-
bylam juz kiedys u Ciebie i powiem szczerze ,ze zmobilizowalas mnie do zrobienia sobie maseczki hahha
a teraz przeczytalam gdzies motyw z mleczem w herbatce i sie smialam do kompa jak glupek to slodkie)))))
-
Kaśka > na normalnym jeździłam. U mnie śnieg był raz przez całą zimę i znikł po paru godzinach. Kolega z Brazylii się tak cieszył, że o 5 rano w samych gaciach na dwór wybiegł. Potem mówił, że pierwszy raz w życiu śnieg widział. Stary, ty g... a nie śnieg widziałeś
A teraz już wiosna.
Stacjonarnego roweru nienawidzę.
Klajdusia > "prawdziwa kobieta"... My tam i bez tego prawdziwe jesteśmy, czyż nie?
wrotkfa > a herbata nawet daje radę. Dziś postanowiłam kupić soczek z serii Detox (a jakże!) a tam na etykietce: beetrot. W pracy pytam, co to jest ten beetrot, a koleś na to, że to takie jak kapusta, tylko czerwone, to myślałam, że to sok z czerwonej kapusty. Wracam do domu, sprawdzam w słowniku, a to burak!!! A ja to wypiłam... Ale dobre było. Z jabłkami, gruszkami i imbirem.
Spadam do college'u. Przyjdę wieczorem się wyspowiadać.
ps. Nowa tarka piętkowa już nabyta.
-
No to z niecierpliwością czekamy na nowe wieści... Kupno tarki to nic w porównaniu z samym 'tarkowaniem' stóp. Ja tego nie znoszę :/
-
Jakie zalety ma tarka do stóp? Bo ja używam pumeksu + raz na jakiś czas peelingu do stóp i też jakoś nie przepadam za pielęgnacją tych kończyn.. może dlatego że brzuch mi zawadza przy schylaniu się?
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
rejaz, na moje pięty pumeks nie działa już w ogóle, tarka ma takie ostre zęby (chodzi mi o taką metalową a nie tę niby papier ścierny) i coś mi się udaje odskrobać czasem. Zresztą, kupiłam dziś nową, bo stara się już jakby stępiła. Zobaczymy, czy ta będzie lepsza. Ale wypróbuję ją jutro, bo dziś padam z nóg. Właśnie zrobiłam Weidera i nie mam już siły na nic.
Znów za mało śpię Jutro będzie lepszy dzień.
-
aimka: To ja nawet nie wiedziałam, że są takie tarki! Jakiś czas temu gdzieś czytałam o tarkach do stóp i polazłam do sklepu... no i mi sprzedali taką jak papier ścierny, do tego jakąś gładką strasznie.. To nic nie dawało, więc już po pierwszym razie się poddałam. Takiej z metalowymi zębami nie widziałam, muszę się rozejrzeć, żeby chociaż wiedzieć jak to wygląda
Ze stopami nie mam problemów, za to mam z łokciami Zawsze suche jak pieprz i często aż chropowate i nie mam pojęcia czym mogę im pomóc
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
Co do łokci to spróbuj zrobić peeling (np raz w tygoniu) i od razu po kąpieli i tym peelingu nasmarować czymś nawilżającym i natłuszczajacym...
A na co dzień smaruj po każdej kąpieli bez peelingu.
U mnie świetnie sprawdził się krem Nivea (nie za drogi a naprawdę podziaało)
-
Przejrzałam wszystkie kremy w domu i mam same nawilżające i przeciwzmarszczkowe! Muszę sobie kupić jakiś niedrogi, bo niby te łokcie lepsze od kiedy pamiętam o regularnym balsamowaniu, ale jednak przydałoby im się pomóc...
Ciekawe gdzie się podziewa nasza gospodyni aimka??
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
Oj ja Was tutaj też długo nie odwiedzałam. Bo i z dbaniem o siebie było różnie Ale wracam na dobrą ścieżkę.
Póki co kremik na gębie i tyle. Ależ sie przy tym narobiłam
Jednak zrobię coś dla urody. Punkt 23 ide spać. Jutro muszę wstać o 6 więc wyspać by się przydało (jeśli dla kogoś 7h snu to jest wysypianie się )
Pozdrówka
Notta
-
Jak tam, hurtowo przestałyśmy o siebie dbać? Mnie jutro czeka mało przyjemna wczesna pobudka (pobieranie krwi...), a potem mam w planach depilację.
Pojutrze chciałabym iść podciąć włosy i zrobić coś z grzywką, ale nie wiem czy się odważę. Ostatnio byłam bardzo niezadowolona, bo po obcięciu grzywki wyglądałam jak moja siostra i się sobie nie podobałam
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki