PAMIETAMY O TOBIE I CZEKAMY
PAMIETAMY O TOBIE I CZEKAMY
Aż tak niedobrze???
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Wracam na forum, bo brak bata nad sobą mnie jakoś nie mobilizuje do niczego :P Od jutra zaczynam nową walkę... Tym razem 52kg musi być, a co?
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Carolllku, zaglądasz tu jeszcze czasem......................?
Kurcze no, martwię się i ciągle myślę co u Ciebie a tu cichutko jak makiem zasiał
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
cześć kochane
jestem
mam nadzieję, że na dobre
sytuacja domowa opanowana
mam nadzieję, że na zawsze
było żle
nawet bardzo
szczególnie w święta
ale po już tylko coraz lepiej
i z dnia na dzień odkrywamy się na nowo
wróciła zaniedbana miłość
i na szczęście ma się ok
z innych spraw - kupiłam sobie samochodzik i po 14 latach jeżdżenia jako pasażer zamienilam się w kierowcę (bądź kierownicę jak kto woli)
czyli non stop jestem zestresowana
w nocy nie mogę spać bo myślę, że rano muszę jechać
w pracy myślę o tym, że po pracy muszę jechać
i tak w kółko
wiem - sama tego chciałam
i nawet nie jazda mnie denerwuje - wręcz sprawia mi przyjemność
ale myśl o tym, że w końcu trzeba będzie zaparkować wytrąca mnie z równowagi
nienawidzę parkować na wąskiej ulicy między 2 samochodami i w dodatku jak ciągle jada samochody i na mnie trąbią
może za parę miesięcy mi przejdzie
ze spraw wagowych
nie jest tragicznie - nie jest też super
waga z dziś rana 63,8
nie biegałam od ponad miesiąca
i najgorsze, że chęci wciąż brak
na razie bolą mnie nogi (jakbym na siłownię chodziła) od pedałów w samochodzie
muszę być nieźle spięta
pozdrawiam Was i całuję w czółka
c.
Gratuluję
po pierwsze opanowania sytuacji w domu!!!
po drugie własnego samochodziku
a po trzecie powrotu na forum!
Teraz tylko odstresować się i popedałować (może jedno z drugim zadziała jak cudowny środek?) i zaglądać do nas częściej, bo tęskniłyśmy!!! 63.8 jest jeszcze do opanowania, piąteczka na początek wakacji powinna spokojnie się zjawić
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
cześć
jak forum o odchudzaniu to piszę co wczoraj wchłonęłam:
2 kawy 100
jogurt + płatki fitness 250
grejfrut 80
pierś gotowana z warzywkami i buraczkami 350
red bull 110
razem 890
mało - ale na więcej nie było ochoty
dziś postaram się dobić elegancko do 1000
cieszę się, że jestem z powrotem
buziaki
c.
Gratuluję takiego wzorowego pierwszego dnia na forum
Jak nie ma głodu to nie ma co na siłę dobijać do tysiaka (zwłaszcza jeśli w pozostałe dni nie ma z tym problemu).
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że znowu mogę poczytać, co u Ciebie słychać!
Jak tam dziewczynki, bardzo urosły?
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
hallo
dziś też było wzorowo
a co mi tam
2 kawy 100
jogurt z płatkami 300
sałatka z kurczakiem 400
2 red bulle 220
razem 1020
a dziewczynki pewnie, że urosły
wklejam ich jedno z ostatnich zdjęc - seria po kąpieli
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i na dodatek są ostatnio bardzo kochane
do jutra
c.
A jak wdzięcznie pozują
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Zakładki