnie byłoby z tymi stanami! jeżeli masz kasę i możesz sobie na to pozwolić tak ogólnie, to się nie zastanawiaj! możesz troche popracować i trochę pozwiedzać (chyba o to właśnie Ci chodzi :P )
a Twój chłopak pojechał by z Tobą?
-
Wiesz co Agassi ja nie mam kasy. Właśnie dlatego chcę się jak najwięcej wywiedzieć o 2 roku moich studiów itd żeby wiedzieć czy warto odkładać i oczywiście musiałabym zarobić na ten wyjazd. Nie ma przepuść. Bardzo mnie ciągnie do Stanów i chciałabym kiedyś tam zamieszkać ale chciałabym zobaczyć to najpierw od kuchni bo przecież zawsze może mi się odwidzieć prawda? Więc lepiej to sprawdzić. Mój chłopak...cóż nie wiem...On najprawdopodoniej wyjedzie na wymianę studencką z uczelni do Maltę albo do Belgi, Anglii itd. Więc naprawdę nie wiem czy by ze mną pojechał...ale na pewno będę szukała jeśli już będę wiedziała,że chcę wyjechać, kogoś znajomego kto chciałby ze mną pojechać. Chciałabym jechać do tych Stanów, poznać je, odrobić kasę która wpakowałam i trochę zarobić. Nie mówię że kokosy ale jednak,żeby przywieźć parę groszy ze sobą
Znasz kogoś kto na tym był?
-
Gru to nie chodzi o wycisk. Cenię sobie nauczycieli którzy są wymagający. Ta babka jest po prostu nienormalna. Na każdym kroku pokazuję że to ona rządzi a my mamy się podporządkować, wszystkim stawia same tróje mimo że można umieć wszystko, kłamie w żywe oczy że czegoś nie mówiła a mówiła, ma ciągłe humory, ciągle się czepia bo jej nic nie pasuje, tysiać razy zmienia zdanie w ciągu jednym zajęć i jest psychiczna ogólnie. Aż mi się pisać nie chce...Kurcze biorę się ostro za angielski bo mnie te Stany nakręcają z każdym dniem bardziej....
-
hej puk, puk.. mogę?
o rany widze poważne plany
Slonko moj kolega wyjeżdza regularnie od kilku lat na wize studencka na 3 miesiace co roku. Pracuje jako kelner. Zarabia niezle. Ale mowi, ze nie chcialby tam zamieszkac. Pracowac tak, zamieszkac nie.
Zastanawialam sie nawet czy w tym roku nie wyjechac z nim.
Tyle, ze mnie Stany nie fascynuja, owszem chcialabym zobaczyc jak zyja, ale to wszystko.
A Ty jak widze jestes ZA!
-
Chciałabym wyjechać właśnie dlatego, bo po konfrontacji marzeń z rzeczywistością być może Stany mnie tak nie będą pociągały. Przecież często tak jest,że rzeczywistość brutalnie weryfikuje nasze poglądy. Tego typu wyjazdy pozwalają sprawdzić czy mamy dobre wyobrażenia czy złe. Najgorsze jest to,że chyba w tym roku mi się nie uda wyjechać coś czuję. A bardzo bym chciała. Póki jestem studentką i mam takie możliwości. Później mogę już nie mieć ...Problem jednak na chwilę obecną to kasa
Na jakieś zasadzie wyjeżdża Twój kolega Ago?
-
słonko obiecuje, ze jak go spotkam to zapytam. Nigdy nie interesowalam sie tym zanadto. Ostatnio rozmawialam ze swoim Michalem i doszlam do wniosku, ze moglabym sprobowac wyjechac. Moze z tym qmplem. Byloby razniej.
Dlatego jak tylko sie dowiem - napisze
a kasa? oj tak, kiepsko z tym
ale nie ma co sie dolowac
poki co zapraszam na kawke do kitoli :P sama sie zarzadzilam
aaa i mam pytanie: jak wklejacie pod tickerem odnosnik do swojego watku?
-
Hej Black
Widze ze tu plany na wyjazd ja bym chciala pojechac do Nowego Yorku! pozwiedzac!
-
dzien dobry
Black, powiem Ci, ze niestety czasem takie "dziwolagi" jak Twoja anglistka sie zdarzaja. Ja tez jestem na swoj sposob "dziwolag", na dzien dobry nikt nie chce miec ze mna zajec, ale po czasie to dzwonia, przychodza, mowia, ze dzieki takiemu krotkiemu trzymaniu zdali egzaminy i chcieliby teraz spotykac sie prywatnie. No, ale taki juz moj los. Trzeba sie do mnie przekonac:P
Co do Stanow, poczytaj sobie o programach wyjazdowych dla studentow, nie trzeba miec duzo pieniedzy na rozruch. Teraz nie mam czasu, ale jak znajde moge podpowiedziec conieco.
Pozdrawiam
-
Hej
taki wyjazd to wg mnie super szansa dla mlodego czlowieka, nie dosc ze niezmiernie mozna udoskonalic jezyk, to jszcze troche zarobic i przy okazji zobaczyc ta ziemie obiecana
sorry za brak polskich znakow, ale mam paznokcie pomalowane odzywka i nie chce sobie jej rozpackac
oczywiscie ja tez wszystkich zapraszam na pyszna kawusie
Corsica obsluguje, to naprawde warto wpasc
-
black: i zostawisz swojego faceta na rok
w życiu bym się na to nie zdecydowała. ba, ja bym nawet na miesiąc nigdzie bez niego się nie ruszyła. i jemu bym nie pozwoliła :P zresztą on by i tak nie pojechał beze mnie
taki wyjazd fajny... ale właśnie lepiej z kimś zawsze, bezpieczniej i weselej. no i łatwiej na pewno.
idź do tych biur, w Warszawie są dwa dziś właśnie mi w rękę jakaś ulotka na ten temat wpadła ale nie mam już tego.
i chyba rzeczywiście sam bilet nie jest aż tak drogi. ale trochę kasy na pewno trzeba mieć. dlaczego nie chcesz w przyszłym roku jechać?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki