Strona 11 z 475 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 111 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 4749

Wątek: MISIEK PISZE O SOBIE

  1. #101
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Monika, jest dużo prawdy w tym co mówisz, niektórzy rzeczywiście mogą się tak zachowywać z zazdrości, bo być może sami chcieliby schudnąć, ale im się nie chce i wolą podokuczać tym, którzy się starają coś ze sobą zrobić niż samemu wziąć się za dietkę czy ćwiczonka ....

    Taka podła jest ludzka natura.... oczywiście nie wszyscy są tacy, masz nas a my Cię wspomożemy :P

    Pracuję w przedstawicielstwie holenderskiej firmy, jestem ja i moja szefowa, super kobieta, nie oddałabym tej pracy nikomu

    Spokojnej nocki!

  2. #102
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Brawo Moniczko,brawo! Przyzwyczaja się, zobaczysz, nie będą ci proponować i spokój.
    Ale swoja drogą masz racje, ludzię sa okropni, zamiast pomagać,to tylko słyszymy"po co sie odchudzasz?'...ale my sobie tu pomagamy i będzie dobrze!

  3. #103
    flex007 Guest

    Domyślnie

    HA HA HA HA ,

    Oto sposób ja k wprowadzić 20 osób naraz w stan totalnego osłupienia.
    Po wczorajszej scenie i wyzwiskach od aspołecznych typów, należy przyjść do pracy zaparzyć sobie kawę i z kawka (bez cukru) udac sie do pokoju plotej, jak gdyby nigdy nic.
    Efekt murowany . Patrzyli sie na mnie jak na wariatkę, może mysleli, że będę nadal płakac w swoim pokoju, a tu guzik, nie doczekanie ich. Plotkowałam jak zawsze co rano, paląc głupa, ze niby nie widzę tych spojżeń miedzy sobą. Nie wspomnę że na stole stały chipsy i herbatniki, których oczywiście nie tknełam . Efektem mojego małego przedstaienia było stwierdznie największego plotkarza "Pani Moniko, Pani jest jak gdyby mniej" Szok, co nie? Misiek górą

    Po kawce zjadlam jogurt z ziarnami zbóż, a teraz piję ta nieszczęsna herbatkę na spalanie tłuszczu. Nieszczęśna bo tragiczna w smaku.

    Wczorajsz weiderek daje mi w kość, bo sie ruszać nie mogę, tak wszystko boli.
    Upasł sie Misiek i tyle i mięśnie też mu sflaczały. Ale teraz będzie nowy Misiek.
    Pomagają mi zdjęcia Waszki i Kasi Cz. zaraz sobie myślę co one musiały przejść aby wyglądać tak jak teraz i dalej ćwiczę. Nie powiem pocieszam się również, żę gdzieś tam Lilunia też sie poci i ja tez pewnie boli.

    Planyje dzisiaj na kolację 2 małe kanapki. na chlebku fitnes, kromka to 1/2 normalnej. Chlebek bez masła za ro sałatą szynka i pomidorkiem. Wiem chlebek w diecie jest be, ale ja musze bo inaczej za tydzień zjem cły bohenek pszennego pieczywa, taka będę napalona na węglowodany.

    Jolu dzisiaj wiem, ze nie wszyscy ludzie sa okropni. Są takie istotki jak wy wszystkie tutaj, które maja dobre serduszka i pomagaja w diecie.

    Pozdrawiam i do napisania wieczorem [/b]

  4. #104
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Witam Moniczko - bardzo dobrze robisz - nie daj się Babom, zazdrosnicom.
    Bolą cię mięśnie.... Ale to przyjemny ból, prawda, duzo milszy niż brzuszka pekającego z przejedzenia...
    Buziaki
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #105
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    widzisz, dałaś radę! u mnie z tą silną wolą to bez przesady, ale staram się, próbuję i ty też próbuj. ja sobie zawsze tłumaczę, że to COS wcale nie dobre, słodkie, na pewno za słodkie, sam cukier i po co to jesc!
    albo jak chipsy ktoś przyniesie,to ja sobie myślę, poco mi to, przecież ja nawet nie lubię tych chipsó[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #106
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Moniczka, musisz byc twarda!!!!

    jak ja bylam na diecie, to mimo ze chudlam i bylam coraz szczuplejsza, to tesiowa (malutka i szczuplutka z natury) co chwila probowala mnie wpedzic w kompleksy. Chodzila na przyklad i klepnela mnie w pupe, a potem mowila: "ale ci sie trzesie sadelko". Albo jak jadla takie domowe frytki, takie grubo-ciosane, to mowila: "jedz, twoj rozmiar"... Koszmar, mowie ci. A jak wazylam sobie na swojej elektronicznej wadze jedzonko, to przychodzila i sie smiala: "po co ty to wazysz? I tak zaraz przytyjesz". Nic wsparcia od niej nie mialam. Same doly mi tylko kopala. A ja sie jej i tak nie dalam. I jak kiedys poszlismy na silownie, trzebabylo w maszyny wprowadzic wage, zeby obliczyc ilosc spalanych kalorii. Ona stukala 50kg. To ja ja wzielam na wage i zwazylam. I co pokazala??? 61kg. Ale byla zdziwiona. Powiedziala: "to niemozliwe!" A ja nz to: "oj mozliwe, mozliwe." Satysfakcje mialam jak nie wiem co. Poprostu musisz czekac na odpowiedni czas i zobaczysz, wszystko sie obroci przeciwko tym , ktorzy sie z ciebie teraz smieja i szykanuja...

    Zycze ci milego dnia..

  7. #107
    flex007 Guest

    Domyślnie

    DIETA OCZYSZCZAJĄCA DLA LILUNI ???????????????????????????

    NIE ZNAM DIETY GREJFRUTOWEJ ALE MAM OCZYSZCZAJĄCA JAKĄ DAŁ MI 2 LATA TEMU DIETETYK (ZAPŁACIŁAM ZA NIA 100ZŁ). cHUDNIE SIE NA NIEJ OK 5 KG, ALE TO WODA KTÓRA PO ZAKOŃCZENIU MOŻE POWRÓCIĆ. JA JĄ STOSOWAŁAM I MOGĘ POLECIC, TRAWALE SCHUDŁAM 3 KG.

    I DZIEŃ - USÓWANIE BRÓDÓW Z JELIT


    2 LITRY KEFIRU( NIE DANONE, MILKO, BACOMA - ZA DUZO KONSERWANTÓW) I SUCHARKI BEZCUKROWE (NAJLEPSZE SĄ TE SCORPIO CZY JAKOS TAM)
    NA KONIEC DNIA PIJEMY ZAPARZONĄ FIGURĘ 1 (LUB COS W TYM STYLU)

    DO KAŻDEJ WYPITEJ SZKLANKI KEFIRU ZJADAMY DWA SUCHARKI. mOŻEMY WYPIC 1 KAWĘ DO GODZINY 12,00. PIJEMY TEŻ WODĘ.

    II DZIEŃ - USÓWANIE TOKSYN Z ORGANIZMU

    ANALOGICZNIE DO DNIA PIERWSZEGO, KEFIR ZASTĘPUJEMY 2 LITRAMI SOKU JABKOWEGO. 1 kAWA, BEZ HERBATKI OCZYSZCZAJĄCEJ.


    III DZIEŃ - USPOKAJANIEORGANIZMU
    NIEOGRANICZONA ILOŚĆ GOTOWANYCH ZIEMNIAKÓW, BURAKÓW I MARCHEWKI. 1 KAWA I DUŻO WODY

    POLECAMTE DIETĘ KAŻDEMU, WYPRÓBOWAŁAM NA SOBIE.

    W RAZIE PYTAŃ PROSZE PISAC

  8. #108
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    o1 to trzy dni i trzy kilo? lece po kefir jutro
    ale prawdę powiedziawszy,przydała by mi sie taka prosta dietka na weekend, bo wtedy nie mam czasu gotować, nie ćwiczę i nie chudnę
    a tak , by było jak w sam raz, tylko ,że w ten weekend idę na dicho...ale może by tak spróbowac bezalkoholowo...oszczędność pieniążków i zdrowia,pomysle...buziaki-chudziaki...

  9. #109
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Monika, w pracy załatwiłaś ich sposobem, super, fajna z Ciebie Kobitka

    Oj, mnie też po hantlach bolą mięśnie, ale uwielbiam ten ból, bo wiem, że w tych miejsach, gdzie go czuję, za jakiś czas będą piękne mięśnie :P :P :P

    Dzisiaj bolą mnie mięśnie klatki piersiowej i ramion, super!!!

    Miłego popołudnia :P

  10. #110
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Monika
    jakie chcesz przepisy, sałatki, na ciepło?? bo nie wiem co Ci napisać, sprecyzuj
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Strona 11 z 475 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 111 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •