Dziś jest Dzień Kobiet- tak powiedziałam mojemu Kochanie (oczywiście w wersji angielskiej). A on bezczelnie zapytał czy w tym dniu kobiety robią wszystko
Eh, nie ma szans zebym uslyszala od tego mojego Angola wszystkiego najlepszego (choć i tak suma wszystkiego- otrafi być kochany). Powiedział, że imieniny też sobie wymyśliłam bo chce go naciągnać na prezent![]()
Waga nie zrobiła mi niespodzianki 200 gram do przodu. Muszę przestać o tym pisać i myśleć.
Szkoda, że będziesz miała poprawkę ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Teraz tylko musisz przysiąść przed tym następnym egzaminem.
Co do jedzenia- mnie cały wczorajszy dzień chciało się tak jeść że tragedia. I niestety też dopiełam swojego jak tylko wróciłam do domu![]()
No nic, spadam się szykować i na zakupy spożywcze lecę.
Buźka.
Zakładki