Strona 35 z 55 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 350 z 542

Wątek: HOUSEWIFE: zrzucam balast! Stop obżarstwu!

  1. #341
    Guest

    Domyślnie

    Śliczne zdjęcia
    A córcia podobna do mamy nie tylko z wlosów

    Miłego dnia

  2. #342
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesć dziewczynki

    marnie sie czuję..... chyba owiało mnie wczoraj na plaży choć pospacerowalismy tylko 1/2 godz.
    3 dni pięknego słońca i plusowych temperatur - a dzis rano dla odmiany -2 stopnie mrozu... żeby teraz znów wyszło piękne słońce i było ciepło
    chora pogoda ale cóż

    jeszcze nie dostałam paczki od mamy... wiem że ostatnio kradną na poczcie - ale mam nadzieję, że mnie to nie spotka

    zaraz córka wraca ze szkoły - trzeba grzać zupke - barszcz czerwony

    ja mam dzis na obiad tylko kalafior

    trzymajcie sie cieplutko
    papa

  3. #343
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    hej Polutko
    zdjęcia wspaniałe, widoki wspanniałe i Wy tacy ładni
    szkoda tylko, że znowu Cię przewiało - jakiegoś pecha masz
    współczuję
    życzę zdrowia
    c.

  4. #344
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    carolll- moje przewianiasa chyba spowodowane problemami z zatokami (a one są nadwyrężone przez niezdiagnozowane alergie)
    mnie potrafi nawet "przewiać" nawiew w samochodzie

    odezwę sie póxniej

  5. #345
    Guest

    Domyślnie

    Duzo zdrówka w takim razie zyczę

  6. #346
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    dzięki Aga

    wiecie co...... to, że nie schudłam ani deko od początku lutego chyba jest spowodowane moim nastwieniem do życia, diety itd.
    ale co gorsz, od około tygodnia znów ćwicze i trzymam bardziej restrykcyjna dietę i co przytyłam kilogram (mimo, że mam okres)
    przecież to jest niemozliwe - nawet przy buncie organizmu !!! przeciez z czego ja mogłam przytyc ten kilogram ?
    staram sie o tym nie mysleć, ale jak juz p

    pomyslę to robi mi się smutno

    a paczki od mamy nadal nie ma.... więc nie moge sie wspomóc herbatką pu-erh

    nie mam siły i czasu, by więcej ćwiczyc niz teraz (około godzina dziennie ćwiczeń + spacery z psem + prace domowe)

    moje swinki morskie mają mniej ruchu niz ja i jedzą czasem niewiele mniej niż ja ALE NIE TYJĄ tak jak ja tzn. trzymają "linię".....

    znów dziwna pogoda, rano mróz -teraz słońce
    boli mnie głowa od tych ciągłych zmian pogody

    idę pakować do kopert moje podania o pracę

    pozdrawiam
    trzymajcie sie dzielnie

  7. #347
    Guest

    Domyślnie

    Polutko, masz rację Ja kiedyś czytałam artykól o odchudzaniu, którego autor, opierając się na badaniach, dowodził, że osoby, które przystępowały do diety z pewnością, że im się uda, na samym starcie chudły ok kilograma z "niczeg". Od samego optymizmu właściwie. Nie wiem ile w tym prawdy, ale wiem na peno, że z pozytywnym nastawieniem chudnie sie milej
    Trzymam kciuki, żeby humorek wrócił

  8. #348
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    ja miałam pozytywne nastawienie w ostatnich dniach.... ćwiczyłam .... dietkowałam grzecznie
    i co ?? przytyłam ponad kilogram
    musze zmienić suwaczek
    to już praktycznie 2 miesiące jak nic nie chudnę
    ale to nic... trzeba dalej dietkować i się nie poddawać
    ************

    moja córka będzie miała teraz ferie wiosenno-swiąteczne i mój mąż wziął kilka dni uroplu- więc będe miała 2 dzieci na głowie - dlatego nie dziwcie sie jeżeli mnie często tu nie będzie

    buziaczki
    papa

  9. #349
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak sie teraz zastanawiam, co sobie ludzie o mnie myslą - gdy ktos mnie czyms częstuje a grzecznie odmawiam po raz 10.... niektórzy wiedza o diecie, więc wogóle nie proponują
    ale wracając do mojego rozmyslania - co ONI sobie myslą gdy ja ciągle jestem na diecie a NIC nie chudnę mam wrażenie że biora mnie za wariatkę.... lub że mam jakies "schizy"
    przecież teoretycznie rzecz ujmując - nie mozna byc na diecie i nic nie chudnąć....

    nie wiem czy napisałam jasno co miałam na mysli, ale jakas zmęczona jestem
    prawdopodobnie pogoda sie zmieni
    naturalnie na gorszą


    trzeba kłasć córke do spania..... a to czasem dłuuuugo trwa
    pa !!

  10. #350
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    cześć Polutko
    nastrój widzę niezbyt dobry ale doskonale Ciebie rozumiem
    ja też tak miałam
    ale sobie myślę, że to może przez Twoje dni soczkowe tak się dzieje
    najpierw ograniczyłaś bardzo bardzo kalorie i pięknie chudłaś
    a później przeszłaś na normalną dietkę i organizm zwariował
    musisz dalej pięknie ćwiczyć i dietkować a wszystko wróci do normy
    ale już żadnych dni oczyszczających (soczkowych) byc na razie nie powinno
    on (ten organizm) w końcu zrozumie, że tak już będzie i zacznie chudnąć
    tak mi się wydaje....
    pozdrawiam mocno i trzymam kciuki za Twoje trzymanie się przy swoim
    c.

Strona 35 z 55 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •