Hej Martusia
Słoneczko wpadam zyczyc Ci miłego choć tak zajętego i zabieganego weekendu!
No ale na pewno na uczelni spędzasz miło czas
Martuś i ja sądzę ze jesz jak ptaszek..licz kalorie i zobacz ile ich spozywasz, przy tylu cwiczeniach i ruchu jaki masz to bankowo za mało.. nie głódź się..
ja naprawdę to piszę dla Twojego dobra.. Zobacz - słabniesz... jeszcze jakieś choróbka znów Ci się przyplączą.. a wiesz, ze zdrówko jest najwazniejsze...
Martus pozdrawiam Cię bardzo gorąco. buziaczki z Pomorza wysyłam
Zakładki