Wątek: Niby stara Marti... ale całkiem NOWA JA!!! :)

GRAŻYNKO ja po sobie zaobserwowałam, że tak przy ok. 1500-1600 tyje... więc pewnie mam podobnie jak ta Pani... musze stopniowo zwiększać dawkę brrrr.... a w tym dniach mnie należałoby zamykać , szczególnie przed moim acetem , bo nie wiem dlaczego w tych dniach mogłabym go zabić... chyba że go nie widze... to wtedy go kocham hahahah ... wiem skomplikowana jestem

KASIU jak to nie masz??? Ja też tak chcę! 2 kg to ja nie mam z powietrza tylko z wody c to mi się w organiźmie zatrzymuje , najbardziej lubie jak okres się konczy i nagle łup dwa kilo w dół ...

Kurcze ledwo tu wytrzymuje, brzuch mnie boli jak pieron... my kobitki to mamy przekichane!

Mam nadzieję, że przejdzie,, bo dzisiaj 2h aero

Martunia, mam antykonc. wkładkę hormonalną Mirena, który u części kobiet powoduje zanik @, ale to tylko lepiej dla mojego zdrowia i nie jest szkodliwe

Kiedyś prawie się na śmierć wykrwawiałam i cierpiałam strasznie, więc teraz jestem cała happy, że już nie muszę się tak mordować.

I w ćwiczeniach mi nie przeszkadza!!!

Nie mam @ już od prawie 8 lat, bo to moja druga Mirena już i cudownie mi z tym!
Bynajmniej nie tęsknię do tych strasznych, krwawych dni

A zastoje wody też mam, ale od tarczycy

KASIU ja @ przechodzę paaskudnie... od bóli (dzisiaj nic jeść nie mogę tak boli...), po humory, złe nastroje.. ale jednak póki mogę wolę naturę ... jak jest źle to biorę piguły anty i parę m-cy mam light . Ja jeszcze nie miałam dzidziusia, a kiedyś baaardzo bym chciała miec więc sceptycznie podchodze do takich wkładek przed urodzeniem dziecka, nawet nie wiem czy jest to możliwe.... Ale nie powiem - ZAZDROSZCZĘ

Kiedyś też brałam piguły anty, ale zrezygnowałam, bo źle je tolerowałam

Lekarz zasugerował Mirenę.
Mirena to wkładka nowej generacji i hormon, który zawiera działa tylko miejscowo w obrębie jamy macicy, nie przedostaje się do krwioobiegu a skuteczność jest taka, jak pigułek a skutków ubocznych nie ma żadnych, no oprócz zaniku @, ale to tylko u 15 % kobiet tak się dzieje i ja się bardzo cieszę, że jestem w tych 15 %

Z tego, co wiem, mogą ją mieć kobiety, które nie rodziły, ale oczywiście nie namawiam, nie

Ja już nie zamierzam rodzić

KASIU fajnie, że Ci to pomogło... skoro tak strasznie się męczyła... ja swego czasu tracilam przytomnosc z bolu przy @, ale trafilam na bardzo dobra lekarke, która dobrze zdiagnozowała co mi jest i wyleczyla mnie... teraz jest ciężko, ale to juz pikuś w porównaniu z tym co było .

A dzieciorki to ja chcem

Dzisiaj zmęczona jestem paskudnie... byłam tylko na 1h aerobiku, bo nie zdąrzyłam na pierwsszą, nawet chyba bym nie dała rady... baaardzo jestem osłabiona... Mykam już do kąpieli z algami, mam nadzieję, że mnie rozluźni chciałam się tylko jeszcze do Was uśmiechnąć . Buziaczki dzieczynki !




[img]http://files.******a.pl//gfx/paski_wagi/4/7/2/0/7/472079/zdj_07c0d39930cf2bac2f906ea4e878fa6a.jpg[/img]

Marti jestes niesamowita. Przy takich bolach jeszcze na aerobik pognalas. Podziwiam, podziwiam a jakze. Sliczne zdjecie nam tu wkleilas. Jestes 7 cm nizsza ode mnie, ale ja w zyciu bym nie powiedziala. Wygladalas mi na o wiele wyzsza, ale to tylko potwierdza jakim szczuplaczkiem jestes. A @, po porodzie jakos mi przeszly bole chociaz i przed nie miewalam jakis tragicznych, po dwoch pyralginach bol ustepowal. A co to za kapiel z algami. Pytam tak z ciekawosci bo i tak nie mam wanny.
Buziaczki Marti i zycze Ci mimo wszystko udanego weekendu.

Cuuuuuuuudnaaaaaaaaaa fotka :P :P :P :P bo na niej prześliczna i szczuplutka Dziewczynka

Miłej kąpieli (ja też nie mam wanny )

NIC SIE NIE ZMIENIASZ WYGLADASZ SLICZNIE
POZDRAWIAM ......FORMULOWY......DUSZEK
DLA PRZYPOMNIENIA Z KUBUSIEM /MISIACZKIEM/

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]