Strona 15 z 289 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 115 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 2886

Wątek: SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

  1. #141
    beem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anuś, musisz zebrać się w sobie. To jest sprawa bardzo ważna nie tylko dla samopoczucia, ale też dla zdrowia. Poza tym pulchni mogą być tylko ci, którzy lubią być pulchni. Kochana dasz radę, tylko musisz być silna. Jak sobie powiesz konkretnie co jesz a czego nie, będziesz musiała dać radę.
    Napisałaś, że po pierwszym kęsie pizzy pojawiło się uczucie beznadziejności... i przecież ci nie smakowało tak doprawione jedzonko...
    WALCZ codziennie..
    dasz radę

  2. #142
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, jesteś jak najbardziej normalna, nie dobijaj samej siebie jeszcze takimi stwierdzeniami.

    Wiesz, też tak kiedyś miałam, ale przyszedł taki dzień, że coś stało się w mojej głowie i powiedziałam sobie:

    Kto tu rządzi do cholery??? Ja czy ten kawałek pizzy?
    Ja czy to ciastko?
    Ja czy schabowy w panierce???

    I wtedy doznałam olśnienia:

    TO JA RZąDZę JEDZENIEM, A NIE JEDZENIE MNą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    To ja decyduję o tym, co, kiedy i jak zjem!!!!

    Powtarzaj to sobie codziennie, jak mantrę!!!! Może zadziała!!!

    Jak mnie nachodziły myśli o zjedzeniu, np. pizzy, to chęć ta przechodziła mi po wizualizacji: wyobrażałam sobie kawał tłuszczu, który pojawi się na moim ciele po zjedzeniu tego kawałka, to naprawdę działa!
    Wyobraziłam sobie, jak krótko trwa zjedzenie pizzy i jak długo i w pocie czoła trzeba później ją spalić .....

    Planuj posiłki i godziny, o których je zjesz i traktuj to, jako codzienny obowiązek, bez żadnych odstępstw!

    To może bez znaczenia, ale zamiast Belriso, które ma 224 kcal zjedz Pysia Bakomy, to ten sam deser, ale ma tylko 175 kcal, a pojemność tę samą.

    Nie rozczulaj się nad sobą (przepraszam, że może to zabrzmi srogo, ale nie taki mam zamiar), to dobra rada, naprawdę - im bardziej się nad sobą użalamy, tym trudniej się zebrać do kupy!

    Ty potrafisz schudnąć!!!!!!!!!!
    Nie wmawiaj sobie, że jest inaczej, chcesz tego, więc się uda!

    Teraz masz doła, ale jutro jest nowy dzień - zaplanuj go rozsądnie, na zimno, bez emocji i zrealizuj.
    Zapisz na kartce, odhaczaj to, co już zjadłaś z listy i ciesz się tym, co jeszcze będziesz mogła zjeść.

    Masz w sobie wystarczająco dużo siły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Ja w Ciebie wierzę, pamiętaj! :P

  3. #143
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Kasia jak zwykle bardzo mądrze napisała...

    Pewnie sobie pomyślisz łatwo się mówi a gorzej wykonać ale to wszystko zależy tylko od Ciebie...Wiem, że chcesz ale to nie jest łatwe więc szybko się poddajesz...a Tymczasem nie ma się co rozczulać nad sobą....dobrze napisała Kasia...Nie ubolewaj nad tym czego nie możesz zjeść...Planuj lepiej posiłki...patrz na kalorie...jeśli masz ochotę na coś słodkiego to zjedz to ale w limicie kalorii...

    Anusia naprawdę już za długo się szarpiesz ze sobą...to napewno nie służy zdrowiu...Albo jesteś na diecie i wtedy nie jesz wszystkiego, potrafisz sobie odmówić albo po prostu na niej nie jesteś...Decyzja należy do Ciebie...

    Dobrze, że chociaż o rowerku nie zapominasz Ruch jest zawsze dobrym lekarstwem...i cieszę się, że nie zrezygnowałaś z niego mimo, że dziś znów nie było tak dietkowo jakbyś chciała...

    Anusia kiedyś Ci się udało co oznacza, że potrafisz jak chcesz...Wierzę, że będzie lepiej. Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #144
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Aneczko, zostawiam foteczkę motywacyjną, walcz ze swoimi słabościami
    pakunek już czeka na rano, wyślę go jeszcze po ciemku, bo będę wychodziła bardzo wcześnie do pracki
    buziaki wysyłam kochanie

  5. #145
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez najmaluch
    Nie ubolewaj nad tym czego nie możesz zjeść...Planuj lepiej posiłki...patrz na kalorie...jeśli masz ochotę na coś słodkiego to zjedz to ale w limicie kalorii...
    To jest bardzo mądre zdanie!
    Dodam do niego jeszcze tylko jedno:

    CIESZ SIę TYM, CO MOżESZ ZJEść!

    Staraj się widzieć przysłowiową szklankę w połowie pełną a nie pustą, takie myślenie naprawdę pomaga!

    Pozdrawiam serdecznie :P

  6. #146
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witajcie

    wczoraj juz nic nie zjadłam.. uff..
    ale i nie pojeździłam zbytnio na rowerku (5 km jedynie) bo za chwilę przyszła Teściowa z W. siostrzeńcem, potem W. kolega... a ja jak ten dzik przy kimś nie będe jeździła... (a niestety nie mam komfortu zamknięcia drzwi do pokoju, bo takowych nie mamy jeszcze..)
    a na koniec dnia sama wywołałam jeszcze kłótnię z W. co uświadomiłam sobie już na sam koniec, ze chyba odreagowałam na nim swoje doły..
    tak więc dobrze, ze wczorajszy dzień się skończył.. a dziś jest nowy..

    dziś mogę przesunąć suwaczek o 0,5 kg.. dobre i tyle.. tak ku lepszej motywacji... 88,2 kg tyle pokazała dziś waga....

    macie rację, ze nie ma co się rozczulac, nowy dzień-nowa próba...

    Nie mam teraz z rana już czasu by Wam odpisac, ale jak zawsze wielkie dzieki. Wczoraj w chwili słabości napisałam co napisałam.... ale fakt, ze napisałam co zjadłam sprawił, ze juz po nic wieczorem nie sięgnęłam.. a w momencie, gdy czuję się jak wczoraj zazwyczwaj wszystko mi wisi i wtedy dopiero zaczyna się "uczta"...
    jeszcze raz dzieki. miłego piątku!! buziaczki

  7. #147
    Big
    Big jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Chciałam Ci tylko powiedzieć, że ja Cię i tak podziwiam w całym tym Twoim "zdarzeniu z pizzą" Bo ja to jak zjem jeden kawałek zakazanego jedzonka to potem już leci...Po prostu mi wszystko wisi i najadam się aż do bólu brzucha na noc To jest dopiero chore Więc dla mnie jesteś mega silną babką !! Trzymam kciuki i pozdrawiam.

  8. #148
    Forma Guest

    Domyślnie

    śniadanko na dzień dobry :]

  9. #149
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu,
    0,5 kg to też spadek, super! cieszy, jak każdy inny (przynajmniej mnie cieszył, jak mi spadało po 0,3 kg przez 2 tygodnie )

    Miłego dnia! :P

  10. #150
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    DUŻO SUKCESÓW W DIETKOWANIU.
    DUŻO SŁOŃCA I RADOŚCI.
    WSPANIAŁEGO WEEKENDU.


Strona 15 z 289 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 115 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •