-
Hej, postaraj się jeździć jak najdłużej w jednym ciągu, bardziej efektywnie będziesz wtedy spalać :P
Ja zawsze jeżdżę cały dystans w jednym cyklu, nie dzielę
-
dzięki Kasiu
przejechałam dzis ok.9 km od razu - po chwili kolejne kilometry
na ta chwilę na liczniku jest ponad 22km
chyba nie jestem w stanie przejechać 22 km na jeden raz - ale czuję że już łatwiej mi sie jedzie niż 2 tyg temu
w między czasie troszkę poćwiczyłam m.in. "brzuszki"
poza tym zmyłam tonę garów, więc dzis kalorii mam spalonych mnóstwo
pa !
-
Zwiększaj stopniowo kilometry i ani się spostrzeżesz, jak będzie mogła przejechać 30 km bez problemu, potem 35, 40 ....
Ja zaczynałam od 20 km za jednym razem a teraz jeżdżę najmniej 45 a zdarza się, że i ponad 50 i 60, wszystko to kwestia kondycji i mocnych mięśni
Powodzenia! :P
-
czesc
jak tam dzisiejsze dietkowanie??
-
Czesc Polutka
ja tez walcze dlaej na rowerku i wiesz co zauważylam?..., że najgorsze jest pierwsze 20 minut, zanim mięśnie sie rozgrzeją, a póxniej już z górki
Wiadomo, czasem nie ma czasu na dlugiesesje rowerowe, ale ile bys nie jeździla lepsze to, niż nic.
p.s pada u Was dzis snieg????? Bo pokazywali w tv, że w szkocji śniezyca byla
U nas znowu tak wialo, że ho ho....
-
czesć
dzis jak najbardziej pozytywnie dzieki
miałam zajety dzien, dlatego jestem dopiero teraz
mam plan żywienia na kolejne 5 dni (od jutra do wtorku)
będę na samych sokach owocowych - z dodatkiem "wiór" które pozostały po wycisnieciu soku z warzyw i owoców
jestem na to gotowa
mam nadzieję, że przetrwam te 5 dni bez kawy - ale jeżeli będę musiała łyknąc kofeinę, to najpierw spróbuję zaspokoić "głód" herbatką energetyzującą...... a ostatecznie łyknę kawę.
Kasiu --> będę pamietała twoje dobre rady dzieki
dzis już mnie nie będzie
acha - rano na wadze było 67,20 kg
pa !
-
diznev- był snieg z deszczem ale chyba tylko w nocy-- jakos w dzień nie zaobserwowałam ...
poza tym jest plusowa temperatura, więc wszystko się od razu topi (w nocy chyba był mróz)
wiatr wiał u mnie przez około 1 tydzień, ale skończył kilka dni temu....... poleciał sobie do Ciebie
współczuję
uciekam
spokojnego wieczoru
-
Hej Polutko,
waga u Ciebie pięknie leci aż z zazdroci mnie co cisnęło. Oby tak dalej.
pozdrawiam i życzę powodzenia w soczkowaniu
c.
-
buuuuu brakuje mi kawy
a do tego wypiłam zieloną herbatę, po której zwykle źle sie czuję.... no i mnie mdli ble
nawet nie piłam jej samej, tylko dodałam herbate cytrynową......
nic nie pomaga
nie moge pić zielonej herbaty !
ale głodna nie jestem
carolll dzieki za odwiedziny
dzis rano na wadze widziałam 66,9
ale zmieniam suwaczek tylko raz na kilka dni, bo wahania dobowe mojej wagi sa CZASEM duże i niestety na plus
dzis mam małą próbe wytrzymałosciową - mam spotkanie z polką i polko/szkotką -- mam nadziję, że kobiety beda wyrozumiałe i nie będą mnie namawiały na NIC
paa !
-
hej
wróciłam - na spotkaniu wypiłam tylko herbatkę
na dzis juz koniec spacerów, odwiedzin itd.
wieczorem jeszcze tylko przygotuje obiado-kolacje dla męża
dzień (do tej chwili) mija bezproblemowo
niedawno zrobiłam sobie sok pomidorowy a do jedzenia miałam "wiórki" po pomidorkach i marchewce
pycha
pa!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki