Strona 102 z 112 PierwszyPierwszy ... 2 52 92 100 101 102 103 104 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,011 do 1,020 z 1113

Wątek: Kobiece kształty... czyli ja idealna:)

  1. #1011
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio Boojeczko dbaj o siebie. Widac zreszta na zdjatkach, ze bladziutka jestes...
    No i robimy polbrzuszki, zawieramy pakt Hihi
    A u nas to tak bylo, ze z PM poznalismy sie, gdy wazylam ok 52-53 kg, wiec bylam laska Hahha Pozniej przytylam, ale do gora 58 kg, wiec szybko spadlo... No i jeszcze okolo pol roku temu bylam chudziutka, a przez tabsy przytylam do 66 kg Jednak PM zawsze twierdzi, ze jestem jego zonka i kocha mnie taka jaka jestem
    Twoj mezus jest podobny pod tym wzgledem Fajnie
    A wlasnie... Bo masz na dole tickerek, ktory odlicza czas do wprowadzenia sie do nowego mieszkania. Kupiliscie mieszkanie?? Jakos teraz mi to przyszlo do glowy... Bo wiesz... My z PM tez planujemy sluba, mieszkanie itd... :P Jak z tym bedzie - okaze sie

  2. #1012
    katka0015 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej dziekuje za odwiedziny u mnie mam nadzieje ze z twoim zdrowiem bedzie wszystko ok no i nic tylko pogratulowac twojemu tacie podjecia takiej decyzji, tez bym chciala zeby moi rodzice podjeli taka decyzje moze do tego jeszcze nie sa gotowi pozdrawiam i zycze milego dnia

  3. #1013
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Mój chłop za to pilnuje mnie żebym nie tyła i mówi mi, jak widzi, że coś przybywa. Nie dlatego, żeby mnie mniej kochał, tylko dba o mnie w ten sposób - wie, że będe się lepiej czuła i będe szczęśliwsza jak nie utyję - więc zamiast czekoladek wczoraj przyniósł mi ... karambola się to nazywa
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  4. #1014
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Jejku dziewczyny... tak czas mi szybko leci , że nic zrobic nie da rady Serio dopiero przyjechalam, wpadlam tylko do siostry podrzuciałam jej bajeczke na dvd o samochodzikach (taki mały a już maniak motoryzacyjny, nie wiem co pozniej bedzie:P) dla chrzesniaczka żeby jutro do tych prezentow kupionych przez nich dorzuciała... znaczy sie zeby mikołaj przyniosl Po drodze zaszlismy jeszcze do marketu po "słodkie" zakupy, choc nie do konca słodkie, żeby cos dla moich domownikow przyniosł mikołaj i w nocy bedzie akcja podkładania juz porozdzielalam w reklamowki co dla kogo ,bo rano pewnie ledwo na oczy bede widziala... na szczescie wstaje pierwsza Dla mamy kupilam taka mala ksiazeczke o zasadach SB, bo za moja narada jest na niej.. a co jak sie odchudza to niech chociaz to zdrowo robi, bo kopenchadzka to samobojstwo, a ona to potrafi tak...do tego dwa serki wiejskie i gumy melonowe bez cukru, bo w pierwszej fazie biedna słodyczy nie moze Dla taty tylko kupa słodyczy te co najbardziej lubi i obowiazkowo mikołaj tak jak dla reszty Dla brata oliwki:P (taki maniak oliwek jak Twój Tomek Asiu, wiec sie ucieszy bo mu szybko sie koncza) świeczki zapachowe, bo ciagle przychodzi pozyczac ode mnie i slodycze, a dla mojego kochanego meza słodycze i jego ukochana mange dwa tomy bedzie happy jestem pewna Jutro z reszta jedzie ze mna do Olsztyna ja ide na uczelnie, na cwiczenia i wyklad, a pozniej bedziemy szukac prezentow i pojdziemy na obiadek do mojej knajpki weganskiej na obiad mam ochote na zupke oj juz sie ciesze na jutro
    Waszeńko, fajnego masz chłopa, ja sie ciesze że mój akceptuje mnie taka jaka jestem... i wiem, że jak mówi mi że nie chce żebym chuda była, to wiem że tak jest i to nie jest takie gadanie dla gadania tylko poprostu lubi takie kobiety a nie wieszaki... ale szczerze fajnie by było żeby powiedział mi np. ze teraz lepiej wygladam, albo żebym pocwiczyła... eh marzenie, to ja go ciagnac musze a dobra ta karmbola.. bo słyszłałam że taka sobie i nigdy nie odwazylam sie jej kupic to chyba doi salatek co??
    Katko witam w moich skromnych progach ja tez mam nadzije że ze zdowiem sie naprostuje Moj tatko oh żebys wiedziala jaka ja z niego dumna jestem, z reszta jak wszyscy bo stracilismy nadzije że kiedykolwiek rzuci, a tu prosze nic nie mowiac nikomu rzucil i ze szpitala wrocil niepalacy Moja mama kiedys tez palila... jak bylam mala pamietam to dobrze to jeszcze kurzyla jak smok, ale dla niej rzucenie ni bylo tak wielkim problemem zawzieła sie z kolerzanka i rzucily obie nie pali moze ponad 15 lat... a Twoi rodzice moze dojrzeja.. nie mowiac o zdrowiu, ale na to ile kasy idzie
    Ewelinko że bledziutka jestem to akurat nie wina anemi tylko choroby skory... ja nie mam na twarzy juz prawie barwnika.. ale w sumie dobrze mi z tym, bo lubie bialosci wyobraz sobie nawet ze puder i podklad zamawialam w internetowym sklepie z tych takiuch rok-mtal czy jakos tak baiły, biały , bo wszystkie jakimi bym sie nie wysmarowala wygladaja na mnie jak pomaranczowe.. wiec uzywam troche tego, troche normalnego mam taki jasniutki i jakos wygladam.. ale w ogole rzadko sie pudruje bo mi sie nie chce Półbrzuszki... wczoraj miałam ale dałam plame... dzisiaj nie wiem, czy bede cwiczyla bo za 4 godziny wstaje ale wyrobie sie chocbym caly piatek i sobote miala cwiczyc uh słyszłam, że po tabsach sie tyje, ale nie wiedziałam że az tyle... my tam naturalnie planujemy :P znaczy sie mam takie ekstra urzadzonko i jak na razie sie sprawdza Oj dobrze że PM traktuje Cie jak zonke, bo zaslugujesz.. chocby ze wzgledu na twoj charakter złote serducho Co do mieszkania... tak kupilismy... ale to jest tak ze one sie dopiero buduje i paseczek wskazuje czas oddania kluczy wg umowy, ale to wszytko moze sie przesunac w czasie i pewnie tak bedzie. Kredyt mamy na rodzicow mojego K. i oni na razie go splacaja.. pozniej jak sie ustabilizujemy, ja znajde prace to przejmiemy wszytkie oplaty, a niestety nie sa małe. Wiesz kocham swoich rodzicow ale zebym miala tu mieszkac bez perspektywy wyprowadzki to bym sie zalamala Wole ich miec 2 minuty drogi od siebie... bo tak blisko bede miala do domu rodzinnego hehe
    Aniołeczku ja sie czuje ok, nie kreci sie mi nic ani nic.. ale wlasnie pierwszy raz poszlam na wyniki po tym jak zemdlalam w kosciele, tak nagle... a co dziwniejsze to było w tym czasie jak miałam przerwe w diecie i byłam dozywiona Blada jestem ale to jak pisalam do Ewelinki odrebna sprawa bo mam bielactwo i zanik barwnika w skorze.Z badaniami zobacze co mi powiedza w tej poradni homologicznej.. no niby nie ma co sie waga przejmowac ale to wkurza jak widzisz juz 55 a za chwile masz niespodzianke bo widzisz 57,3... zawalu mozna dostac... teraz dzielnie czekam na okres i zwaze sie potem, moze waga w koncu bedzie normaniejsza aaa po swietach pewnie bedzie doetka stabilizacyjna , a pozniej odstawianie dietki
    Bridrose, no niestety czasem takie noce sie zdarzaja... pozniej trzeba odespac dzisiaj przynaje sie ale spalam na wykladzie, az mi sie na czółku okladka od zeszytu odbiła ale juz nie mogłam, nie dosc ze mało spie, to jeszcze babka akie głupoty tak monotonnie mówiła, że nie mogłam, na szczescie mamy fajne aule takie pietrowe jak w teatrze i jak sie siedzi z tylu a torbe sie polozy na ławce to nie widac ze sie spi a postanowienie na adwent to tylko takie zeby nie przytyc, no i mozna zaliczyc jeszcze do postanowien pakt zawarty z ewelinka ze do swiat zrobimy po 10 000 półbrzuskow:P
    Asiulku no teraz jak pojde do tej poradni specjalistycznej to chyba beda wiedzieli co ze mna nie tak, a fajnie zeby to wykryli za wczasu nic jak bedzie naprawde zle ze mna Tatko kurde sie trzyma troche mu ciezko, ale nakupialm mu slodyczy do bucika niech sie nimi raczy wiesz on do tych prowadzacych najzdrowszy tryb zycia nie nalezal, bo od nastolatka kurzyl fajki, no i popic czasem tez lubił, a teraz aniołek, az miło wszyscy sa ekstra szczesliwi... mam nadzije ze tak pozostanie i nie skusi sie znow na papierosy...
    Figus ogladam Twoje zdjecia i ogladam i napatrzec sie nie moge... ale o nich nie bede sie rozpisywala, odpisze moze juztro jak wroce do domu wzglednie wczesnie na maila na ten temat gratuluje ze juz wstep skonczony... przede mna jeszcze dluga droga jesli chodzi o prace... ale dam rade w koncu to ostatanie kilka miesiecy My sesje przed slubem mielismy caly czas z kazdej strony tylko rodzinnymi aparatami a sesja nie byla kilka dni pozniej tylko nastepnego dnia po slubie po sniadaniu w kiecke bylo fajnie wskoczyc tylko po nocy tancowania na buciczkach na obcasie nie chcialo mi sie ich ubierac , bo odcisk mi sie zrobil ale dalam rade:P jesli chodzi o zaproszenie, to podobno jestes juz na gronie... tak mi pisalo jak chcial wyslac zaproszenie.. bys musiala podac mi innego maila. Co do choinki to u m nie w domu jest taki zwyczaj ze ubiera sie przed samutka wigilia, wtedy to czuc ten nastroj... ale w tym roku zajmie sie tym ktos inny bo my jedziemy na slask do rrodzinki lubego i tam tez juz choinka bedzie gotowa juz nie moge doczekac sie swiat gdzie spotkaja sie nasze dwie rodziny a ja bede organizatorka... Figus a że Twoj maz gustuje w chudzielcach wcale takie zle nie jest , przynajmniej masz motywacje zeby trzymac linie.. a nie to co ja ciagle słysze "chudzielec", "jadlaś coś?" hmm z tego co piszesz ja niestety mam pecha i mam piersi-tłuszowe bo juz ich nie mam... ale cos za cos... szkoda tylko ze nie odziedziczyłam takich okazalszych po babci, albo po mamie... tylko jedna moja siostra ma czym oddychac, a ja z druga siostra musiamy nosic staniki z gabkami Ja nigdy z profesjonalista nie tanczylam, ale faktycznie fajnie jak chlopak umie cokolwiek a nie z nogi na noge jak cos umie to prowadzi i dziewczyna nie musi sie nameczyc... na weselu u mnie tez jeden chlopak umial tanczyc i fajnie to mu wychodzilo ja tam nie umiem, moj maz tez nie a na weselu skakalismy sie wyglupialismy i co tylko chcesz hehe jej po Tobie nie widac ze kiedys moglas byc grubsza bo taka drobniutka jestes, ale odkad mi pokazalas zdjecie wierze
    Buziaki dziewczyny i miłych mikołajek życze... chyba juz dzis nie zdaze Was odwiedzić dlatego z tego miejsca chciałabym życzyc Wam udanych mikołajek i zebyscie poczuły sie jak kiedys .. jak dzici co czekaja niecierpliwoie mikolaja i tona w marzeniach wszytkiego naj!


    A ale o diecie nic nie napisalam... wiec troche kicha nie ma co pisac, raczej normane jedzenie bo jakas kanapka z serem i takie tam, ale w granicach rozsadku, dlatego stłamsiłam wyrzuty sumienia
    buzka:*
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #1015
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Jeszcze tego nie zjadłam
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #1016
    asq25 Guest

    Domyślnie

    ooo Boojeczka świety mikołaj hihihih:P

    no to wszystkim prezenciki zakupiłas... no ja na mikolaja kupuje drobnostki dopiero pod choinke cos pomysle wiekszego:P wtedy i zastrzyk finansowy bedzie wiekszy:P

    no Moj tatko tez ostatnio sobie wypil pare piwek i teraz biedny cierpi-wiesz on jest na ogol schorowany mocno..no i teraz biedak chodzi normalnie pol zywy wszystko go boli...za chiny nie chce isc na gastroskopie nogami rekoma sie zapiera...ale mama juz uknula podstep i powiedziala mu ze znajomy lekarz kazal mu przyjsc na kontrolne badania-a tak naparwde ona dzwonila do tego lekarza hihihih i dzis bedzie mial robione wszystkie badania ..wiesz troche sie boje bo ostatnio czesto mowil ze ona ma chyba raka ze juz nic mu nie pomoze wiesz podłamywal sie starsznie

    no ale nie zanudzam:P

    boojeczko moja milego dnia i systkiego naj z okazji mikołaja
    a tu cucierki

  7. #1017
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie



    BUZIAKI MIKOŁAJKOWE
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #1018
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ciesze sie, ze rodzicie meza sa w stanie pomoc... U nas nie ma nawet takiej opcji. Rodzice PM sa juz po 65... na emeryturze... PM jest najmlodszy z rodzenstwa (22), a najstarsza siostra ma 40 lat... Wszyscy zyja juz na wlasna reke, ze tak powiem. Nio PM mieszka u rodzicow i jego brat, ale brat bardzo duzo sie doklada do zycia.
    Wiem, ze gdybysmy chcieli wziac slub z reki rodzicow, to jego rodzice musieliby wziac kredyt, a tego ja nie chce. Moi rodzice tez nie sa w stanie pokryc kosztow wesele, chociazby dlatego, ze moja siostra tez za rok na studia...
    Dlatego wolimy sami sobie na wszystko zarobic. Mamy to szczescie, ze mieszkania nie bedziemy musieli kupowac. Pod moimi rodzicami jest drugie mieszkanie, ktore teraz lokatorzy wynajmuja. W razie czego wypowiedzenie i my tam sie wprowadzamy. Jednak to mieszkanie potrzebuje remontu. W tym roku rodzice zmieniaja w nim okna i kaloryfery, wiec juz duzo odchodzi. No ale podlogi, sciany, meble, rtv, agd... Kupa kasy, a gdzie jeszcze wesele ... Niektorzy mowia, ze wesele sie zwraca w polowie. A co bedzie, jesli nie... :P
    Z tego co mowilas, Twoj maz tez ma juz prace, wiec jest z czego zyc. Ale rozumiem, miszkanie trzeba umeblowac i w koncu chcialabys tez pracowac... Mowisz, ze z rodzicami nie chcialabys mieszkac - doskonale rozumiem Zycze Ci szczescia Kochana

  9. #1019
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    sie naczytałam..matko jak ci się nawet tyle klikać w te literki chciało
    miłego piątku

  10. #1020
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Juz dawno nie mialam takiej przerwy od forum prawie 3 dni
    sama nie wiem czemu nie wchodzilam... moze troche dlatego że postanowilam zmienic podejscie do diety i ukierunkowac ja troche bardziej na dobre tory... zdrowsze w przypadku mojej anemi...

    ... naczytałam sie duuuuzo przez ten czas i postanowilam kilka rzeczy zmeinic. Uwierzycie, że do tej specjalistycznej poradni chociaz mnialam skierownie zapisali mnie dopiero na 30 kwietnia? szczerze wspolczuje tym wszytkim, ktorzy maja niewykryte białaczki i inne straszne choroby i musza czekac tyle czasu.. przykra rzeczywistosc.

    Ja w zwiazku z tym postanowilam wziasc sprawy w swoje rece... przyznam ze sie troche wystraszylam jak sie naczytalam o roznych odmianach anemii(a nie wiadomo ktora do nie pasuje.. choc mam przypuszczenia)... zmienialm falvit na bardziej kompletne wiatamini i dodałam wit b 12 ktorej mam braki i kwas foliowy. Mi własciwie to nie przeszkadzało nigdy, ale jak chce byc kiedys mama to musze posbie poradzic z tym jakos. No i doszłam do wniosku, że te wszytkie niedobory mogą byc przyczyna mojego strasznego stanu włosów..

    Jak byłam mała miałam piekne włosy poprostu boskie, jak ogladalam swoja kasete z komunii nie magalam uwierzyc ze ja mialam takie włosy... długie do tylka i jeszcze na koncach loczki pozawiane.. zdrowe.... a teraz zostala mi moze 1/4 tego...

    Ostatnio dobiły mnie dwie rzeczy... pierwsza to to ze tydzien temu scianałam koncowki a dzis mam juz rozdwojone... a druga to to ze mialam warkocz do przodu zarzucony a mama sie pyta czy mam dwa warkocze takie pytanie moze załamac

    Takze od teraz wziełam sie za siebie z drugiej strony tej od zdrowia nie tylko kg.. Bylam ostatnio w aptece dwa razy na zakupach... troche specjalistycznych rzeczy, troche ziółek i zdrowe jedzenie dorze dobrane...bynajmniej mi sie tak wydaje. Chcialabym miec wlosy jak kiedys... wierze ze jest to mozliwe

    Co do diety przez te dni było hmm umiarkowanie calkiem zdrowo.. jedyne wpadki to bułka pszenna i jeden naleśnik no i sezamki ale to dla mnie juz nie wpadka fakt ze troche cukru ale tez ziarna ktore sa zdrowe
    Cwiczyc... w sumie dzisiaj dopero zaczelam, maialam przerwe przez te dni... no i mam za soba 600półbrzuszkow... gonie Cie Ewelinko

    Teraz siedze z mokrymi włosami, ktore przed chwilka przeszły wiele... nameczyłam je troche , bo nakladałam maseczke na nie( nafte kosmetyczna i olejek rycynowy , sok z cytryny i zółtko jajka) pozniej jeszcze po spłukaniu odzywka z apteki... piekne sa wlosy do pasa chcialabym znow takie ale jak bede musiala co tydzien podcinac koncowki to marne szanse....

    Czrna wampirko... a czasem tak mam ze pukam i pukam widocznie dobrze mi robi takie wyzalenie sie

    Widzisz Ewelinko wszytkiego sa plusy i minusy.. u nas tez nie było tak raz ciach... moji rodzice mieli na wesele nasze slub z oszednosci które były z wyjazdow mamy za granice, wiec momentalnie sie spłukali... a rodzice mojego K. wzieli jakis kredyt...my nie chcielismy hucznego wesela tylko obiad ale postawili na swoim. Fajnie że przynajmniej macie gdzie juz mieszkac, wiesz zawsze to łatwiej robic remont niz pierw kupic mieszkanie a pozniej robic remont nie jest wiec zle... Ty dobrze gospodarujesz pieniazkami.. poradzicie sobie

    Waszenko jai fajny gifek az swiatecznie sie zrobilo

    Asiu dziekuje za cucu A co do taty.. zdolna Twoja mama jestdobrze ze go zaciagnie na te wszytkie badania wszyscy beda spokojniejsi i tatko nie bedzie taki podlamany jak dowie sie ze nie jest z nim tak zle jak mysli

    a ja jade do babuszki teraz na herbatke nic nie jem juz dzisiaj tylko pije... herbatke z pokrzywy na włoski i na moja anemie

    buziaki Kochane i przepraszam za przynudzanie.. jakis humor mam teoche smetny ...
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 102 z 112 PierwszyPierwszy ... 2 52 92 100 101 102 103 104 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •