-
szybciutki raporcik dnia
3 kawy 150
serek wiejski light 120
jabłko 80
zupka pieczarkowa 80
pierś z buraczkami i colesławem 400
kawałek pasztetu, sera żółtego i pleśniowego 180 (jak przyszłam po pracy to mnie ścisnęło jakoś)
red bull 110
razem:1120
jest ok
byle do przodu
na cwiczenia (czyt. orbi na razie brak chęci więc się nie zmuszam bo najgorsze to cwiczenia wymuszone)
i tyle na dziś kochane
dzięki za wszystko
c.
-
hej
wczoraj oczywicie wielka wpadka
nie wiem co sie za mnš dzieje
może odpuszczę sobie do końca roku a potem wraz z nowym rocZkiem - nowe postanowienia....
jaka niezdecydowana jestem
wiem, że cišgle marudzę ale nie mam komu
mšż bardzo zajęty przed więtami
i sama jestem ze swojš skrzywionš psyche
pozdrawiam
c.
-
postanowione
odchudzanie na nowo, na poważnie zacznę z nowym rokiem
teraz to po prostu szarpanina z samą sobą
wiem to i się poddaję
nie na długo
ale jednak
a wszystkim, którzy tu zajrzą chciałam troszkę pożyczyc na święta
moje ulubione zresztą
a więc kochane
z okazji zbliżających się Świąt życzę Wam wszystkim dużo zdrowia, miłości, spełnienia marzeń w sferze prywatnej i zawodowej, monopolu na trafne decyzje, wyłączności na szanse od losu i samych szczęśliwych zbiegów okoliczności w Nowym 2008 Roku!
-
Życzę Ci nadziei,
własnego skrawka nieba,
zadumy nad płomieniem świecy,
filiżanki dobrej, pachnącej kawy,
piękna poezji, muzyki,
pogodnych świąt zimowych,
odpoczynku, zwolnienia oddechu,
nabrania dystansu do tego co wokół,
chwil roziskrzonych kolędą,
śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych Świąt!
-

Gdy przyjdą Święta w srebrnej bieli,
gdy Stary Rok w Nowy się zamieni,
przyjmij gorące me życzenia,
niech się Ci spełnią wszystkie marzenia.
P.S. U siebie powiesiłam kilka zdjęć
-
dzięki kochane za życzenia
na szczęście (w sensie jedzeniowym) święta się już kończą
nie było tragicznie jednak nic absolutnie nic sobie nie odmówiłam
ale nie czuję się przejedzona
może to efekt rozciągniętego żołądka bo ostatnio same wiecie jak to ze mną bywało
dziś następne postanowienie, że to od dziś nastąpi kolejny etap mojej diety nie diety
zobaczymy
ale jak powiedziała rejazz, że tęskni za liczeniem kalorii, orbim i całą ta otoczką - poczułam to samo
jak mniej jem mam więcej energii a tego ostatnio mi bardzo brakuje - ciągle jakaś sflaczała jestem
no i tęsknię za porannym stawaniem na wadze żeby zobaczyc parę deko mniej
chcę wrócic do tego rytmu
no i od Mikołaja dostałam fajną wagę kuchenną więc teraz z jeszcze większą dokładnościa mogę te kalorie liczyc
i w ogóle Mikołaj był fajny i miał dobre pomysły więc generalnie święta uważam za udane
otwieram sezon na moje wymarzone 55 kilo
z dobrym humorem pozdrawiam
c.
-
hej
no więc odważyłam sie dzi i stanęłam jednak na wagę
jest lepiej niż mylałam
tylko 62,7
dzi na razie mam 3 kawy za sobš a przed sobš jogurt, na który za chwilkę sie skuszę
od dzi staje na wagę w soboty rano i sumiennie notuję spadki
i jedzonko rzecz jasna
i znowu pełna optymizmu
pozdrawiam
c.
-
Dziesięć, dziewięć... głośno liczę, a Tobie Kochanie życzę:
niechaj wszystko o czym marzysz, w Nowym Roku się wydarzy.
-
dzięki Polutko
moje jedzonko dzisiejsze:
3 kawy 150
jogurt 150
kubek barszczu czerwonego krakusa 80
sałatka z odrobiną piersi z grilla 350
2 pierogi wigilijne 160
banan 120
red bull 110
razem: 1120 (i ani pól słodkiego więc sukces)
z ruchu miałam bardzo szybki pół godzinny spacerek
i to na tyle dziś
buziaki
c.
-
witam
dzis moje jedzenie w zasadzie w ogóle nie odbiega od wczorajszego z tym, że bez pierogów sie obyło bo juz wczoraj wszystkie cała rodzinka kończyła
czyli bilans na dziś to 960
troche mało więc byc może na coś sobie pozwolę
najważniejsze, że słodycze na razie w mojej niepamięci
kończę na dziś bo siły braknie, przeziębienie sie nasila a sylwester zbliża
więc pewnie bedę wyglądała tragicznie z moim czerwonym odpadającym nosem
buziaki
c.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki