no i co ja mam zrobić..
waga jednak pokazała 9.. 90,1 kg, nie chcialo zejść na choćby 89,9
no nic to, prawda jest jedna, albo zaczne dietkować ładnie i porządnie albo będę się cały czas tak bujac w okolicach 90..........
Dziewczyny, ale ja się na nikogo nie gniewam, a jeśli juz to na siebie
wiem ze Wy z troski i dobrze radzicie!!!!
Moim błędem jest to, ze ja bym chciała efektów już teraz.. chciałabym choć wagę 85 kg i to najlepiej jutro
a pojutrze z 79
tak wiec ja naprawdę wiem, ze Wy macie rację, a ja robię źle....
Zakładki