pozdrawiam mlodziezy pracującą
sciskam i calusa posylam...
pamietasz nasza ostatnia rozmowe? m.in o mojej pracy... coz- mialas racje...
buziak !
pozdrawiam mlodziezy pracującą
sciskam i calusa posylam...
pamietasz nasza ostatnia rozmowe? m.in o mojej pracy... coz- mialas racje...
buziak !
Martuś
obfitość wszelkich warzyw nadchodzi - może sobie założysz porcję 350g 5xdziennie bez liczniea kalorii przecież Ty więcej spalisz na samym aerobiku, niz zjadasz
Mam nadzieję,że juz po pracy jesteś
Pozdrawiam
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
POZDRAWIAM
A TU CALA RODZINKA
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
buziaczek na mily słoneczny piatek;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Torcik bezowy wyglada - oszałamiająco :P
Podpisuję sie pod postem Kasi Cz. poxniej bedziesz miala potwornr problemy z wyjsciem z diety, a diete 1000 kalorii tak naprawde mozna stosowac tylko miesiac żeby sobie krzywdy nie zrobić i to naewno nie przy tak dużej ilości ruchu...
Ja jem teraz około 1400-1500 kalorii, dużo ćwicze mniej od Ciebie a waga po mału i tak spada.
Witam Słoneczka!
Ale jestem padnięta! Normalnie piszę pościka, biorę prysznic, albo nie kąpiel wezmę z solą relaksującą SPA i idę do spania - JUUUUPIII ...
Ehhh ... wczoraj kochane byłam do 15 w pracy, a po pracy jeszcze w domu musialam zrobic pare kosztorysow takze do 21 bite przed kompem... co do rannego biegania to tak jak myślałam ,nie byłam wstanie zwlec się z łóżka , ale za to postanowiłam , że do pracy i z pracy pójdę sobie na nogach, a to jest ok. 35 min. szybkiego marszu w jedną stronę, tak więc trochę ruchu zażyłam ...
Dzisiaj myślałam, że juz padnę w pracy... tak mnie bolą oczy od tego kompa... miałam napisać wstępna prace zaliczeniową tak żeby pokazać że coś już mam i nie zrobiłam tego, ale mózg wogóle juzż nie pracuje, jakoś bedę musiała się jutro zebrać... dzisiaj byłam na aerobiku, ale tylko godzinkę, bo z powodu małej liczby osób druga godzina była odwołana...
Dzisiejsze menu:
- 2 kromki razowca 60g z plastrem szynki 10g
- 1/2 jabłka 100g
- kasza gryczana 50g + parę łyżek sosu koprowego + mizeria z wodą
- 45g susznych bananów
- kawałek ciasta z rabarbarem 20g
- zapomnialabym dodać ... 250 ml mleka 0,5% z odżywką białkową
RUCH:
- 1h step aerobik
- 40 min. marszu (z pracy )
Własnie co do diety, to ja wiem kochane, że macie racje, że jak jest za mało to źle bo metabolizm zwalnia... wiem wiem wiem, święta racja kochane moje... macierację musze starać się to zmienić...
Kurcze ja wiem, że powiecie swoje, ja wiem , że dziewczyny które mają jeszcze troche do zrzucenia może wkurzać takie ziamdolenie, ale ja naprawdę czuję się gruba ... tak mi z tym źle , naprawde sporo robię a tu cholerka waga stoi jak zakleta... niby słyszępoztywne głosy, że wow, że schudłam teraz ostatnio i wogole ale ja w lstrze widzę tylko wielkiego pulpeta... z ramin jestem zadowolona, ale biodra, i uda to po prostu porażka! 57 cm w udzie ... ehh idę już... jak wiecie moimi smutkami nie należy się przejmować , jutro jak sie wyspie pewnie bede lepiej sie czula...
Przepis na ciacho podam jutro dla zainteresowanych
ojjjj padam... wybaczcie, że Was nie poodwiedzam Żabki moje, ale juz ledwie patrzę na ślipia ...
JUSTYŚ ja pracuje w księgowości, ale jest tak, że do 7 każdego m-ca musze zamknąć sprzedaż a to jest kupa pracy i bez względu na świeta nie świeta musze to zrobić, w pracy byłam ja sam i nikogo więcej
ANUSIA ja wiem, że to jest prawda to co piszesz... tak źle się odżywiam, ale urde ciągle czasu mi brakuje żeby skompnować ucziwe menu... będę się starać obiecuje i dziekuje za reprymende . Czasem potrzebne jest takie spojrzenie kogoś z boku ! Buziaki kochanie!
KASIEŃKO jak już pisałam... wiem.. źle robię... ale bedę starać sie to zmienić -obiecuję... ciagle ściga mnei tylko ten czas i kurde nie mam nawet kiedy pomyslec nad rozsądnym odzywianiam ... Ale postaram sie zmienc ... buziaki kochana!!
MALUSZKU - Aneczko przepis napisze jutro . Wiem Skarbie, że za nisko nei można schodzić... coz pozostaje mi się poprawić . Dziękuje !
MOTYLISKU ale mam nadzieję, że z pracą mimo wszystko wporządku? Pracujesz tam dalej??
GRAŻYNKO.... 350g x 5 kurde... nie wiem czy bym dała radę... moj żołądek jest przykurczony pozatym lekarz kazal mi jesc taki minimalne porcje... ale z obfitości warzyw na pewno bede korzystać... dziekuje za rady Serduszko !
PSOTI GRUBASKU pozdrawiam!
GOŚIEKO iem, że macie rację.. biję się w piersi mocno.. obiecuję poprawę ! Ściskam Cię mocno!
Kolorowych snów Martusiu Uciekaj już spać
[/i]
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Martusia jeszcze raz Ci zycze miłego dnia na uczelni!!
a sprawę jedzenia przemysl!! odzywiaj się zdrowiej Kochana!!
ja też ciągle tego się uczę!!
buziaczki pozdrawiam Cię Szczuplaczku a nie pulpeciku!! spójrz na siebie przyjaznym okiem!!!
buziaczek na udana sloenczna sobote;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Martuś
Kochanie, ja wiem, że każda z nas postrzega siebie inaczej, niż widzą nas inni, ale Ty naprawdę jesteś zgrabniutka!!!!!
Uwierz w to! Oczywiście pracuj nad sobą dalej, ale nie myśl o sobie, jak o pulpecie! Chyba prawdziwego pulpeta nie widziałaś
Postaraj się patrzeć na siebie z miłością, zaakceptuj swoje nowe ciało, przecież jest dużo szczuplejsze niż kiedyś
I co rano powtarzaj sobie: jestem zgrabna, szczupła i wysportowana!
Zakładki