Wątek: SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

Anusia witaj słonko...
W Pracy bidulko siedzisz Ale pewnie tylko do 14 co?

Anusia postanowienia robi chyba każda kobieta ...ale po to jest ten Nowy Rok żebyśmy miały nową nadzieję, że się uda ...No i się uda Musi ...nie mamy wyjścia Aneczko kochana ...

Mamy bardzo podobne cele ... Będziemy się wspierać każdego dnie OK. W chwilach słabości możesz na mnie liczyć choć wierzę , że tych chwil będzie bardzo malutko

Buźka.

12 miesięcy zdrowia
53 tygodni szczęścia
8760 godzin wytrwałości
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund miłości
w NOWYM ROKU 2008
Życzy
***
Grażyna

Nadchodzący Nowy Rok to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym, co minęło i nad tym, co nas czeka. Tak więc dużo optymizmu i wiary w pogodne jutro życzy Jola

Zamieszczone przez Anikas9

...
No i sobie dziś zrobiłam podsumowanie dietkowe roku 2007... troszkę za AlkiemXL zrobiłam sobie 2 wykresy...

Miło mi, że Cię do takich działań zainspirowałem

nieciekawie to wygląda
...
tak to się huśtałam cały rok wagowo... między 86 a 94 kg.. z tendencją wzrostową.. średnia waga z całego roku to.. 90,1 kg..
no to się podłamałam troszkę... ale i zmotywowałam.. za rok bedzie mnie mniej ...

I o to chodzi 3mam kciuki!

Wiele szczęścia i miłości ,
sukcesów i pomyślności,
niech Ci zdrowie dopisuje,
a niczego nie brakuje
w 2008 roku!!!!!
życzyDorota[URL=www.fotosik.pl][/UR

Cześć Anikasku
ja też planuję ( szpinaczek już kupiłam , no i m.in. planuję kupować małe opakowania , bo np. dziś kupiłam flaki mrożone , niskokaloryczne przecież , ale wrąbałam wszystkie )

Więc oby się wszystko spełniło ! ! !

Hej!

Jak tam pierwszy dzien nowego roku? Zycze Ci by w 2008 bylo o 30 kg mniej. Przeciez jestesmy tego warte, no nie? Powodzenia i wytrwalosci.

Buziaki

WITAM W NOWYM ROKU

Właśnie sobie forumkuję, dziś generalnie się nieźle lenimy, ale co tam - taki dzień
sylwester minął szybko - naszą tradycją jest msza w ostatni dzień roku, potem chwila u Rodziców jednych i drugich, a od 21 bylismy w domu - we dwoje już tylko. Muzyczka sobie leciałam, my rozegralismy pół partyjki w scrabble, posiedzielimy, doczekalismy północy, obejrzelismy fajerwerki i .. o 12,30 leżelismy w łóżku mielismy obejrzeć film, ale usnęlismy tak więc obejrzelismy go jak wstalismy rano, a potem bajkę Ratatuj
Potem był spacer z psem - dookoła jeziora, po którym wrócilismy padnięci, bo zrobilismy dobre 9 km a pewnie i więcej do tego biegi i zabawa z psem normalnie nóg nie czuję
Pies to dobra sprawa mobilizacja do ruchu

Usiaczku - rowerek to nie wieszak!!! szybko zrób tam porzadek i na niego siadaj
a co do NR - niestety na mnie działa.. chyba nawet bardziej niż urodziny.. choć w tym roku jakoś mniej.. ale czasu się nie zatrzyma...
buziaczki

Aniu-Najmaluszku - w pracy byłam w poniedziałek, ale do 11,30. Potem nas puścili, tzn. znów panowi pełnili dyżur bowiem panie muszą isć do fryzjera jak to powiedział mój szef hehe
A co do postanowień - ja wierzę, ze ten rok bedzie należał do mnie.. ze go nie zmarnuję... bardzo chcę to dla siebie zrobić i znów uwierzyć w siebie.. tak więc wspierajmy się Aniu
a najbardziej to wiesz za co trzymam kciuki u nas obu... buziaczki

Grazynko, Lunko, Dorfo - dziekuję za życzenia buziaczki

Alku - oj tak, wykresy to przecież Twoja specjalność
pozdrawiam

Dagmarko - no to plany mamy - teraz tylko je realizowac i niech się spełniają! buziaczki

Aimka6w - witaj na moim wątku
dzieki za zyczenia
masz rację - jesteśmy tego warte!! dzieki pozdrawiam

miłego wieczoru

Aneczka wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Spełnienia marzeń!

Gosiu - dziękuję!! pozdrawiam