Wątek: Historia jednej.....mnie

Ja mam rozmiar 70A i boje sie ze jak schudne to zostanie SS - same sutki

też się czuę, jutro kolokwium

ups.... ale kicha. Jutro sobie nijak nie moge poćwiczyć bo znów odczulanie przecież i nie moge... :/
Za to teraz zrobiłam w 20 minut 10 kilometrow...wiem że to nie wyczyn ale dla mimo wszystko nadal astmatyka to nie mało Bo już coś mi w oskrzelach chrzęści...
A z czasem bedzie mam nadzieje coraz wiecej. No bo bedzie...

smaken16, ile masz wzrostu?

Mam 168cm

Ta...wczoraj byłam się pokłóć dwa razy u alergologa przez co wczoraj byłam wyłączona z ćwiczeń. (oprócz rannej 10minutowej jazdy na rowerku)
Dzisiaj mialam wf zaraz z rana wiec okej, w dodatku grałyśmy w siatke... Kochana. 45 minut dobrej siatkówki.
Dzisiaj rano kilka minut przed wyjściem do szkoły znalazłam centymetr i sie z wami podziele czy tego chcecie czy nie Ale ostrzegam, słabsze psychicznie moga tego nie wytrzymac.... Dobrze ze siedzicie.
wiec tak, od góry:
szyja-31
w bicepsie - 26 (szerokosci ramion nie bylam w stanie zmierzyc sama)
nadgarstek - 15
biust - 88
pod -76
talia - 70
przy pepku - 77
oponka - 90
biodra - 97
tyłek - 99 (dżizys...)
udo - 58
łydka - 35
kostka - 23

Dzisiaj zgrzesze poważnie - mamusia robi placki ziemniaczane, czyli coś co kocham od dziecka... i nie moge poprostu nie moge sobie odpuscic :/ chyba umre jak nie zjem.

Wiecie co, zastanawiam sie czy nie wykupić sobie miesiecznej diety w ******i... bo ja leniuch jestem i wiecie nie mam ochoty czasem myslec co i jak \i z czym i czy bedzie dobrze, czy nie.... i wogóle... Zastanawiam sie co wy o tym sadzicie?

hej
po co wydawac pieniadze??!!! diete warto samemu skomponowac. i to tak zeby gdzies te placuszki ziemniaczane wcisnac! mniam... eehhh...mamusine obiadki!! masz dobrze!!
gratulje wynikow!!
milego wieczoru!!

w sumie racja...50zl droga nie chodzi zawsze mozna na cos innego wydac...
Dzisiaj miałam takie pyszne sniadanko ze moglabym je jesc wiecznie
4 łyżki płatków fitness + 2 łyżki otrębów + łyżka płatków owsianych + około 5 łyżek jogurtu naturalnego danone = niebo w gębie
Do szkoły 0.5l wody i kromka grahama z malutkim plasterkiem żółtego serka. (otwarłam lodówke, patrze, a tu do wyboru - gouda, ser topiony, kabanos, dżem. Nawet pomidory wszystkie już zjadłam i zapomniałam...chyba że brat zjadł ostatniego...? wybrałam goude)
A na obiadek mama zrobiła barszcz ukraiński. zjem sobie talerzyk.
No i jakby nie było bede miała dosc a tu nawet połowy nie zjem tego co powinnam kalorycznie... podejrzane. może na wieczór zjem mandarynke...albo dwie...

Gratuluje silnej woli :]

Hejka
Nie ma co wydawac kase na diety w ******i !!! Ja Ci radze zebys te pieniadze przeznaczyla na jakis nowy ciuszek :P Przynajmniej ja bym tak zrobila . Jedzonko przeciez w domku zawsze jest , a Ty mozesz spokojnie wybrac ze swojej lodowki cos pysznego i niskokalorycznego. A po za tym obiadki takie jak zupki, makarony i inne mozesz spokojnie jesc jednak tylko pol porcji tego co dotychczas jadlas.
Ja ta wlasnie jem i czuje sie lzejsza i pelna enegii !!!!!!!!!!!

Buziam

Dobra jestem nowa u ciebie to się przywitam hello

no niezle Ci idzie!! a zupek mozna jesc wiecej o ile nie sa zabielane maka czy smietana!!to samo zdrowie!!
pozdrawiam goraco