DZIEN DOBRY MILEGO DNIA.
Miłego weekendu
Pozdrowienia MARTUSIU Udanego weekendu
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Może w weekend net zadziała??????????????
Buźka.
Kochane Słońca, tak jak poinformowała Was Ania - dziękuję Ci Aniu - nie mam netu. W piątek cosik chodził, więc napisałam wiekiego posta, ale niestety nie mogłam go wysłać . Zapisałam go w wordzie i dzisiaj jestem od kumpeli więc szybciutko go wklejam, obiecuję, że jak tylko mi naprawią to dziadostwo , to poodwiedzam Was w Waszych wątkach, tymczasem ściskam mocno, buźka!!! Poniżej wspomniany post..
Witam serduszka moje słodkie !
No i jestem, nie wiem jak długo , bo mój net chodzi jakby nie mógł i nie mogę dokonać żadnego wpisu. U mnie wszystko w jak najlepszym porządku, humorek cacy, dietka cacy, ćwiczonka super cacy ... tylko net beeeeeeee ...
Waga pokazała 61,5 kg więc o kilogram mniej, nie jest źle, ostatnio wolno cosik mi idzie, mam duże przestoje (przy 2 tyg. Dzielnego dietowania i ćwiczenia nie schudłam ani grama) dlatego cieszę się z choć takiego ubytku .
We wtorek szła za mną koleżanka z pracy i nagle słyszę:
- Marta! Twój tyłek....!!!!!!!!!
- Yyyyy co z moim tyłkiem , wiem, że wielki....
- Nie jak Ty schudłaś, masakra, jaki Ty masz mały tyłek, hyba zacznę chodzić z Tobą na ten aerobic!
Miłe to było , choć jej aerobic nie jest potrzebny, waży 49 kg
Podsumowując:
[b]PONIEDZIAŁEK[/b]
Ok. 1400 zjedzonych kcal
Ćwiczenia: 5 min. biegania w miejscu
10 min. trening wzmacniający maxxFA6W
WTOREK
Ok. 1200 zjedzonych kcal
Ćwiczenia: 40 min. rowerek (interwały 3 x 3 min.)
25 min. trening maxxF
4 dzień A6w
rozciąganie = 1h30 min. wszystkiego
ŚRODA
Ok. 1200 zjedzonych kcal
Ćwiczenia: 1 h step aerobic, A6W
CZWARTEK
Ok. 900 zjedzonych kcal
Ćwiczenia: tu pojawił mi problem, bo zepsół mi się rowerek!
Więc było 15 min. biegu w miejscu,
25 min. maxxF
15 min. z hantlami na ręcę i klatkę piersiową
10 min. rozciąganie, A6W
Wczoraj nie byłam w pracy i tak mi ruchu brakowało, że normalnie wzięłam psa zaciągnęłam na spacer . Dzisiaj też mam wolne bo uczę się do weekendowych egzaminów.
Okej zmykam już, buziaczki i dziękuję za pamięć... cmok cmok... . Postaram się nadrobić u Was zaległości, alenie odbieuję, że dzisiaj , bo nie wiem czy uda mi się w ogóle wysłać posta... buźka wielka laseczki moje kofane
Martuś, fajnie jest usłyszeć coś tak miłego
gratuluję
buziaki przesyłam sobotnie i zabiegane
ps
smyraski dla Tekilki
Marti pozdrawiam i gratuluję spadku wagi -super
Moja jak zakleta stoi od świąt
Hej Martuś
gratuluję spadku wagi!! super!!
Słoneczko pozdrawiam Cię gorąco!! nie spiesz się z odp. na priwa, rozumiem ze jestes zabiegana no i nie masz necika w domu!!
miłej niedzielki!!! buziaczki posyłam z Pomorza!
Martuś, moja waga stoi w miejscu, ale ja jej nie odpuszczę
pozdrawiam cieplutko i słonecznie słodką Carmen
Zakładki