Wątek: HOUSEWIFE: zrzucam balast! Stop obżarstwu!

ja naprawde rozumiem, że zastój wagi to normalka - ale czemu musi trwac tak długo ?

najgorsze jest to że nie mam cierpliwosci..... bo moja córka zużyła juz wszystkie zapasy i nie wiem jak naładować "pusty zbiornik"
mówię serio to jest mój główny problem w ostatnich latach

Niestety nie wiem, dlaczego te zastoje tak długo trwają ...

Nie mamy na to za bardzo wpływu, u jednych trwają tydzień-dwa a u innych, jak np. u mnie, aż 3 miesiące.

Jest to dość mocno dołujące uczucie, ale nie można mu ulec!

Zastoje wagi w trakcie sumiennej diety, to jeden z najczęstszych powodów jej przerwania i powrotu do starej wagi NIESTETY ......

zgadzam się

czesc Polutka!!
moj zastoj trwa juz 4 tygodnie, a raczej czuje ze sie waga ruszyla do gory. na pewno kidys mina!! to ma pewnie zwiazek z cwiczeniami miesnie sobie wyrabiasz, a one waza wiecej niz tluszczyk!! zmierz sie!
zajrze do Ciebie wieczorkiem, bo teraz mi sie literi zewaja !!

Taaa, zastój wagi może doprowadzić normalego czlowieka do oblędu

U mnie to się chyba jedna liczba aż za bardzo zadomowila na moich plecach
Oby później lecialo w dól szybko...

Polutko trzymajmy się mocno razem (u mnie też cierpliwość na granicy wyczerpania) to pokonamy tą ****** wagę

Dobrej nocki

Dzień dobry Polutko

Milej niedzieli i latwego dietkowania życzę

witam witam

dzis na wadze 65,5
zrobiłam sobie fotki, by porównac do tych z 16.01. - nie jestem zadowolona
widać że mam trochę mniej tłuszczu....... ale bez przesady
osoby postronne mówią, że widac, że dużo schudłam - GUZIK PRAWDA

chyba nie uda mi sie osiągnąć zamierzonej wagi do końca marca - czyli planowanego ternimu

diznev - będziemy trzymac sie razem i obysmy były wytrwałe w swoich postanowieniach
nasze grono pozostaje naturalnie otwarte dla innych, których waga "stoi jak zaklęta" :P

narazie

Zamieszczone przez Polutka

osoby postronne mówią, że widac, że dużo schudłam - GUZIK PRAWDA

Polutko, skoro tak mówią, to tak JEST!

My czasami w ogóle nie zauważamy, że już schudłyśmy, a inni są bardziej obiektywni i zauważają różnicę w naszym wyglądzie :P

Nie bądź dla siebie taka surowa!

Miłej niedzieli życzę :P

Polutko to co inni widzą to prawda. My przeważnie niewiele dostrzegamy bo mamy już skrzywiony obraz samych siebie. Głowa do góry.\


Aha i u mnie zastój trwa.
pozdr.
c.

szkoci mówią Ci co chesz usłyszeć...... niestety
albo to ich powiedzenie: twój angielski jest lepszy niz mój polski

zawsze byłam krytycznie nastawiona do swojego wyglądu... teraz jestem troszke mniej

a zdjęcia nie kłamią
i spodnie nadal nie spadaja z tyłka

jeszcze dłuuga droga przede mną

do bojuuu ! :P